Chciałabym chodzić z synkiem na basen. Ale z której szatni i pryszniców mamy korzystać?! Lidka

W damskiej zobaczy nagie kobiety, a do męskiej mnie nie wpuszczą.
Chciałabym chodzić z synkiem na basen. Ale z której szatni i pryszniców mamy korzystać?! Lidka
fot. Thinkstock
04.08.2016

W tym roku nigdzie nie wyjechałam na wakacje, ale zaraz zaczynam urlop. Dziecko jest jeszcze za małe, żeby się z nim tłuc gdzieś daleko, więc spędzimy ten czas w mieście. Chcę między innymi chodzić z nim na basen, żeby się obył z wodą, ale też trochę pobawił. Niestety, z tego co wiem, to w aquaparku może to być utrudnione.

Dlaczego? Bo są jedynie szatnie i prysznice damskie oraz męskiej. Nikt nie wpadł na to, by zrobić wersję rodzinną czy może jeden zamknięty pokoik w takich przypadkach. Nie mam pojęcia, jak mam skorzystać z tych wszystkich atrakcji i nie narazić synka na przykre widoki.

Tylko mi nie mówcie, że jak mam problem, to powinnam zrezygnować. Nie o to mi chodzi!

 

matka z dzieckiem

fot. Thinkstock

Jest szatnia i prysznic damski, z których normalnie bym skorzystała. Ale będę miała ze sobą dziecko płci męskiej, które samo się nie przebierze, a tym bardziej nie puszczę go do łazienki bez mojej opieki. Wejdę z nim między inne kobiety, to się naogląda. Gołe piersi, krocza, włosy łonowe. Uważam, że jest za mały na takie widoki.

Z części męskiej tym bardziej skorzystać nie mogę, bo panowie się speszą kobietą w towarzystwie. Kto to widział, żeby jakaś baba im tam wchodziła. Nie dziwię się. Czyli co? Jakie jest rozwiązanie? Mamy przyjść w strojach kąpielowych, rozebrać się przy kasach i przebiec przez prysznice z zamkniętymi oczami?

A co jeśli miałabym córkę i mąż chciałby z nią pójść?

 

matka z dzieckiem

fot. Thinkstock

W Polsce w ogóle się nie myśli o takich sytuacjach. Zupełnie tak, jakby kobiety miały tylko córki albo w ogóle rezygnowały z wszelkich rozrywek. A ojcowie to już w ogóle - jak idą na basen, to na pewno sami, bo przecież nie zajmują się bachorem. To bardzo przykre, że tak komplikuje się życie rodzicom.

Tutaj dają 500+, a z drugiej strony wciąż brakuje bardziej praktycznego wsparcia. To samo jest w sytuacji, kiedy mała dziewczynka jest gdzieś z tatą i chce skorzystać z toalety. Do której niby mają pójść?

Może mój problem wyda się bezdzietnym abstrakcyjny, ale spróbujcie się wczuć!

Lidka

Polecane wideo

Komentarze (14)
Ocena: 4.5 / 5
KikaWRo (Ocena: 5) 28.08.2016 18:56
A nie przyszło ci do głowy,że ktoś może nie życzyć sobie aby cudze dziecko oglądało go nago?Na basenach sportowych gdzie w szatni są same panie(bez dzieci!)tego problemu nie ma.Mało która kobieta bierze prysznic w stroju.
odpowiedz
Gabiq (Ocena: 5) 15.08.2016 19:51
Może ja jestem jakaś dziwna, albo baseny w moim mieście są nietypowe, bo nigdy nie widziałam w szatni gołej kobiety. Większość osób przebiera się w wyznaczonych do tego kabinach lub zasłaniając intymne części ręcznikiem, więc nie mam się co martwić, że mój 5 latek się "zgorszy" widokiem innej nagiej kobiety. Poza tym, rzeczą naturalną (przynajmniej dla mnie) jest to, że małe dziecko nie raz widzi swoich nagich rodziców, czy podczas wspólnej kąpieli czy "wtargnięcia" podczas korzystania z toalety i nie należy z tego robić wielkiego halo. Dla 3,4 czy nawet 5 latka nie ma dużej różnicy czy zobaczy swoją gołą mamę, czy obcą kobietę, jeśli oczywiście nie robi się z nagości tematu tabu. A jak syn robi się coraz starszy, to można zacząć posyłać go na basen z tatą.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.08.2016 20:38
mozesz smialo isc. Kolezanka rocznego malego z nami do szatni brala
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 04.08.2016 11:52
Gołe piersi, krocza, włosy łonowe. - no straszne.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 04.08.2016 08:39
Idźcie całą rodziną i wtedy twój mąż z nim pójdzie.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie