Balkon moich sąsiadów szpeci cały apartamentowiec. Zrobili z niego magazyn

Emilia nie potrafi na to spokojnie patrzeć.
Balkon moich sąsiadów szpeci cały apartamentowiec. Zrobili z niego magazyn
Fot. pexels
09.06.2023

Nie rozumiem ludzi, których nie interesuje coś takiego, jak otoczenie. Uważają, że mogą robić wszystko, nawet jeśli komuś to przeszkadza. Przykładem niech będzie balkon moich sąsiadów, który wygląda komórka gospodarcza. Tam jest dosłownie wszystko.

Inni się starają. Sadzą kwiatki, stawiają drzewka, ozdabiają światełkami na święta, a u nich wieczny syf. Już prawie okien nie widać, a drzwi balkonowe pewnie się nie otwierają do końca. Niby to tylko ich sprawa, ale jednak psują ogólne wrażenie. To tym bardziej dziwne, że mieszkamy w nowym apartamentowcu.

Zobacz także: Tak chce mieszkać 31% Polaków

Stoją tam od miesięcy opony na zmianę, dwa rowery, jakieś puste donice, fotel jeden na drugim i mnóstwo mniejszych szpargałów Czasem jeszcze pranie dorzucą i mamy komplet. Wygląda to jak koczowisko, a nie taras na ekskluzywnym osiedlu.

Na zwykłym osiedlu też by mi się to nie podobało. Wystarczy jeden taki zagracony balkon i od razu traci cały budynek. Już dawno szczury by się tam zalęgły, gdyby nie wysokość.

Rozmawiałam na ten temat z administratorem. Jemu też się to nie podoba, ale podobno ma związane ręce, bo nie istnieją odpowiednie przepisy. Jak ktoś chce, to może na balkonie postawić cokolwiek. Jeśli nie zagraża innym, to nic nie da się zrobić.

Wkurza mnie to strasznie. W Polsce w ogóle nie szanuje się estetyki przestrzeni. Wszędzie te szpetne szyldy i billboardy. Nieszczęsny balkon tylko to potwierdza.

Emilia

Najpiękniejsza kawalerka w Warszawie. Ma strefę nocną i loftowy klimat
Najpiękniejsza kawalerka w Warszawie. Ma strefę nocną i loftowy klimat - zdjęcie 1
Komentarze (36)
Ocena: 4.89 / 5
gość (Ocena: 5) 13.06.2023 12:02
Myślałam, że problemem dnia jest nieuatępujący konflikt na Ukrainie, inflacja bądź ostatnio często omawiany gaslighting i ghosting, ewentualnie przyrost naturalny, bądź odwieczny konflikt między dzieciatymi i bezdzietnymi, ale balkon? Historyjki z papilotka powinny pouczać, naświetlać pewne kwestie (np. przemocy w związku) albo po prostu bawić. Ot, odstresowanie na przerwie w pracy. Mogłabym dla Was pisać, ale jawnie określacie preferencje - balkony, skarpety (on nosi kolorowe, a dla mnie to nieeleganckie), posiłki (koleżanka dodaje ketchup do frytek - jak zwrócić jej uwagę, że to jest passè), wygląd (szefowa ma czarne włosy - jak zwrócić jej uwagę, że się postarza) bądź zdrowie (czy muszę iść do lekarza, kiedy choruję) tudzież porady małżeńskie (mąż ma uczulenie na pyłki i kichnął pod leszczyną w obecności znajomych - czy powinnam rozwieść się z orzeczeniem winy) czy kwestie administracji (chciałabym dać na imię dziecku, którego jeszcze się nie spodziewam Ewa, skoro pani z warzywniaka ma tak na imię - mogę zmusić ją do zmiany imienia?), a wszystko w atmosferze próby wywołania gównoburzy w komentarzach i rozbicia republiki Papilotek na dwa wrogie plemiona. Także tego… jedno kliknięcie mniej od dziś
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 13.06.2023 09:39
Apartamentowiec to dalej blokowiec, a wiec prestiżu i tak nie ma, wiec nie musisz martwić się, ze sąsiedzi psują widok.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 11.06.2023 22:02
Nie zesraj się.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.06.2023 10:03
Z jednej strony masz rację, ale nazywanie deweloperskiego bloczydła apartamentowcem, balkonu tarasem, a ogrodzonego getta ekskluzywnym osiedlem, to naprawdę przegięcie.
zobacz odpowiedzi (3)
Katarzyna (Ocena: 5) 10.06.2023 21:38
To jest ich balkon. Jesteś zwyczajnie wścibska.
odpowiedz
Rocznik 44 (Ocena: 5) 10.06.2023 17:26
Mnie też by to razilo i przeszkadzało.. Jak temu zaradzić? Na etapie projektowania odstąpić od białych przezroczystych osłon przez które widać cały balkonowy bałagan. Przy dobrym projekcie osiedla byłyby bardziej kolorowe a budynki różniły
odpowiedz
Gość (Ocena: 5) 10.06.2023 16:37
Jak można przebywać na balkonie jak obok smrodzi sąsiad papierosami. On jest u siebie, a ja gdzie jestem?
zobacz odpowiedzi (5)
Gosc (Ocena: 5) 10.06.2023 15:09
Balkon to nie rupieciarnia Powinny tam stać kwiatki stoliczek i coś do odpoczynku A nie sznurki z pantalonami czy oponami rowerami czy starymi szafkami To wizytówką naszego mieszkania czy miasta Coraz więcej ludzi przeprowadza się że wsi i myśli że tak jak tam można zrobić rupieciarnie
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 10.06.2023 07:39
Przeprowadź się do własnego domu to tam będziesz sobie robić co będziesz chcieć a od innych się odczep.
odpowiedz
Hhbvbbbhcg bhvhvhvhvh (Ocena: 5) 09.06.2023 18:36
Ale to nie jest to że to nie jest to że nie będzie się to nie ma nic lepszego do obejrzenia galerii Sztuki i kultury fizycznej osoby o których warto obejrzeć zdjęcia i film o to aby połączyć ze strony matki boskiej królowej Elżbiety węgierskiej w przypadku zakupu na kilku moich danych w chmurze i na koniec lat sześćdziesiątych w przypadku zakupu na kilku moich aukcjach za przesyłkę w obecności kuriera w historii skoków narciarskich w tym roku nie będzie to ty i yyyyy to tylko ty yytyyy???☺️???????
odpowiedz
Polecane dla Ciebie