Moja córka zrezygnowała ze studiów. Opowiada, że zamierza zostać fashionistką

„Nie spodziewałam się po niej takiego idiotycznego wyskoku. Nie wiem, co zrobić, żeby w końcu przemówić jej do rozumu...”.
Moja córka zrezygnowała ze studiów. Opowiada, że zamierza zostać fashionistką
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/tezza.barton/)
27.02.2023

Moja córka dwa lata temu dostała się na wymarzone studia. Marzyła o filologii francuskiej przez wiele lat. Zaczęła uczyć się języka już w liceum. Chciała zostać tłumaczką. W zeszłym tygodniu powiedziała mi jednak, że miesiąc temu przestała chodzić na zajęcia i nie zamierza już wracać na uczelnię. Myślałam, że może coś jej nie poszło i ma przez to podcięte skrzydła. Oniemiałam, kiedy stwierdziła, że nie będzie już studiować, bo zamierza zostać fashionistką...

Zobacz także: Mąż próbuje mi wmówić, że gotowanie i sprzątanie to moje obowiązki. Jego matka i siostra go w tym utwierdzają

Urodziłam Marysię, kiedy miałam dwadzieścia jeden lat. Zawsze miałyśmy świetny kontakt. Byłam młodą wyluzowaną mamą. Czułam, że nie tylko się nią opiekuję, ale także że jestem jej przyjaciółką. Zwierzała mi się ze swoich marzeń i problemów. Nie jestem typem apodyktycznego rodzica. Nie narzucałam jej nigdy swojej woli. Jeśli z czymś się nie zgadzałam, cierpliwie jej to tłumaczyłam. Rozumiałyśmy się, dyskutowałyśmy. Nie wiem, czemu tym razem nie chciała ze mną porozmawiać o swoich planach. 

Starałam się przyjąć jej decyzję spokojnie, chociaż byłam naprawdę wzburzona. Od wielu dni próbuję na nią wpłynąć, niestety póki co z marnym skutkiem. Nie chce mnie słuchać, podobno wszystko dobrze przemyślała, nawet kwestię finansów. Czas poświęcany dotychczas na naukę, będzie teraz wykorzystywany na pracę - chce udzielać korepetycji z francuskiego.    

Rozumiem, jak działa współczesny świat i że na byciu blogerką modową można zarobić świetne pieniądze. Nie pojmuję jednak, jak można z takiego powodu rezygnować ze studiów. Przecież może się jej nie udać. Marysia zawsze była mądrą, dojrzałą dziewczyną. Nie spodziewałam się po niej takiego idiotycznego wyskoku. Nie wiem, co zrobić, żeby w końcu przemówić jej do rozumu... 

Anna

Zobacz także: Poznałam świetnego faceta. Byłby ideałem, gdyby nie to, że jest fetyszystą...

Polecane wideo

Te zdjęcia zagwarantują Ci świetny humor. Czas przenieść się na chwilę do śródziemnomorskiego raju!
Te zdjęcia zagwarantują Ci świetny humor. Czas przenieść się na chwilę do śródziemnomorskiego raju! - zdjęcie 1
Komentarze (51)
Ocena: 4.71 / 5
X (Ocena: 5) 04.03.2023 12:10
Nie opłaca się studiować na polskiej uczelni. Nie dość, że jest masa zupełnie niepotrzebnej teorii, strata czasu to jeszcze dyplom polskiej uczelni na nikim wrażenia nie robi. Co innego studia np w Stanach gdzie faktycznie uczysz się tylko przydatnych rzeczy i taki dyplom rzeczywiście w Polsce otwiera wiele drzwi.
zobacz odpowiedzi (7)
? (Ocena: 5) 02.03.2023 13:41
Ja tez nie mam studiow. Nie mam nawet matury. Moja pierwsza praca to byly zbiory truskawek, nastepnie w UK praca w restauracji jako asystent(nie wymagali doswiadczenia), pozniej juz tez gotowalam glowne dania tak przez dlugi czas... miedzy czasie odkrylam nowe hobby robienie bizuterii-glownie kolczykow, piekne zlote,srebrne, z perlami, z napisami, sercami, rozne wzory-kazda moja kolezanka i wiele znajomych kobiet,mowily "zrob dla mnie jedne" wiec najpierw robilam za darmo,az a koncu pomyslalam "tyle osob lubi moje kolczyki moze wiec sprobuje sprzedawac"... pierwszy tydzien pamietam bardzo dobrze zarobilam £500 to prawie polowe wiecej niz mialam w restauracji,kolejne tygodnie tez byly bardzo dobre(kupuja kobiety z calego swiata mam.nawet klientki z Polski)... od dawna rzucilam robote, takze niewiadomo moze autorka corka lepiej bedzie stac finansowo na byciu fashionistka niz gdyby poszla na studia. Moja siostra studiowala bankowosc, ekonomie, a skonczyla w sklepie, jej kolezanka po studiach wyjechala do Holandii pracowac w domu opieki i tak to niestety wyglada. Wielu studentow uczy sie na cos innego a pracuje w zawodach jakby skonczyli zawodowke
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 27.02.2023 22:35
Ja bym uważał bo jeszcze zostanie faszystką
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 27.02.2023 19:16
Kiepsko to rozkminila, rzucenie wymarzonych studiów, jeszcze filologicznych to durnota. Mogłaby być blogerka modowa we Francji, w Paryżu, stolicy mody. Mogłaby stamtąd nadawać YouTube dla polskiej publiki. Tak na serio to dzisiaj zostać influencerem to nie taka prosta sprawa, wszystkiego przesyt tak naprawdę. Mysle, ze ona żadnego sukcesu nie odniesie i wróci na te studia.
odpowiedz
gość (Ocena: 2) 27.02.2023 18:44
Walizki za drzwi
odpowiedz

Polecane dla Ciebie