Mój chłopak będzie miał dziecko z inną. Wpadli, zanim mnie poznał... Marta, 22 l.

Nie wypiera się tego, ale to podobno ze mną chce być. Czy to może się udać?
Mój chłopak będzie miał dziecko z inną. Wpadli, zanim mnie poznał... Marta, 22 l.
fot. Unsplash
01.12.2017

Poznaliśmy się na dyskotece. Normalnie nie chodzę w takie miejsca, ale raz dałam się namówić koleżance. Na początku czułam się kiepsko, ale wtedy pojawił się on. Wypiliśmy razem drinka, porozmawialiśmy, zatańczyliśmy, wymiana numerów telefonów i tak jakoś poszło. Teraz oficjalnie jesteśmy razem. Myślałam, że złapałam Pana Boga za nogi. Świetny facet.

Niestety, sprawy zaczęły się komplikować. Dowiedziałam się, że wcześniej nie był wcale taki grzeczny. Nie bywał w poważnych związkach, ale od dziewczyn nie stronił. Taki dyskotekowy podrywacz. Podobno pierwszy raz podtrzymuje kontakt z kimś poznanym na imprezie. Wcześniej tylko szybki numerek i spadaj.

Sam przyznał, że zawalił. Jedna z tych poprzednich dziewczyn jest w ciąży i on się tego nie wypiera. Badania pewnie i tak to potwierdzą.

 

związek z dzieciatym

fot. Unsplash

On zapewnia, że chce być ze mną. To mnie kocha, a z tamtą to zwykła wpadka. Za dużo alkoholu i stało się. Uzna dziecko, będzie płacił alimenty, a to ze mną stworzy prawdziwą rodzinę. Przerasta mnie to wszystko i nie wiem, co mam myśleć. Myślałam, że życie jest prostsze. Chciałam normalnej relacji. Bez tego typu komplikacji.

Kocham go i to wiem na pewno. Zastanawiam się tylko, czy mogę mu do końca zaufać. Boję się. Ta dziewczyna gdzieś tam jest i zawsze będzie. W końcu to matka jego pierwszego dziecka. Z nim też będzie się widywał. To nie chwilowy kłopot, ale coś na zawsze.

Nikomu nawet o tym nie powiedziałam, bo trochę mi wstyd, że wpakowałam się w taką sytuację.

 

związek z dzieciatym

fot. Unsplash

Nawet jeśli on mnie tak bardzo kocha, to pewnie zawsze będę miała poczucie, że jestem tą drugą. To ona dała mu dziecko. Będzie się z nią regularnie widywał. A wtedy co? Mam siedzieć spokojnie i czekać, aż wróci? Zawsze będzie strach, że znowu się do siebie zbliżą i wtedy to ja pójdę w odstawkę.

Wolałabym mieć faceta bez zobowiązań. Tak podpowiada rozum, ale serce niestety nie słucha. Czuję się przy nim szczęśliwa. Na razie, dopóki nie ma jeszcze tego dziecka.

Czy później będzie tak samo? Nie wiem. Ale może któraś z Was była w podobnej sytuacji…

Marta

Polecane wideo

Komentarze (9)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 29.06.2023 16:13
Pytanie czy to jest jego dziecko, po porodzie zrobić testy na ojcostwo
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 28.09.2022 08:24
Cóż pogratulować tatuśkowi na nowej drodze życia, a szczęścia poszukać gdzie indziej. Szkoda zdrowia psychicznego i swojej kasy, bo taki bąbelek też kosztuję, a wizja rozwrzeszczanego kilkulatka we własnym domu jakoś się nie widzi.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 10.12.2017 16:03
Z doświadczenia - same kłopoty. Lepiej sobie odpuść póki jeszcze jest wcześnie. Ja myślałam, że dam rade przejść z tym do porządku dziennego, ale nie ma żebym nie żałowała podjętej decyzji...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.12.2017 15:18
Mam męża z synem z poprzedniego związku, same problemy. Drugi raz bym się w to nie wpakowała. nie polecam.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.12.2017 19:03
Ja bym się za dzieciatego nie brała,nie ważne jak bardzo by mi się podobał, ale ty rób jak chcesz.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie