Teściowa od początku naszego związku dawała mi do zrozumienia, że nie jestem dla jej syna wystarczająco dobra. Najpierw były drobne uwagi, które próbowałam ignorować. Z czasem jednak przerodziły się w regularną krytykę wszystkiego, co robię. Jak gotuję, jak wychowuję dzieci, jak się ubieram, a nawet jak rozmawiam z własnym mężem.
Zobacz także: Nie mam czasu dla siebie. Potrzebuję zniknąć, choć na chwilę
Najgorsze jest to, że mój mąż jej słucha. Zamiast stanąć po mojej stronie, często przytakuje jej uwagom albo prosi mnie, żebym odpuściła lub zastosowała się do jej rad. Czuję się osamotniona i niezrozumiana. Zamiast budować związek oparty na partnerstwie, muszę rywalizować o uwagę i szacunek z jego matką.
Bywa, że teściowa dzwoni do niego kilka razy dziennie, komentuje nasze decyzje i próbuje mieć wpływ na nasze życie, jakby to ona nadal była najważniejszą kobietą w jego świecie. Coraz częściej myślę, że jeśli to się nie zmieni, nie przetrwamy jako małżeństwo.
Anita
@papilot.pl To właśnie oni byli ze soba najkrócej w polskim show-biznesie. Zgadniecie, kto wytrzymał ze sobą najmniej? #netflix #lifestyle #gwiazdy #gessler #polsat ♬ original sound - DJ Precise