Kocham go od kilku lat, ale bałam się przyznać. Wreszcie znalazł sobie inną! Asia, 21 l.

Jestem Karolina i mam 21 lat. Od 5 lat jestem zakochana w mężczyźnie moich marzeń. Nie potrafię bez niego żyć. Niestety, ma on już inną. Magda jest piękną, inteligentną i wysportowaną dziewczyną. No po prostu ideał: dobra, miła, bez wad. Ja nie jestem taka. Jestem niska, mam trądzik i nadwagę. Nie mogę z nią konkurować. Poznałam go będąc w liceum. Chodziliśmy razem do klasy, a teraz razem studiujemy. Kumplowaliśmy się od czasów szkolnych, jednak on nie ma pojęcia co do niego czuję, bo nigdy mu o tym nie mówiłam. Bałam się zniszczyć naszą przyjaźń. Mateusz to miłość od pierwszego wejrzenia. Gdy go zobaczyłam, cały świat nagle zatrzymał się w miejscu. Nie słyszałam niczego po za biciem własnego serca. Stałam tam jak zahipnotyzowana. Podeszłam do niego i przywitałam się. Był bardzo uprzejmy, a ja postanowiłam, że chcę być zawsze obok niego, nawet jeśli tylko jako przyjaciółka. Nie traciłam jednak nadziei - starałam się o niego jak mogłam przez 4 lata. Łudziłam się, miałam nadzieję, że coś się wydarzy. Zupełnie bez sensu.
Kocham go od kilku lat, ale bałam się przyznać. Wreszcie znalazł sobie inną! Asia, 21 l.
22.07.2015

Jestem Karolina i mam 21 lat. Od 5 lat jestem zakochana w mężczyźnie moich marzeń. Nie potrafię bez niego żyć. Niestety, ma on już inną. Magda jest piękną, inteligentną i wysportowaną dziewczyną. No po prostu ideał: dobra, miła, bez wad. Ja nie jestem taka. Jestem niska, mam trądzik i nadwagę. Nie mogę z nią konkurować.

Poznałam go będąc w liceum. Chodziliśmy razem do klasy, a teraz razem studiujemy. Kumplowaliśmy się od czasów szkolnych, jednak on nie ma pojęcia co do niego czuję, bo nigdy mu o tym nie mówiłam. Bałam się zniszczyć naszą przyjaźń.

Mateusz to miłość od pierwszego wejrzenia. Gdy go zobaczyłam, cały świat nagle zatrzymał się w miejscu. Nie słyszałam niczego po za biciem własnego serca. Stałam tam jak zahipnotyzowana. Podeszłam do niego i przywitałam się. Był bardzo uprzejmy, a ja postanowiłam, że chcę być zawsze obok niego, nawet jeśli tylko jako przyjaciółka. Nie traciłam jednak nadziei - starałam się o niego jak mogłam przez 4 lata. Łudziłam się, miałam nadzieję, że coś się wydarzy. Zupełnie bez sensu.

x

Gdy dowiedziałam się o Magdzie wszystko legło w gruzach. Nie mogłam w to uwierzyć. To przekreśliło wszystko. Uświadomiłam sobie, że ta moja nadzieja nigdy nie miała przyszłości. Jego uczucie nigdy nie przekroczyło granic przyjaźni.

W roku akademickim codziennie widujemy się na wykładach i ćwiczeniach, a on wszędzie pojawia się z NIĄ. Są jak papużki nierozłączki, czasem na ich widok aż mnie mdli. Magda owinęła go sobie wokół palca, a do tego ogranicza jego kontakty ze mną. Pewnie ona jedna widzi, że mi na nim zależy.

x

Nie mogę sobie z tym poradzić. To zbyt bolesne obserwować jak się przytulają i trzymają za rękę. Chciałabym żeby to mnie kochał, a nie ją. Nie wiem co ze sobą zrobić, cały czas myślę tylko o nim. Nie mam ochoty wychodzić z domu, bez przerwy płaczę w poduszkę i objadam się słodyczami, przez co moja nadwaga wciąż rośnie. Żałuję, że nie jestem na miejscu Magdy. Stop - żałuję że nie jestem Magdą.

Droga Redakcjo, pomóżcie mi się otrząsnąć i ruszyć na przód. Na pewno nigdy nie przestanę go kochać, ale może przynajmniej nauczę się z tym żyć. Pomóżcie!

Zrozpaczona Asia

Polecane wideo

Komentarze (28)
Ocena: 4.54 / 5
Anonim (Ocena: 5) 22.09.2015 16:29
U mnie sytuacja wyglądała w ten sposób że wyznałam mu kiedyś, że coś do niego czuje....on był w mega szoku (bo mówił, że kiedyś chciał mnie w sobie rozkochać, a ja sie nie dałam...no bo w sumie to był początek znajomości więc byłam pewna, że sobie zartuje)...i, że sobie z tym poradzimy, żebym się tylko nie oddalała od niego...bo mu zależy....byłam w 7 niebie...potem spotkaliśmy się, było cudownie...:( Nagle przestał się odzywać.. a jak już to zrobił to rozmowa mnie męczyła bo dalej traktował mnie jak "przyjaciółkę. Czułam się zdewastowana… zwróciłam się o pomoc do rytualisty – jego mail ([email protected]) , nagle po kilkunastu dniach to on zaczął zabiegać o spotkania…. Teraz jesteśmy szczęśliwą parą.
odpowiedz
a. (Ocena: 5) 15.08.2015 19:19
mam idenycznie
odpowiedz
Anonim (Ocena: 5) 22.07.2015 23:11
to Asia czy Karolina...
odpowiedz
Milena (Ocena: 5) 22.07.2015 23:05
Miałam tak samo w gimnazjum..... Przechodzi :)
odpowiedz
Oczy kota (Ocena: 5) 22.07.2015 22:49
Jestem Karolina i mam 21 lat bla bla bla... Zrozpaczona Asia :D NICE TRY
odpowiedz

Polecane dla Ciebie