Temat nie jest przyjemny i nie umiem o tym rozmawiać. Szukałem informacji w Internecie i same dziwne rzeczy mi wyskakują. Albo chora, albo o siebie nie dba, albo już nie wiem.
Chodzi o to, że w czasie, kiedy jesteśmy blisko siebie, to czuję niezbyt fajny zapach. Obwąchałem ją i to nie usta, ani nie pot, tylko tam niżej. Z tego powodu nawet nie zbliżam tam twarzy, co ona bardzo lubi. Nie mogę się przełamać, bo akurat na zapachy jestem wrażliwy.
I teraz co z tym zrobić? To jest tak delikatna sprawa, że zgłupiałem. Rozmowy na ten temat raczej nie zacznę, bo się może obrazić. Jak przemilczę temat, to zacznę się od niej oddalać.
fot. Thinkstock
Z higieną ona nie ma chyba problemów, bo jak jest ubrana, to przecież nic takiego nie czuję. To musi być coś związanego z bakteriami, albo nie daj Boże chorobą. Tylko nie wiem, czy ona w ogóle zdaje sobie z tego sprawę. Raczej wątpię, bo wtedy pewnie by się wstydziła zbliżyć.
Pomóżcie, bo nie jest mi do śmiechu. Chciałybyście się o czymś takim dowiedzieć od chłopaka? To strasznie krępujące. Ostatnie, czego chcę, to ją zawstydzać. Jeszcze coś się pomiędzy nami popsuje.
Powiedzcie mi prosto z mostu, co z tym zrobić. Tylko szczerze!
Bartek