Odechciewa mi się ślubu. Straciłam zęba i będę szczerbatą panną młodą! Ewelina, 27 l.

To miał być najpiękniejszy dzień w moim życiu, a zapowiada się niezły koszmar. Już za późno, żeby cokolwiek zrobić, więc muszę zacisnąć zęby i jakoś to przeżyć... Nie bez powodu wspominam o zębach, bo to one są moim największym problemem w tym momencie. A dokładnie – brak jednego z nich. Straciłam zęba w nieprzyjemnych okolicznościach. Górna trójka, więc nie da się tego ukryć. Próbowałam zrobić z tym cokolwiek, ale na razie nie ma takiej możliwości. Odechciewa mi się przez to ślubu. Miałam dość poważny wypadek. Uderzyłam głową o beton, skończyło się na szczęście tylko na niegroźnym wstrząśnieniu mózgu i wybitym zębie. Mogło być znacznie gorzej. Z jednej strony cieszę się, że normalnie żyję i nic mi już nie dolega, ale brak w uzębieniu przemienił to życie w koszmar. Wiadomo... Napięty budżet, a tu trzeba wstawiać implant, który może kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Rodzice postanowili mi to sfinansować, ale na razie nie ma czego...  
Odechciewa mi się ślubu. Straciłam zęba i będę szczerbatą panną młodą! Ewelina, 27 l.
21.05.2015

To miał być najpiękniejszy dzień w moim życiu, a zapowiada się niezły koszmar. Już za późno, żeby cokolwiek zrobić, więc muszę zacisnąć zęby i jakoś to przeżyć... Nie bez powodu wspominam o zębach, bo to one są moim największym problemem w tym momencie. A dokładnie – brak jednego z nich. Straciłam zęba w nieprzyjemnych okolicznościach. Górna trójka, więc nie da się tego ukryć. Próbowałam zrobić z tym cokolwiek, ale na razie nie ma takiej możliwości. Odechciewa mi się przez to ślubu.

Miałam dość poważny wypadek. Uderzyłam głową o beton, skończyło się na szczęście tylko na niegroźnym wstrząśnieniu mózgu i wybitym zębie. Mogło być znacznie gorzej. Z jednej strony cieszę się, że normalnie żyję i nic mi już nie dolega, ale brak w uzębieniu przemienił to życie w koszmar. Wiadomo... Napięty budżet, a tu trzeba wstawiać implant, który może kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Rodzice postanowili mi to sfinansować, ale na razie nie ma czego...

 

x

Jestem pod kontrolą dentysty od dnia wypadku. Najpierw wiadomo – było za wcześnie, żeby coś z tym zrobić. Świeża rana, potłuczona głowa. Minęło 1,5 miesiąca, mam pieniądze na zabieg, a i tak nie mogę z niego skorzystać. Za każdym razem słyszę, że trzeba jeszcze zaczekać. Na zdjęciach rentgenowskich widać, że kość jest jeszcze osłabiona, więc nie da się w niej wiercić. Z ciekawości poszłam nawet do innego gabinetu, ale tam usłyszałam to samo. Ostatnia wersja jest taka, że muszę zaczekać jeszcze przynajmniej 1,5-2 miesiące.

Ja nie mam tyle czasu! Ślub jest w połowie czerwca, więc do tego momentu dalej będę bez tego zęba. Wyobrażacie sobie szczerbatą pannę młodą? Pozowanie do zdjęć, rozmowy z gośćmi... Wiele powodów do uśmiechu, a ja w ogóle nie powinnam otwierać ust. Dobija mnie to strasznie i nie wiem co dalej. To będzie chyba największe upokorzenie w moim życiu. Najbliżsi wiedzą co mi dolega, ale reszta mnie przecież wyśmieje.

x

Dentysta zaproponował tylko jedno wyjście. Chce mi zrobić taką nakładkę, które opiera się na zębach obok i zasłania dziurę w uśmiechu. Ale sam mi mówi, że to nie będzie trwałe i w każdej chwili może wypaść. Wyobrażacie to sobie? Mąż karmi mnie tortem, a tu nagle po zębie... Wstydzę się potwornie i najchętniej przełożyłabym tę uroczystość na później. Tylko, że tak się nie da. Wszystko opłacone, goście zaproszeni... Tylko panna młoda taka wybrakowana.

Nie wiem po co to piszę... Nie pomożecie mi, ale chciałam się wygadać. Czekają mnie naprawdę trudne i stresujące chwile. Nie tak powinien wyglądać ten dzień...

Ewelina

Polecane wideo

Komentarze (25)
Ocena: 4.56 / 5
Anonim (Ocena: 5) 12.06.2015 21:06
hej i co masz juz tego zęba? :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 24.05.2015 10:23
Przeciez karmienie tortem mozecie sobie odpuscic
odpowiedz
a (Ocena: 5) 22.05.2015 17:17
polecam mostek na wloknie szklanym, jest to o wiele tansze rozwiazanie i trwale :)
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.05.2015 19:27
Nie przekładaj ślubu, skorzystaj z tej nakładki, tylko musisz po prostu uważać. Goście nieźle się wkurzą jeśli z powodu zęba przesuniesz ślub, że o kosztach nie wspomnę
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 21.05.2015 18:11
Straciłam jedynkę w wieku 12 lat i do 18 roku życia (dopóki rosłam), nie mogłam mieć implanta. Przez jakiś czas miałam taką właśnie nakładkę na zęba i parę razy przypadkiem ją wyplułam, w tym raz na basenie. Jaki to był stres, masa obcych ludzi, a ja, z awersją do nurkowania, gorączkowo szukałam tego zęba zanim ktoś się zorientuje... A Ty będziesz wśród najbliższych. No a do takiej nakładki polecam jakikolwiek klej do protez. Albo spytaj dentystę, czy nie może Ci zęba przyszynować, jeżeli go gdzieś masz.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie