Jaka pora roku jest najlepsza na ślub?

Każda data ma swoje plusy i minusy.
Jaka pora roku jest najlepsza na ślub?
Fot. pexels (Abet Ilacer)
15.11.2023

Od kilku miesięcy jestem zaręczona i powoli z narzeczonym zaczynamy ustalać różne rzeczy odnośnie organizacji naszego ślubu. Największy problem mamy z wybraniem daty. Nie wiem, jaka pora roku jest najlepsza na ślub.

Zobacz także: Perfumy na ślub. 5 zapachów, które najczęściej wybierają panny młode

Wiosną i zimą pogoda bywa kapryśna, nigdy nie wiadomo, czy akurat będzie słońce, czy będzie lać. Latem dużo ludzi wyjeżdża na wakacje, a zależy mi na obecności jak największej liczby gości. Poza tym latem są rekordowe upały, więc bałabym się, że spłynie mi makijaż albo że włosy mi oklapną. Zimą jest z kolei problem z butami i okryciem wierzchnim, co jest dodatkowym wydatkiem plus trzeba uważać, żeby sukni nie zabrudzić.

Jak tak sobie o tym myślę, to każda pora roku ma swoje plusy i minusy. Muszę też brać pod uwagę sesję ślubną.

Chciałabym zapytać dziewczyny, które mają już to za sobą. W jakim miesiącu brałyście ślub i czy był to dobry wybór?

Joanna

Polecane wideo

Jakie perfumy mężczyźni najchętniej kupują kobietom? 7 zapachów, które uwielbiają nam dawać
Jakie perfumy mężczyźni najchętniej kupują kobietom? 7 zapachów, które uwielbiają nam dawać - zdjęcie 1
Komentarze (13)
Ocena: 5 / 5
Katarzyna (Ocena: 5) 17.11.2023 17:57
Moi rodzice ślub mieli pod koniec września, brat w grudniu, mnie nie grozi w żadnym terminie.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 17.11.2023 10:35
To prawda, każda pora ma plusy i minusy. Warto rozważyć ślub zimą. Poza oczywistymi minusami jak temperatura jest dużo plusów - większy luz jeśli chodzi o terminy (sala, fotograf, kosmetyczka, wszystko) i niższe ceny. Można również zorganizować naprawdę bajkowy ślub w małym kościółku z górach, w śnieżnej scenerii. Moja kuzynka tak zrobiła i było pięknie, nawet kulig mieli. Zdjęcia wyszły cudne. Ja później zorganizowałam maly ślub w Karpaczu. Zależało nam na bardzo skromnej uroczystości, wiec zabraliśmy najbliższa rodzine i tam świętowaliśmy. Również polecam.
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 15.11.2023 16:20
brałam ślub we wrześniu. pogoda była piękna, temperatura w sam raz i goście na weselu super się bawili. ale byłam też na weselu w środku lata- upał nieziemski, sala w piwnicy- duchota nie do wytrzymania. na dokładkę odbywały się w tym czasie mistrzostwa świata albo Europy (nie pamiętam) w piłce nożnej, więc część panów ulotniła się, żeby w sali na górze oglądać mecz, część gości (łącznie z młodą parą) pognała na plac sąsiadujący z restauracją, gdzie tancerze uczyli salsy- jednym słowem-porażka. tylko jedzenie było smacznie, aż szkoda było, że przez ten upał nikt nie miał ssania na żarcie.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 15.11.2023 12:54
Maj, to oczywiste. Nie ma upalow, a juz cieplo i przyjemnie.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.11.2023 12:38
Byłam na weselu w sierpniu, upał chyba z 35 stopni, podany gorący rosół, prawie nikt go nie jadł, każdy pił zimne napoje i piwo z beczki, sala bez klimy... Na szczęście był ogród gdzie można było przesiedzieć wesele w cieniu
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie