Nie potrafię odpoczywać. Kiedy próbuję po prostu leżeć, czuję niepokój

Jak presja sukcesu niszczy kobiecy spokój?
Nie potrafię odpoczywać. Kiedy próbuję po prostu leżeć, czuję niepokój
Fot. Unsplash
17.10.2025

Nie wiem, kiedy tak się stało, ale odpoczynek stał się dla mnie synonimem lenistwa. Nawet gdy wyjeżdżam na wakacje, nie umiem „odpuścić”. Ciągle coś planuję, sprawdzam wiadomości, odpowiadam na maile, odhaczam kolejne punkty z listy. Kiedy próbuję po prostu leżeć i patrzeć w niebo, czuję niepokój. Jakby świat miał się zawalić, jeśli ja na chwilę się zatrzymam.

Zazdroszczę ludziom, którzy potrafią zwolnić; pić kawę, nie myśląc o tym, co jeszcze muszą zrobić, albo zasnąć bez poczucia winy. Ja wciąż mam w sobie wewnętrznego kontrolera, który nie pozwala mi odpuścić. A jednocześnie coraz częściej czuję, że nie dam już rady dłużej biec w tym tempie - pisze Martyna.

Wiele kobiet, tak jak ona, przyznaje, że nawet podczas urlopu nie potrafi się zrelaksować. W tle działa cichy, ale potężny mechanizm. To kult produktywności, który wmówił nam, że wartość człowieka mierzy się tym, ile zdoła zrobić.

Zobacz więcej: Paradoks wolności wyboru. Czym objawia się „choice overload”?

Od dziecka słyszymy, że trzeba sobie radzić. Dobrze się uczyć, być pomocną, uśmiechniętą, ambitną. Z wiekiem te oczekiwania tylko rosną. Kariera, dom, relacje, pasje, zadbane ciało czy zdrowy styl życia wymagają zaangażowania i pochłaniają czas. Na odpoczynek możemy sobie pozwolić dopiero wtedy, gdy wszystko będzie zrobione.

Kobiecy perfekcjonizm - skąd się bierze?

Problem w tym, że taki moment nigdy nie nadchodzi, bo zawsze znajdzie się coś do zrobienia. Dlatego odpoczynek zamienia się w kolejny projekt do odhaczenia, a nie w prawdziwy reset dla ciała i umysłu. Nawet, gdy pozwolimy sobie na chwilę wytchnienia, natychmiast zaczynają pojawiać się wyrzuty sumienia. Wewnętrzny głos podpowiada nam, że w tym czasie mogłybyśmy nadrobić zaległe sprawy.

Ten głos to nie lenistwo ani neuroza. Z czasem staje się to perfekcjonizmem emocjonalnym, czyli przekonaniem, że trzeba zawsze być najlepszą wersją siebie w każdej dziedzinie życia. Może to dotyczyć pracy,  domu, relacji czy wychowywania dzieci.

Jak odpoczywać bez wyrzutów sumienia?

W świecie, który gloryfikuje kult pracy, odpuszczanie staje się aktem buntu. Odpoczynek nie jest nagrodą. Jest prawem i potrzebą ciała oraz psychiki. Nie musimy zasłużyć na chwilę wytchnienia, ani być produktywne, żeby być wartościowe.

Warto więc praktykować lenistwo jako terapię. Nauka relaksu to nie luksus, a część higieny psychicznej. Warto zrobić coś dla siebie. Może to być spacer, kąpiel, książka, czy cokolwiek bez listy „do zrobienia”.

Zobacz więcej: Rywalizacja zamiast kobiecego wsparcia. Kim naprawdę jest „pick me girl”?

Odpoczywając, odzyskujemy siebie. To najpiękniejsza forma produktywności, jaką można dziś praktykować.

Jak zmieniała się Ania Markowska? Jej nowe zdjęcia przeraziły internautów
Jak zmieniała się Ania Markowska? Jej nowe zdjęcia przeraziły internautów - zdjęcie 1
Komentarze (3)
Ocena: 3.67 / 5
gość (Ocena: 5) 20.10.2025 09:47
To jest zespół lęku uogólnionego i wymaga pomocy psychiatrycznej.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 17.10.2025 08:51
To jest zaburzenie psychiczne, które na szczęście jest uleczalne. Ale najpierw samemu trzeba chcieć to zwalczyć- bez tego żadna terapia nie pomoże.
odpowiedz
Arletta Bolesta (Ocena: 5) 17.10.2025 04:16
Zaś pracoholizm jest poruszany też w trakcie kościelnego procesu o nieważność małżeństwa; dr Arletta Bolesta adwokat kościelny zatwierdzony; mail: [email protected]
odpowiedz
Polecane dla Ciebie