Minęłam na ulicy swojego eks. Nawet się nie przywitał…

„Kiedyś tyle nas łączyło. Teraz jesteśmy jak obcy dla siebie ludzie”.
Minęłam na ulicy swojego eks. Nawet się nie przywitał…
Fot. Unsplash (Elia Pellegrini)
29.06.2022

Pół roku temu Maciek zakończył nasz związek. Byliśmy ze sobą bardzo długo, bo cztery lata. Decyzja o jego odejściu nie była dla mnie łatwa, tym bardziej, że powód brzmiał: „już nic do ciebie nie czuję”. Ja kochałam go wtedy bardzo i cierpiałam.

Czas leczy jednak rany. Może od rozstania nie minęło jeszcze zbyt wiele czasu, ale otrząsnęłam się i postanowiłam iść dalej. Przez minione pół roku ani razu nie mieliśmy ze sobą kontaktu, ale rozstawaliśmy się raczej w dobrej atmosferze. Mam na myśli to, że bez wyzwisk, awantur, błagań, żeby zmienił zdanie. Wyprowadziłam się i nie napisałam, ani nie zadzwoniłam do niego ani razu. On zresztą do mnie również.

Zobacz także: Ograniczyłam kontakt z koleżankami, które mają dzieci

Często wyobrażałam sobie, jak by to było spotkać go na ulicy przypadkiem i o czym byśmy wtedy rozmawiali albo jak zachowywali względem siebie. Teraz już wiem. W weekend minęłam go na ulicy. On szedł z kolegą, ja też byłam z kolegą. Spojrzał mi w oczy i… bez słowa poszedł dalej. Nawet prostego „cześć” nie powiedział. Byłam tak zszokowana jego ignorancją, że też nic nie zrobiłam.

Dziwne uczucie. Kiedyś tyle nas łączyło. Teraz jesteśmy jak obcy dla siebie ludzie.

Macie może jakiś pomysł, czemu tak się zachował? Cztery lata razem, a teraz nawet bez przywitania. Przecież nie zrobiłam mu żadnej krzywdy. Bardziej on mnie.

Kasia

Polecane wideo

Jak mieszkają Polacy? IKEA pokazuje wnętrza polskich domów
Jak mieszkają Polacy? IKEA pokazuje wnętrza polskich domów - zdjęcie 1
Komentarze (48)
Ocena: 4.33 / 5
Męski punkt widzenia (Ocena: 5) 02.07.2022 19:24
Relacje mają charakter transakcyjny. Po co tracić czas na podtrzymywanie relacji, która do niczego nie prowadzi i nie przynosi żadnych korzyści?
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 30.06.2022 18:18
Ostatnio mialam taka sytuacje z bratem mojeho ex. Dupek z niego ze az boli, umial mnie skwitkowac jak powiedzialam wlasne zdanie,tak jakby o niego zawsze chodzilo, no ale panicz swoje zdanie to mogl wyrazac i obeazac innych. Kawal chama poprostu. Tez nie powiedzialam "czesc." Wlasciwie to nie wiem czy po rozstaniu z ex i spotkaniu jego rodziny trzeba mowil im czesc/dzien dobry ? Jak myslicie? ?
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 30.06.2022 17:02
Niestety ale faceci szanują tylko te kobiety przez które cierpielii które kopły ich a nie odwrotnie. Nie mniej sobie nic do zarzucenia przynajmniej dobrze że się przed nim nie płaszczyłaś.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 1) 30.06.2022 13:24
Co po stukał to jego. Nie musi się odzywać.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.06.2022 10:00
4 lata to nie jest bardzo długi związek. Ja jestem w bardzo długim związku bo kilkanaście lat, a twój związek można porównać do nic nieznaczącej znajomości.
zobacz odpowiedzi (5)

Polecane dla Ciebie