Na siłowni ciągle mnie ktoś zaczepia

„Czasem podryw jest naprawdę namolny” – pisze Magda.
Na siłowni ciągle mnie ktoś zaczepia
Fot. Unsplash (Subtle Cinematics)
25.10.2022

Pod koniec sierpnia zapisałam się na siłownię, która znajduje się bardzo blisko mojego domu. Lokalizacja była dla mnie ważna, bo z doświadczenia wiedziałam, że jeśli miałabym gdzieś dojeżdżać to prędzej czy później lenistwo wzięłoby górę. Tutaj mam blisko, a karnet nie kosztuje majątku.

Tyle z plusów, bo siłownia denerwuje mnie pod jednym względem. Namolnych facetów. Nie wiem, z czego to wynika, ale bardzo często zdarza się, że jestem tam zaczepiana. Czasem podryw jest naprawdę namolny.

Zobacz także: Moja przełożona jest młodsza ode mnie. Nic nie umie…

Jest to dla mnie o tyle dziwna sytuacja, że chodzę tam nieumalowana, w zwykłych dresach. Ćwiczę tak, żeby się spocić, a nie dobrze wyglądać. Jest tam sporo wystylizowanych dziewczyn, a jednak z niezrozumiałych dla mnie powodów to do mnie zagadują ćwiczący na tej siłowni faceci. Nie gapię się na nich, nie uśmiecham się, nie łapię z nimi kontaktu wzrokowego. Zazwyczaj pytają, w jakich porach robię treningi i komplementują moją figurę.

Nie mam aktualnie chłopaka, ale też nie szukam go w takim miejscu jak siłownia. Chciałabym tam spokojnie poćwiczyć i nie czuć na sobie niechcianych spojrzeń. Nie pochlebia mi to, raczej mnie krępuje. Jest coś, co mogę zrobić, żeby tacy kolesie trzymali się ode mnie z daleka?

Magda

Polecane wideo

10 ikon emoji, których używają „starzy ludzie”. Pokolenie Z już ich nie stosuje
10 ikon emoji, których używają „starzy ludzie”. Pokolenie Z już ich nie stosuje - zdjęcie 1
Komentarze (33)
Ocena: 4.33 / 5
gość (Ocena: 3) 30.10.2022 07:51
Podrywają źle, nie podrywają też źle. Babie nigdy nie dogodzisz. Załóż koszulkę ze stosownym napisem. Może pomoże.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 26.10.2022 14:25
Rób każdemu pałę na siłce.
odpowiedz
Katarzyna (Ocena: 5) 25.10.2022 23:40
Ja też mam taki problem, też chodzę bez makijażu i w strojach zakrywajacych ciało, jednak nic na to nie poradzę, że jestem naturalnie piękna. Mam twarz symetryczna, mały nos, duże usta, białe równe zęby, duże niebieskie oczy, wyraźnie zarysowane, naturalne brwi, idealna cerę, długie, gęste, lśniące włosy kolory miodowy blond, smukła sylwetka z talia osy, ale dużym biustem i okraglymi posladkami, długie nogi, małe stopy. Co tu wiele mówić, jestem ideałem. Mało kiedy widuje się tak piękne kobiety jak ja j faceci latają A mna na około. Oczywiście nie jestem zupełnym ideałem bo mam bardzo niskie IQ i zdiagnozowana psychopatie z obsesją maniakalna, ale tego nie widać gołym okiem.
zobacz odpowiedzi (2)
Anna (Ocena: 5) 25.10.2022 22:25
Doskonale rozumiem autorkę również jestem nieustannie zaczepiana na siłowni. Nie mogę się opędzić od adoratorów! To niby niewinne pytania: Hej mała ile ci jeszcze serii zostało? albo Czy moje pośladki są naturalne ? Czy daleko mam do domu z siłowni ? Co sądzę o jego bickach ? Tłumaczenia że mam męża i 5 dzieci nie pomagają. Żeby się od nich uwolnić zaczęłam chodzić na zajęcia fitness, które są skierowane specjalnie dla kobiet, na ćwiczenia typu sexi pupa i smukłe ramiona. Niestety nachalni adoratorzy też zaczęli uczęszczać na te zajęcia :( Jestem załamana bo 5 dzieci uniemożliwia mi ćwiczenia w domowym zaciszu.
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 25.10.2022 15:24
Wysmaruj sie czosnkiem
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie