Martwię się, bo mój syn nie ma żadnych przyjaciół. Jest bardzo inteligentnym i wrażliwym dzieckiem, ale widzę, że coraz częściej spędza czas samotnie. W przedszkolu nie nawiązał z nikim bliższej więzi w ostatnim czasie. Wcześniej kolegował się z jednym chłopcem, ale tamten woli się teraz bawić z innymi. Mój syn jest podobno pomijany często podczas wspólnych zabaw.
Zobacz także: Partner ciągle wypomina mi zdradę
Wśród sąsiadów czy w rodzinie nie mamy niestety żadnych dzieci w zbliżonym do niego wieku. Martwię się, że brak przyjaciół może wpłynąć na jego rozwój emocjonalny i społeczny. Wiem, że przyjaźnie w tym wieku są bardzo ważne. Boję się, że jeśli teraz nie znajdzie bliskich kolegów, to może to negatywnie wpłynąć na jego poczucie własnej wartości.
Jak mogę pomóc mojemu synowi w nawiązywaniu przyjaźni? Czy są jakieś konkretne kroki, które mogłabym podjąć, aby poprawić tę sytuację?
M.