Wychowawczyni zakazuje malowania się do szkoły. Mam już 16 lat i nie jestem dzieckiem! Magda

To nie jest sprawa nauczycieli, jak wyglądają uczniowie.
Wychowawczyni zakazuje malowania się do szkoły. Mam już 16 lat i nie jestem dzieckiem! Magda
źródło: Unsplash
21.09.2017

Wiem, że wszyscy mają jakieś problemy z nauczycielami, ale mój jest inny. Nie chodzi mi o to, że za dużo zadają, gnębią i są beznadziejni (to czasami też), ale o ich czepianie się wszystkiego. Najgorsza jest moja nowa wychowawczyni, która zamiast nas tylko uczyć, to chce nas jeszcze wychowywać. W najgorszy możliwy sposób.

Zaczęłam chodzić do liceum i myślałam, że tutaj każdy może wyglądać jak chce. W podstawówce wszystkiego zakazywali, w gimnazjum było luźniej, ale teraz to już w ogóle powinno być lepiej. Jest coraz gorzej! Pierwszego dnia zapowiedziała, że nie akceptuje „odsłaniających ciało ubrań” i makijażu.

Wytknęła palcem kilka dziewczyn, które miały pomalowane oczy i kolorowe paznokcie. Czy my się cofamy do czasów przedszkola?

makijaż do szkoły

źródło: Unsplash

Mam 16 lat i chyba mogę o sobie decydować? Według prawa mogę legalnie uprawiać seks, ale pomalować się to już nie? To jakiś chory absurd. Ta kobieta żyje w innych czasach i wydaje jej się, że będzie nami rządzić. Nie słyszałam, żeby w szkole średniej działy się takie rzeczy, a mam kilka starszych koleżanek.

To nie jest sprawa nauczycieli, jak wyglądają uczniowie. Gdybym przyszła w miniówce i samym staniku, to ok, ale dziewczyny zaczynają się malować dużo wcześniej! Nagle mam przestać, bo jakieś starszej pani się to nie podoba? Sama powinna o siebie zadbać, ale widać, że jej się nie chce.

Zrobiła już pokazówkę i wyrzuciła jedną koleżankę z klasy. Kazała jej zmyć twarz i wtedy może wrócić. Czuję się jak w więzieniu!

makijaż do szkoły

źródło: Unsplash

Od kiedy można tak rozkazywać prawie dorosłym uczniom? W podstawówce niech wychowują, ale liceum to już raczej za późno. W tym wieku każdy robi, co chce i raczej nikomu nic do tego. Nie łamię prawa, nie zachowuję się wulgarnie, więc niech się odczepi od pomalowanych oczu. Nie ma większych problemów w szkole?

Mam już dwie uwagi i groźbę, że wezwie rodziców na „poważną rozmowę”. Kilka dziewczyn wylądowało u dyrektora, który pewnie nic nie ma do makijażu, ale przy wychowawczyni udawał, że jest po jej stronie.

Spotkałyście się z czymś takim w liceum?!

Magda

Polecane wideo

Komentarze (19)
Ocena: 4.63 / 5
Ktoś (Ocena: 4) 20.06.2019 21:02
Zgadzam się z wychowawczyni. Masz całe życie przed sobą i na malowanie będziesz chciała jeszcze czas... Co prawda nie mówię, że nie w tym wieku nie można się malować, ale jeżeli używasz cieni i kreski, to się nie dziwię... Pomadka, rzęsy... I już :) Jeżeli jesteś ładna, to nawet bez mocnego makijażu, będziesz ładną dziewczyną ;)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 28.09.2018 12:38
Skoro jesteś dorosła ić do pracy I rub co chcesz Ale skoro chodzisz do szkoły to ubieraj się jak uczenica bo to nie wybieg mody
odpowiedz
gość (Ocena: 3) 22.09.2017 10:42
Kończyłam liceum w wieku 19 lat, przed gimnazjami i całym tym szajsem. Do dnia ukończenia 18 lat nie wolno nam było się malować. I popieram to. To, co teraz widzę w tramwajach, na ulicach - dramat
zobacz odpowiedzi (1)
anonim230 (Ocena: 5) 21.09.2017 17:21
ja się z tym nie spotkałam :) ale wybierałaś szkołę więc powinnaś się dostosować do regulaminu!! masz dopiero 16 lat bardzo daleko Ci do dorosłości dziecko!
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 21.09.2017 16:33
No dla mnie to ty jesteś dzieckiem. Dla mnie ten zakaz jest zrozumiały i wychowawczyni ma trochę racji, aczkolwiek lekki makijaż powinien być dozwolony bo się nie rzuca w oczy. Sama malowałam się w tym wieku do szkoły i nikt nie miał pretensji.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie