Ludzie współczują mi mojego wzrostu…

„Na portalach randkowych od razu wielu facetów mnie przekreśla”.
Ludzie współczują mi mojego wzrostu…
Fot. Unsplash (Edgar Campos)
18.02.2022

Mam dokładnie 185 cm wzrostu. Jeszcze kilka lat temu nie byłam w stanie iść po ulicy z podniesiona głową, bo miałam wrażenie, ze wszyscy się na mnie gapią. Oczywiście każde spojrzenie odbierałam negatywnie. Myślałam, że pewnie myślą sobie, że jestem tym „monstrum”, że mi współczują wzrostu... Wstydziłam się tego.

Denerwowało mnie to, że każdy pytał czy gram w koszykówkę/siatkówkę. Nie lubiłam tekstów w stylu: „wow, ale jesteś wysoka!”, bo sprawiały, ze czułam się jeszcze gorzej. Tak, jakby tylko wzrost się liczył.

Teraz już jest pod tym względem lepiej. Zaakceptowałam to, że mierzę 185 centymetrów. Trudniej przychodzi to jednak facetom. Na aplikacjach randkowych wielu z nich od razu na wstępie mnie przekreśla. Tacy, którzy mają po 1,90 też zazwyczaj też wolą mniejsze, drobniejsze dziewczyny.

Zobacz także: On zniknął po pierwszej wspólnej nocy…

W przeszłości zdarzało mi się spotykać z chłopakami kilka cm niższymi ode mnie, ale nie trwało to długo. Teraz już od bardzo dawna jestem sama. Powoli tracę nadzieję na to, że z moim wzrostem ktoś mnie naprawdę pokocha.

Piszę to dlatego, że może oprócz mnie są tu jakieś dziewczyny z podobnym problemem. Bardzo jestem ciekawa, czy jesteście w związkach i jak na wasz wzrost reagują faceci.

A.

Polecane wideo

„Moim celem jest posiadanie największych pośladków na świecie i nic mnie nie powstrzyma”
„Moim celem jest posiadanie największych pośladków na świecie i nic mnie nie powstrzyma” - zdjęcie 1
Komentarze (25)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 21.02.2022 11:07
Ja mam 180 cm i nie mam kompleksów. Paradoksalnie polubiłam swój wzrost w pierwszej pracy, pracowałam na okienku w urzędzie, często wkurzeni panowie zauważali kobietę i podchodzili, by się wyżyć. Wystarczyło wstać (pod pretekstem, że tak mi się lepiej obsługuje, bo biurko było bokiem do lady i okienka) i każdy przestawał być tak wojowniczy jak musiał podnosić głowę zamiast krzyczeć w dół. Zwłaszcza, że wiedzę miałam sporą W ogóle ludzie mają więcej pokory jak ktoś jest wyższy od nich, bo umysł to przetwarza na myśl, że jak są niżej to mają mniejsze znaczenie, są "na kolanach".
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.02.2022 10:42
Mam faceta, który ma prawie 2m wzrostu. Ja mam zaledwie 170cm. Wiele bym dała żeby mieć tyle cm co ty, także doceń to, co masz.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 19.02.2022 15:41
a ja mam 157cm i większość znajomych powyżej 179, więc też wygalam dziwnie w towarzystwie. Rób swoje, bądź sobą a reszta to problem innych.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 19.02.2022 13:17
Mam kolezanke 183, ma chlopaka, nawet spore powodzenie ma bo jest bardzo ladna rowniez. Czasem nawet nosi obcasy, fakt ze tylko takie niskie max 6cm, ale jednak. Takze zyc sie da z takim wzrostem. Ale rozumiem twoje problemy bo ja mam 175 a i tak wiele osob uwaza mnie za niewiadomo jak wysoka, i jako nastolatka mialam kompleksy z tego powodu, choc teraz nawet nie uwazam zeby to byl jakis szokujacy wzrost. Ludzie sa dziwni, trzeba ich olac
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 18.02.2022 18:17
Taki wzrost u kobiety to rzecz niezwykła sama w sobie. Piękna. Oczywiście to zależy od tego kto patrzy ale osobiście uważam, że absolutnie to nie jest wada. Po prostu szczególna i wyjątkowa charakterystyka 🙂
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie