Coraz gorzej czuję się w towarzystwie swoich przyjaciół. Zmienili się nie do poznania

„Stali się bezdusznymi maszynkami do zarabiania pieniędzy”.
Coraz gorzej czuję się w towarzystwie swoich przyjaciół. Zmienili się nie do poznania
Fot. iStock
05.04.2023

Zawsze należałam do bardzo towarzyskich osób. Byłam otwarta na nowe kontakty. Uwielbiałam spędzać czas z ludźmi. Miałam grono najbliższych wspaniałych przyjaciół i wielu znajomych. Niestety ostatnio czuję się samotna i coraz częściej ich unikam. Nie poznaję po prostu osób, za którymi kiedyś przepadałam. Ze szczerych, pogodnych, empatycznych, ciekawych świata, mądrych ludzi stali się bezdusznymi maszynkami do zarabiania pieniędzy. To materialiści, którzy zachowują się irytująco i nowobogacko... Wcześniej ich uwielbiałam, a dziś nie akceptuję. 

Zobacz także: Nie podobał mi się mój wieczór panieński. Jestem rozczarowana

Moje spotkania towarzyskie z ostatniego półrocza mogę policzyć na palcach jednej ręki. Rzadko kiedy wychodzimy z mężem na kolacje ze znajomymi, czy gościmy ich naszym domu. Przyznam, że nie czujemy się z tym dobrze. Jesteśmy bardzo zawiedzeni. Zamiast jednak irytować się ich zachowaniem, wolimy wyjechać sami na weekend. 

Ludzie, z którymi kiedyś studiowaliśmy i z którymi nie mogliśmy się nagadać, nieoczekiwanie stali się dla nas obcy. Zmienili się nie do poznania. Zupełnie się rozminęliśmy w życiowych wartościach i poglądach. Teraz to poważni „ludzie sukcesu”, z którymi nie da się normalnie pogawędzić. Jedyne tematy, które potrafią poruszać to kariera i pieniądze. Mamy wrażenie, że traktują nas z przymrużeniem oka, jak dziwaków, którzy nie potrafią dorosnąć. Nie jest już ważne, jaki kto jest naprawdę, ale ile zarabia i jakie stanowisko zajmuje. Smutne to bardzo.  

Kasia

Zobacz także: Nie mogę dogadać się z siostrą. Irytują mnie jej poglądy i sposób bycia

Polecane wideo

Wiosenne koszule i bluzki, w których się zakochasz. Są szykowne i bardzo romantyczne ♥
Wiosenne koszule i bluzki, w których się zakochasz. Są szykowne i bardzo romantyczne ♥ - zdjęcie 1
Komentarze (17)
Ocena: 4.47 / 5
gość (Ocena: 1) 05.04.2023 22:12
Wypierdol jej bułe.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.04.2023 16:13
A u nas odwrotnie. Ja mam dochodową pasję i dobrą prace, mój mąż nieźle zarabia, nie chwalimy się tym, ale od znajomych ciagle słyszymy przytyki. Ludzie twierdzą, że skoro pracuję od 8 do 16 a w weekendy mam jeszcze czas i ochotę jeździć po eventach z moimi zainteresowaniami, mam ochotę się tym zajmować po pracy to jestem robotem bez życia. Po prostu przestaliśmy na to zwracać uwagę. My jesteśmy w naszym związku szczęśliwi, nie zazdrościmy nikomu, cieszymy się z sukcesów innych, a im solą w oku jest to jak wyglada nasze życie. Myśle ze po prostu w pewnym wieku priorytety się ludziom rozchodzą i kontakty tym samym umierają śmiercią naturalną.
zobacz odpowiedzi (4)
gość (Ocena: 5) 05.04.2023 14:39
Myślę, że warto pamiętać że nic nie jest na zawsze. Dziś ktoś jest bliski, a jutro każde z nas się zmieni. Warto docenić czas, który ze sobą spędziliśmy ale nie ciągnąć na siłę ze sobą tego trupa, jakim jest wypalona relacja, bo inaczej faktycznie zafiksujemy się niezdrowo na tym, że się nie dogadujemy i zrobi się to toksyczne. Trzeba umieć pogodzić się z tym, że relacja się zmieniła.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.04.2023 14:26
rob co sama chcesz a innym nie zawracaj glowy
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.04.2023 10:35
Prawie każdy, kto się jakkolwiek wzbogaci taki się staje. Szajba odbija do łba i staje się zachłanny, zaczyna się pogoń za jeszcze większą kasą, a rodzina i przyjaciele schodzą na niższy tor. Niestety też miałam styczność z takimi ludźmi, z którymi zerwałam kontakty bezpowrotnie, bo dalsza znajomość nie miała sensu. Inne poglądy, inne priorytety i mój wstręt do takich ludzi. I tobie radzę to samo.
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie