Mój mąż stał się materialistą. Nie poznaję go...

„Mam wrażenie, że status materialny uderzył mu do głowy. Zachowuje się nowobogacko, prostacko...”.
Mój mąż stał się materialistą. Nie poznaję go...
Fot. Instagram.com (https://www.instagram.com/giorgioarmani/)
08.09.2022

Wyszłam za Darka z wielkiej miłości. Zostawiłam dla niego ówczesnego chłopaka. Zakochałam się w nim od pierwszego wrażenia, bo był bardzo pewny siebie, przebojowy, ale też empatyczny i czuły. Potrafił dosłownie w minutę sprawić, że mijała mi chandra. Przez cztery lata byliśmy niesamowicie szczęśliwi. Pół roku temu zaczął zmieniać się nie do poznania. Zupełnie nie przypomina już chłopaka, dla którego straciłam głowę...

Zobacz także: „Trafiłam do szpitala, gdy ważyłam 28 kg”. Z Agatą B. rozmawiamy o anoreksji

W trakcie kilku ostatnich lat firma, jaką założył, zaczęła bardzo się rozwijać. Dziś zatrudnia już kilkadziesiąt osób, zdobywa zlecenia głównie od amerykańskich firm. Operuje wielkimi kwotami. Niestety mam wrażenie, że status materialny uderzył mu do głowy. Zachowuje się nowobogacko, prostacko...

Ostatnio zostaliśmy zaproszeni przez wieloletnich przyjaciół na kolację. To cudowni ludzie, z jakimi świetnie spędza się czas. Mają szerokie horyzonty. Inspirują mnie. Jeśli chodzi o finanse, to radzą sobie, ale nie można ich na pewno określić jako majętnych. Zupełnie im to nie przeszkadza.

Darek nie miał ochoty do nich pojechać. W ostatniej chwili chciał mnie zabrać do swojego znajomego, który otwiera browar z kawiarnią w centrum miasta. Uparłam się. Nie miałam zamiaru wykręcać się głupimi wymówkami z kolacji, na jaką z niecierpliwością czekałam.

W trakcie spotkania Darek zachowywał się okropnie. Robił głupie docinki, na przykład o serwowanym winie, jego zdaniem najtańszych popłuczynach... Atmosfera robiła się coraz cięższa. Zaczęliśmy się kłócić i wyszliśmy po czterdziestu minutach. Takie sytuacje powtarzają się niestety coraz częściej. On chce utrzymywać kontakty wyłącznie ze znajomymi „na poziomie”. To jakaś paranoja, myślenie pustego dorobkiewicza. Wartość ludzi zaczął postrzegać przez pryzmat pieniędzy. Jest mi za niego naprawdę wstyd. Wiele razy próbowałam z nim rozmawiać na ten temat, ale nic do niego nie dociera. Coraz bardziej się od siebie oddalamy.

M.

Zobacz także: Czy padłam ofiarą ghostingu?

Polecane wideo

Wolf cut to hit jesieni. Ta fryzura sprawi, że będziesz wyglądała drapieżnie, niebanalnie i bardzo zmysłowo
Wolf cut to hit jesieni. Ta fryzura sprawi, że będziesz wyglądała drapieżnie, niebanalnie i bardzo zmysłowo - zdjęcie 1
Komentarze (24)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 10.09.2022 20:19
ty już teraz zacznij na niego brudy zbierać i się odcinać emocjonalnie. zaraz cię zacznie zdradzać z lasencją która lubi take "wyższe sfery" a ciebie kopnie w dupę. łap go na dziecko a potem alimenty bo więcej z tego związku już nie wyciągniesz
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 08.09.2022 22:50
Jeżeli on po tak szybko zachłysnął się nowobogackim życiem, to niestety czeka was raczej szybki rozwód. Z takim podejściem pewnie poszuka sobie laski pasującej do nadętego towarzystwa, najlepiej młodszej, zrobionej i łykającej cały ten bullshit.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 08.09.2022 15:12
Z chama na pana. Słoma z butów wystaje, no ale to buty od Armaniego, więc nadal stylowo. Może mieć miliony na koncie teraz, ale pojutrze mieć gołą dupę. A wtedy życie mu odpłaci za to, jak traktował innych ludzi.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 08.09.2022 12:22
W życiu liczą się głównie pieniądze i zdrowie, także koleś ma dobrze w głowie poukładane.
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 08.09.2022 11:35
od kasy mu sie w d.. poprzewracalo
odpowiedz

Polecane dla Ciebie