Nie umiem sprostać wymaganiom teściów

„Nie chcę mieć dzieci. Ich zdaniem nie jestem normalna”.
Nie umiem sprostać wymaganiom teściów
Fot. pexels
21.03.2024

Straciłam już nadzieję, że dogadam się z teściami. Przez kilka dobrych lat próbowałam zaskarbić sobie ich sympatię, ale na próżno. Moja inicjatywa i ciągłe wyciąganie do nich dłoni są wręcz wykpiwane. Nigdy mnie nie obrazili, ale z ich strony wyczuwam antypatię. Nawet mój mąż namawia mnie, żebym dała sobie z nimi spokój. Mówi, że nie są warci takich starań. Mimo to jest mi przykro.   

Zobacz także: Moja internetowa znajomość w ogóle nie posuwa się do przodu

Moje małżeństwo jest bardzo szczęśliwe. Pasujemy do siebie z Michałem. Normalnie rodzice cieszyliby się, że ich syn ma tak udane życie, ale nie oni. Uważają, że Michał to chodzący ideał, który mógłby związać się z kimś perfekcyjnym. To prawda, jest niesamowitym człowiekiem, a mi daleko do perfekcji. Po prostu do niej nie dążę.

Żyję po swojemu i nie zważam na konwenanse. Nie jestem karierowiczką. Nie mam już zamiaru brać udziału w wyścigu szczurów. Rzuciłam świetnie płatną pracę, która nie dawała mi satysfakcji i znalazłam wymarzoną drogę związaną z moim wykształceniem. Mogę mieszkać na niedużym metrażu i być w pełni usatysfakcjonowaną. Nie marzę o życiu w willi podobnej do tej, w której żyją oni. Chcę mieć czas dla siebie i bliskich. Jakby tego było mało, nie chcę mieć dzieci. Zaznaczę, że mój mąż też nie. Dobrze nam razem we dwójkę. Ich zdaniem nie jestem normalna.

Natalia

Zobacz także: Czy powiedzieć synowi, że nie podoba mi się jego dziewczyna?

Styl japandi wciąż jest w trendach. Oto najpiękniejszy dom w tym stylu, jaki zobaczysz
Styl japandi wciąż jest w trendach. Oto najpiękniejszy dom w tym stylu, jaki zobaczysz - zdjęcie 1
Komentarze (4)
Ocena: 5 / 5
qqłka (Ocena: 5) 21.03.2024 11:15
Czegokolwiek byś nie robiła i jakkolwiek byś nie postępowała, zawsze będzie źle. Bez dzieci- źle. Z jednym dzieckiem- źle. Z dwójką tej samej płci- źle. Z dwójką różnej płci- źle. Więcej dzieci- nie umiesz się zabezpieczać i chcesz pasożytować na mężu, byle nie pracować. Pracujesz dużo- źle. Pracujesz mało- źle. Posłuchaj męża, bo dobrze mówi.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 21.03.2024 10:03
Masz niskie ppczucie wlasnej wartosci, skoro potrzebujesz aprobaty jakivhs osob, ktore Cie nie akceptuja. Popracuj nad tym.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.03.2024 05:53
W zyciu nie trzeba byc perfekcyjnym, w zyciu chodzi o to zeby byc szczesliwym. Twoj maz ma racje, daj sobie z nimi spokoj. Ty probojesz uszczesliwic tesciow, a to robi cie sama nieszczesliwa, wiec przestan z tym i ogranicz kontakt z tymi toksykami. Moja matka tez tak robi, wiecznie jest ze mnie niezadowolona, bo zyje inaczej niz ona i jest mi z tym dobrze, a ona opowiada wszystkim na okolo jaka jestem niedobra. Wiec darowalam sobie kontakty z nia
odpowiedz
Polecane dla Ciebie