Niecałe 2 lata temu poznałam mojego obecnego chłopaka przez Internet. Na początku znajomości, jak to bywa, było trochę sztywno, ale z biegiem czasu wszystko się zmieniało. Niestety, dzieliła nas odległość ok. 500 km. Rozmawialiśmy dniami i nocami (choć on pracował na rano, zawsze poświęcał mi sporo czasu). Nie zawsze było kolorowo, zdarzało się, że się kłóciliśmy. Wreszcie doszły rozmowy na skype - kamerka do kamerki. Zawsze powtarzałam sobie, że nie można się z kimś związać przez net – byłam nawet temu przeciwna. No, ale jak na ironię, teraz jestem bardzo na TAK!
I każdemu polecam poznawanie swojej drugiej połówki przez Internet, choć wiem że to bardzo ryzykowne. Ale żyje się raz i trzeba korzystać! Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz, czy było warto. Oprócz tak dużej odległości, dzieliła nas spora różnica wieku, ale od samego początku jej nie odczuwałam, a bałam się że to najbardziej będzie nam komplikowało relacje. Spotkaliśmy się dopiero po półtora roku znajomości, gdyż mieliśmy przerwę 3-miesięczną przez moją głupotę.
Oficjalnie jesteśmy ze sobą od ponad 2 miesięcy i nie zamieniłabym mojego faceta na nikogo innego. Większość ludzi może mówić, że miłość internetowa nie istnieje - owszem, jak wspominałam powyżej, uważałam tak samo, ale przekonałam się na własnej skórze że jest inaczej. Również sporo osób może twierdzić, że dopiero jesteśmy od ponad 2 miesięcy razem i taka miłość? Cóż, dla mnie te 2 miesiące tak szybko zleciały... Jestem bardzo zakochana i nie jest wcale to chwilowe zauroczenie.
Po prawie 2 latach rozmów, telefonowania, wierzę, że możemy stworzyć razem udany związek. Uważam, że bez zaangażowania i szczerości mieszkając tak daleko od siebie nie zbudujemy związku. Teraz mieszkam niecałe 15 minut od niego. Ze względu na studia i oczywiście na Niego, przeprowadziłam się i powiem szczerze - NIE ŻAŁUJĘ! Mimo, że ja studiuję, a on pracuje, znajdujemy zawsze dla siebie czas,, a jeżeli jest go mniej i tak wykorzystujemy go na maxa!
Gdyby ktoś mnie teraz zapytał czy można się zakochać w kimś, kogo zna się w świecie wirtualnym, odpowiedź jest prosta - tak. Nie bójcie się tego, początkowo nie mówcie za dużo. Poznawajcie się każdego dnia, kiedy zauważycie, że coś jest nie tak – zapytajcie, a kiedy widzicie, że nie wyjdzie, że nie ma między wami chemii, nie trwajcie w tym dłużej.
Szukajcie w Internecie, bo uwierzcie, jest możliwość znalezienia kogoś cudownego. Znalezienia swojej drugiej połówki. Wiadomo, że nie zawsze będzie kolorowo, ale nie poddawajcie się - walczcie!
J.