Byłam na randce z incelem

„Podczas rozmowy na aplikacji w ogóle nie wyczułam, z kim mam do czynienia”.
Byłam na randce z incelem
Fot. Unsplash (Drew Hays)
13.09.2022

Za mną chyba jedna z gorszych randek, na jakich miałam okazję być. W zeszłym tygodniu spotkałam się z P., który jest księgowym. Podczas rozmowy na aplikacji w ogóle nie wyczułam, z kim mam do czynienia. Wydawał się kulturalny, dobrze wychowany, poważnie myślący o przyszłości. Na spotkaniu też robił początkowo takie wrażenie.

Przyszedł elegancko ubrany, zaczął mówić o tym, że on jest z tych mężczyzn, którzy płacą za kobiety i dają im kwiaty bez okazji. Nie zgodziłam się, żeby to on płacił na pierwszym spotkaniu i już na wstępie powiedziałam, żebyśmy rozłożyli rachunek na pół. Nie spodobało mu się to. Powiedział „żartobliwie”, że brzmię jak feminazistka.

Potem rozmawialiśmy na różne tematy, również te polityczne. P. przyznał, że chciałby, aby Polska wyszła z UE. Jego zdaniem to prawda, że niektóre osoby, w tym kobiety, nie powinny mieć praw wyborczych. Bezdomnemu nigdy nie pomógł, bo dawanie pieniędzy za nic „rozleniwia ludzi”. Potem zaczął opowiadać, że to mężczyźni mają gorzej niż kobiety, bo „muszą mierzyć się z odrzuceniem”.

Moje argumenty, że ja też bywałam w życiu odrzucana przez facetów, do niego nie przemawiały. A to, że kobiety na tych samych stanowiskach zarabiają mniej niż mężczyźni? I trudniej nam o awans? I że to mężczyźni czują, że mają większe prawo decydowania o tym, czy powinnyśmy mieć dostęp do aborcji? Dla P. to były tylko wymysły bab, którym najwidoczniej się nudzi.

Zobacz także: Incele tworzą fałszywe konta na Tinderze. Cel? „Zemsta” na kobietach

W pewnym momencie zapytał mnie też, czy gotuję. Powiedziałam, że nie jest to moje ulubione zajęcie, na co on stwierdził: „To bardzo źle”.

Przerażające dla mnie było to, co słyszę z jego ust przez całe spotkanie. Trwało około godziny. Chyba najgorsze było to, że on mówił to wszystko tak spokojnie. Był w tym taki zimny. Niby wszystko z kulturą, ale brzmiał momentami wręcz psychopatycznie. Aha, powiedział również, że zgadza się z każdym słowem Andrew Tate’a. Poczytajcie sobie o nim w Internecie, bo ja nie wiedziałam, kto to jest. Wszystko złożyło mi się w całość. P. to typowy incel.

Jak wróciłam do domu to od razu mu napisałam, że nic z tego nie będzie i że życzę mu powodzenia. W kategorii moich nieudanych randek, ta zdecydowanie wygrywa.

Karolina

Zobacz także: Jak rozpoznać incela? 12 znaków szczególnych

Polecane wideo

Horoskop MIŁOSNY na wrzesień
Horoskop MIŁOSNY na wrzesień - zdjęcie 1
Komentarze (109)
Ocena: 4.05 / 5
gość (Ocena: 5) 02.03.2024 11:04
To chyba łatwiej robić testy IQ politykom niż wyborcom
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.04.2023 13:14
Ciągniesz jak odkurzacz.
odpowiedz
Stella189 (Ocena: 5) 29.09.2022 12:58
Ty w ogóle jumasz co.piszesz,koleś?Bo jak dla mnie twojexwypociny to przykład bredzenia incela-szkoda czasu na ciebie.
odpowiedz
Stella189 (Ocena: 5) 29.09.2022 12:55
Incel-mizogin.Jego poglądy nie na te czasy.Dovrze że uciekłaś bo życie z takim miałabyś arcyprzechlapane.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.09.2022 14:45
Ogólnie nie zgadzam się z tym, że kobiety nie powinny mieć praw wyborczych, natomiast uważam, że powinny być jakieś testy na inteligencje przed nadaniem komuś praw wyborczych. Ponadto prawa wyborcze powinny przysługiwać tylko do pewnego wieku.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie