Nie miałam pieniędzy na zabieg, więc zrobiłam sobie aborcję w domu. Iwona

Mogłam przypłacić to życiem.
Nie miałam pieniędzy na zabieg, więc zrobiłam sobie aborcję w domu. Iwona
fot. Unsplash
17.02.2018

Od razu powiem, że nie jest to świeża sprawa, ale dopiero teraz postanowiłam się do tego przyznać. Kilka lat temu okazało się, że jestem w ciąży. Wpadka, ja jeszcze na studiach, bez stałej pracy, chłopaka znałam od kilku tygodni. Delikatnie mówiąc, nie był to najszczęśliwszy zbieg okoliczności. Czułam, że się do tego nie nadaję. Nie wyobrażałam sobie powiedzieć o tym wszystkim rodzicom.

Ojcu dziecka też nie powiedziałam, bo jak tylko dowiedziałam się o zapłodnieniu, to od razu przestałam się z nim widywać. Niby z innego powodu, ale chyba nie chciałam mieć jeszcze większych wyrzutów sumienia. Już wtedy wiedziałam, że coś trzeba z tym zrobić. Coś, czyli usunąć. Jak najszybciej i byle skutecznie.

Na tradycyjną aborcję nie było mnie stać i wtedy zaczęłam szukać innych sposobów. Byłam bardzo głupia, więc Wy takie nie bądźcie…

 

aborcja w domu

fot. Unsplash

W Internecie można znaleźć wszystko. Niby dobrze, ale czasami aż chciałoby się wprowadzić cenzurę. Znalazłam kilka stron poświęconych aborcji domowej. Planowałam kupić pigułki i załatwić sprawę w najmniej inwazyjny sposób. Zamówiłam, ale nie doszły. Pieniędzy na więcej specyfików nie miałam, więc zaczęła się panika. A jak wiadomo, nerwy są najgorszym doradcą.

Wtedy zaczęłam eksperymentować z innymi metodami, o których nie chcę mówić. Po pierwsze - są naprawdę szokujące. Po drugie - nie chcę nikomu niczego podpowiadać. W każdym razie, dziecka nie urodziłam. Nie wiem, czy te sposoby zadziałały. Równie dobrze mógł to być zbieg okoliczności i naturalne poronienie.

Tego już się nie dowiem. Ale wiem, jak bardzo ryzykowałam i jakie komplikacje towarzyszą mi do dzisiaj.

 

aborcja w domu

fot. Unsplash

Do teraz odczuwam ból w czasie stosunku. Mam bardzo obfite miesiączki, choć wcześniej były ledwo zauważalne. Pozbawiłam się naturalnego nawilżenia w środku. Prawdopodobnie jestem bezpłodna, a nawet jeśli zajdę w ciążę, to małe szanse na jej utrzymanie. Poród naturalny chyba w ogóle nie wchodzi w grę. Urządziłam się na amen i mam za swoje.

Wyrzuty sumienia też dają o sobie coraz częściej znać. I te ataki paniki, że przecież ja mogłam się wtedy wykończyć. Robiłam naprawdę ryzykowne rzeczy, żeby pozbyć się tej ciąży. Mogłam przypłacić to życiem. Dlatego teraz przestrzegam.

Nie warto. Chyba, że chcecie cierpieć, tak jak ja.

Iwona

Komentarze (14)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 10.03.2020 13:19
wiem ale co zrobilas
odpowiedz
Zrozpaczona (Ocena: 5) 05.11.2019 11:22
Kto tego nie przeszedł, to łatwo mu pisać, komentować i oceniać. Na ten artykuł trafiłam teraz przypadkiem i chciałam tylko kilka zdań od siebie, od osoby która przeszła również piekło, w takiej sytuacji kiedy się nie chce, myśli są bardzo nieracjonalne, tutaj chyba kieruje nas tylko myśl, aby już tego nie było, aby nastał dzień taki jak z przed sytuacji, chce się dalej normalnie żyć. Bardzo dobrze, że nie są tu opisany jej sposoby bo człowiek pod wpływem emocji jest głupi, mi z pomocą przyszli specjaliści, którzy ostateczna decyzję pozostawili dla mnie, ale nie zostałam z tym sama podam kontakt https://wszystko-o-aborcji.pl/kontakt/
odpowiedz
ankaaa33 (Ocena: 5) 06.11.2018 22:41
Myślę że to nie do końca prawda, wiadomo że zderzają się przeciwnicy aborcji i ruchy pro-choice. Ale myślę że warto najpierw zagłębić się w temat niechcianej ciąży i aborcji farmakologicznej pod względem medycznym. Z pomocą przychodzą takie organizacje non-profit jak Woman World Online http://womanworldonline.pl lub women on web
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 19.02.2018 20:52
Skoro chcesz przestrzec innych przed tym,co zrobiłaś, a czego nie opisałaś, to skąd ktoś ma wiedzieć czego nie robić ?! Myślisz w ogóle dziewczyno ? Ostrzegam was, nie róbcie tego, ale nie napisze czego, bo nie chcę nikomu niczego podpowiadać...jprd, fuck logic.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 18.02.2018 02:24
Może lepiej, że autorka nie będzie mogła już przekazać swoich genów dalej, jest tyle rozsądniejszych rozwiązań niż pomysły na aborcję z neta.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie