Mam 34 lata i jeszcze nigdy nie byłam w poważnym związku. Zastanawiam się, co ze mną nie tak

„Mało który facet traktował mnie poważnie”.
Mam 34 lata i jeszcze nigdy nie byłam w poważnym związku. Zastanawiam się, co ze mną nie tak
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/tezza.barton/)
20.04.2023

Jeszcze nigdy nie czułam się aż tak samotna i nieszczęśliwa. Niedawno straciłam nadzieję, że mam szansę stworzyć udany związek. Każda moja relacja to porażka, o której jak najszybciej chciałabym zapomnieć. 

Zobacz także: Czy iść na koncert muzyka, który mnie zghostował?

Mam 34 lata i nigdy nie byłam w poważnym związku. Wiele osób bardzo to dziwi, nawet myślą, że żartuję. Niestety to prawda. Wszyscy uważają mnie za duszę towarzystwa, która motywuje innych do działania. Jestem przyjacielska, empatyczna, żywiołowa, otwarta na ludzi i na świat. Moja praca w korporacji może nie należy do najciekawszych, ale mam za to dużo zainteresowań. Zaczytuję się w powieściach kryminalnych, biorę udział w maratonach i surfuję. Uwielbiam też podróżować po orientalnych krajach z plecakiem i uczyć się języków. Szlifuję włoski, hiszpański i francuski. Uważam, że jestem atrakcyjna, od liceum mam bardzo duże powodzenie. Mimo to nie mam szczęścia w miłości.  

Faceci, których spotykam na swojej drodze, często traktują mnie jak jakiś ciekawy przystanek w życiu. Mało który z nich traktował mnie poważnie. Chcą ze mną zaszaleć, pochwalić się romansem z długonogą blondynką kolegom i potem wrócić do swoich nudnych, przewidywalnych partnerek. Za każdym razem, kiedy mówiłam, że nie zależy mi na przygodzie, ale na czymś więcej, dziwili się, że taka kobieta jak ja marzy o założeniu rodziny. Słyszałam, że to nie dla mnie, bo pewnie szybko by mnie to znudziło. Co jest ze mną nie tak? Naprawdę nie daję facetom sygnałów, że szukam towarzystwa na weekend, czy kilka tygodni...  

Marcelina

Zobacz także: Czy przyznać się, że pochodzę z patologicznej rodziny?

Polecane wideo

10 obrazków, które sprawdzą Twoją inteligencję
10 obrazków, które sprawdzą Twoją inteligencję - zdjęcie 1
Komentarze (17)
Ocena: 4.76 / 5
gość (Ocena: 5) 21.04.2023 13:47
Dlatego że faceci którzy do ciebie podbijają to typ facetów którzy właśnie chcą się tylko zabawić. Nie boją się ładnej kobiety, prawią komplementy jak z rękawa, flirty, oczarowanie, a potem odhaczona i do domu. W większości faceci którzy chcą autentycznej relacji i związku na poważnie, nie podchodzą do dziewczyn od tak tylko powoli nawiązuje się znajomość, zaproszenie na kawę, czy przyjacielska relacja na poczatek, właśnie wybiorą taka cichą, spokojną bo ta 10/10 mogłaby nie być nimi zainteresowana i da kosza . A przez to że odpowiadasz na zaloty tylko tych ,,babiarzy" którzy pożądają wlasnie tych 10/10 żeby się zabawić, to nie dziw się że oceniasz potem że wszyscy są tacy źli. Spróbuj sama zagadać do kogoś, lub poszukać faceta w innym środowisku
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.04.2023 15:04
Problemem jest twoja nadaktywność. Potrzebujesz faceta który dotrzyma tobie kroku, a takich nie jest zbyt dużo. Zwykli faceci wybierają sobie te jak to nazywasz nudne i przewidywalne partnerki i są szczęśliwi. Sami też chcą mieć po pracy spokój i odpoczynek, a nie bieganie, kusy językowe i nie wiadomo co jeszcze. No wyobraź sobie że facet ma te swoje dwa tygodnie urlopu. Chciałby się zrelaksować, zrobić grilla ze znajomymi, wypić flaszkę albo piwo, iść na ryby, a ty wyskakujesz z jakąś wycieczką gdzieś na drugi koniec świata, gdzie dwa dni w podróży, potem aktywne zwiedzanie z plecakiem a potem znów dwa dni podróży powrotnej i znów w kierat, a facet zmęczony urlopem bardziej niż pracą. I nie odpocznie, bo znów po pracy bieganie, włoski, hiszpański, islandzki, suahili. Naprawdę z taką nadaktywną osobą można się szybko wykończyć. Najlepiej zwolnij tempo i stań się właśnie trochę nudna i przewidywalna. Wtedy będzie tobie łatwiej kogoś znaleźć.
zobacz odpowiedzi (7)
gość (Ocena: 5) 20.04.2023 13:29
To może znajdź sobie faceta za granicą ? Skoro podróżujesz i znasz języki obce, to nie powinno to być dla ciebie problemem.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.04.2023 13:27
Może to dlatego, że sama o sobie mówisz przez pryzmat tego co robisz i to stanowi twoją wartość - a nie szukasz po prostu autentycznej relacji. Traktujecie się wzajemnie z tymi facetami jak obiekty, które muszą mieć jakieś szczególne skille, żeby być wartościowym dla drugiej osoby, Popatrz na prostych ludzi, którzy nie gonią za sukcesem, nie patrzą na swoją wartość przez zawód, ilość odwiedzonych krajów czy poznanych języków. To jest fajne i doceniam ALE, to nie jest właśnie to z czym wychodzi się do drugiego człowieka ;)
zobacz odpowiedzi (4)
gość (Ocena: 5) 20.04.2023 13:18
Być może macie dvpe wyżej niż sra....cie?
odpowiedz

Polecane dla Ciebie