Przez nazwisko nie mogę znaleźć faceta. To wina moich rodziców. Magdalena

Jestem w sytuacji bez wyjścia! Mam do nich żal.
Przez nazwisko nie mogę znaleźć faceta. To wina moich rodziców. Magdalena
fot. Unsplash
06.06.2018

Borykam się z tym moim problemem od dawna, bo praktycznie od urodzenia. Ostatnio coraz bardziej, bo wiadomo jak jest. Dorosłam, chciałabym stworzyć związek, często się przedstawiam i nic dobrego z tego nie wynika. Chodzi o to, że przyszłam na świat z podwójnym nazwiskiem. Nie znam nikogo w podobnej sytuacji.

Scenariusz był prosty - rodzice spodziewali się dziecka, ale nie byli jeszcze małżeństwem. Planowali ślub kiedyś, ale jeszcze nie wtedy. Żeby żadne nie było poszkodowane, to dali mi nazwisko podwójne - mamy i taty. Po ślubie mieli je zmienić, bo mama wtedy też nazywałaby się inaczej.

Ślubu nie było, a nazwiska pozostały.

Podwójne nazwisko w młodym wieku

fot. Unsplash

Rodzice się wreszcie rozstali, ja zostałam z mamą, ale z tatą mam normalny kontakt. Nikt nie chciał już niczego zmieniać, żeby jeszcze bardziej nie popsuć stosunków między nami. No i jestem do dziś Magdalena X-Y. Jak jakaś mężatka. I to mi bardzo przeszkadza!

Wyśmiewali mnie z tego powodu w szkole, ale z czasem przeszło. Jak się gdzieś przedstawiam, to zaraz jest pytanie, kiedy wyszłam za mąż, skoro jestem taka młoda. Faceci też na to niefajnie patrzą, bo z góry jestem podejrzana. X-Y… Musiała mieć męża.

A ja jestem panną, której nikt nie chce…

Podwójne nazwisko w młodym wieku

fot. Unsplash

Denerwuje mnie to strasznie. Czasami przedstawiam się jednym nazwiskiem, potem ktoś poznaje drugie, są nieporozumienia na tym tle i już sama nie wiem co z tym zrobić. Mogłabym pomyśleć o zmianie, ale na jakie?

Mamy?

Taty?

A dlaczego akurat na jedno, a nie drugie? Jeszcze tego mi brakuje, żeby jeden z rodziców miał do mnie żal. Jestem w sytuacji bez wyjścia! I sama mam do nich żal.

Magdalena

Polecane wideo

Komentarze (13)
Ocena: 4.38 / 5
gość (Ocena: 5) 07.06.2018 13:55
Czytam te niektóre wyznania i się zastanawiam dlaczego ta dzisiejsza młodzież szuka problemu tam gdzie go nie ma.... starają na wszystko znaleźć se jakąś wymówkę, usprawiedliwienie, etc. Mnie nie chce facet, bo mam dwuczłonowe nazwisko, mnie nie chce bo noszę okulary, mnie nie chce to jestem blondynką, mnie nie chce BO ŻYJE .... ludzie opanujcie się.... Każdy chciałby mieć takie problemy. Nie macie co robić to potem doszukujecie się nie wiadomo czego. Ogarnijcie się, bo z takim podejściem dorosłe życie Was pożre jak rekin ....
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.06.2018 21:04
Weź 1 sylabę z nazwiska mamy, 1 z nazwiska taty i je połączą. Wyjdzie Ci jakiś KoNo i będzie ok.
odpowiedz
Giu (Ocena: 1) 06.06.2018 18:49
Przez nazwisko nie możesz znaleźć faceta?! A może raczej przez wygląd, charakter lub i brak rozumu?
odpowiedz
Było (Ocena: 5) 06.06.2018 15:58
Było. Co wy tak cały czas odsmażacie stare kotlety? Brak weny?
odpowiedz
Anonim (Ocena: 1) 06.06.2018 14:30
Pomyślała bym że pisała to jakaś 12-latka normalnie też mi problem
odpowiedz

Polecane dla Ciebie