Rodzina nie rozumie, że jako singielka jestem najszczęśliwsza

„Bawi mnie to, że mi współczują”.
Rodzina nie rozumie, że jako singielka jestem najszczęśliwsza
Fot. Unsplash (Candice Picard)
10.06.2022

W weekend 11 czerwca będę obchodzić 29. urodziny. To dla mnie okres pewnych podsumowań. Dzieci brak. Ślubu brak. Faceta też brak. Mimo to czuję się bardzo szczęśliwa, czego kompletnie nie pojmuje moja rodzina.

Bawi mnie to, że mi współczują. Mówią z litością o tym, że nie mam męża i nie jestem w żadnym związku. Szybko zapomnieli o tym, jak wyglądały moje poprzednie relacje. Tak w skrócie: jeden chłopak mnie zdradzał, wielokrotnie. Inny był materialistą. Bardziej go obchodziły pieniądze niż ja. Kolejny na odwrót, wiecznie bezrobotny. Następny nie popierał tego, że chodzę na strajki kobiet. Dla niego kobiety walczące o swoje prawa to wąsate feministki.

Zobacz także: Mój pierwszy raz był koszmarny

Może trafiałam na beznadziejnych facetów przypadkiem, może takich po prostu przyciągam. Nie wiem. Wcześniej wydawało mi się jednak, że lepiej być z kimkolwiek niż samej. To było głupie myślenie, wynikające z moich kompleksów. Teraz myślę i czuję inaczej.

Podsumuję zatem jeszcze raz. Za chwilę skończę 29 lat, mam własne mieszkanie, dobrą pracę. Sama się utrzymuję i nie jestem na niczyjej łasce. Mam kilku wspaniałych przyjaciół. Mam zdrowie i zdrowi są moi bliscy. Czuję, że w tym momencie nic innego nie jest mi potrzebne do szczęścia, a już na pewno nie żaden facet.

Magda

Polecane wideo

Horoskop miłosny na CZERWIEC
Horoskop miłosny na CZERWIEC - zdjęcie 1
Komentarze (67)
Ocena: 4.81 / 5
gość (Ocena: 5) 05.08.2022 18:40
Jeśli mówisz że jesteś szczęśliwa i nie ma w tym nic dziwnego to pierdolić taka rodzinę.U mnie traktują mnie jak bym miała z 9 lat mam w rodzinie brata który powinien już dawno mieszkać sam, drugi to nawet nie wiem ale jest tym średnim bratem a ja jestem tą "najmłodsza" o 2 lata, więc każdy mnie traktuje jak bym miała z 9-7 lat i zawsze jestem traktowana jak jakies niemowlę.. na wakacje uwawialam pokój z tym starszym bratem a kiedy weszliśmy do apartamentu podział że nie itp a to trzecie łóżko jest w tym samym pokoju co dorośli i zawsze ją tam muszę być. Jestem dziewczyną a nikt tego nie rozumie i nie przestanie mnie tak traktować nie wiem do kiedy. Miej w dupie ta rodzinę jak jesteś szczęśliwa to jest najważniejsze
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 03.08.2022 12:15
Fakt, że w tak krótkim tekście kilka razy podkreślasz jaka to jesteś szczęśliwa sama i to, że pomyślałaś, ze to dobry pomysł żeby o tym pisać w odmęty internetu świadczy o tym , że na siłę szukasz aprobaty i sama siebie przekonujesz o tym jak szczęśliwa jesteś. Przestań się okłamywać i poszukaj pomocy.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.07.2022 20:06
Twoje życie - Twoja sprawa. Ważne, że jesteś szczęśliwa. Ja akurat jestem szczęśliwa jako mężatka i matka, ale każdy ma prawo realizować swoją wizję szczęścia.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 23.07.2022 18:15
Skoro jesteś szczęśliwa i tak Ci dobrze to nie ma co przejmować się opinią rodziny. Twoje życie, twoje wybory.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 11.06.2022 15:31
Moja matka za to bardzo sie cieszy, że jestem singielką bo wg jej rozumowania nie mam żadnych obowiązków po pracy i mam za to czas by wszędzie z nią jeździć, bo jest na emeryturze i jej się w domu nudzi, a jej jedynym hobby jest bezsensowne chodzenie po sklepach.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie