Wstydzę się tego, jak wygląda mój tata

Maja chciałaby, żeby jej ojciec schudł.
Wstydzę się tego, jak wygląda mój tata
Fot. Unsplash (Houcine Ncib)
30.12.2021

Lubię przeglądać zdjęcia z młodości mojego taty. Był wysokim, wysportowanym, dobrze zbudowanym mężczyzną. Jestem pewna, że podkochiwała się w nim niejedna z jego koleżanek. Niestety, z tamtego człowieka praktycznie nic już nie zostało. Tylko wzrost.

Tata bardzo się roztył. Jego waga jest wręcz chorobliwa, bo przy 187 cm wzrostu waży 146 kilogramów. Z trudnością się porusza, szybko się męczy. Lubi za to zjeść i to dużo.

Zobacz także: Były chłopak ciągle mnie nachodzi

Nie bardzo wiem, co się z nim stało. Jego tycie nie było nagłe. Trwało latami. Z wysportowanego, szczupłego faceta zmienił się w kogoś bardzo otyłego. Mama wcześniej zachęcała go do ruchu i diety, ale teraz już przestała. Machnęła ręką na to, jak on wygląda. Jemu jego tusza oczywiście przeszkadza. Często narzeka na to, że bolą go kolana i że źle wygląda, ale kompletnie nic z tym nie robi. Bardzo rzadko chodzi na spacery, bo go to męczy. Uwielbia za to podjadać, a je tłusto.

Mój tata ma świetny charakter, jest bardzo wesoły i kochany, ale ja po prostu wstydzę się tego, jak on wygląda. Mam wrażenie, że moi znajomi postrzegają mnie tylko przez jego pryzmat, jako „córkę tego grubasa”. Chciałabym, żeby tata schudł i o siebie zadbał. Martwię się też o jego zdrowie. Nie wiem, jak mu pomóc.

Maja

Polecane wideo

Horoskop: Ten miesiąc w 2022 roku będzie dla Ciebie najgorszy
Horoskop: Ten miesiąc w 2022 roku będzie dla Ciebie najgorszy - zdjęcie 1
Komentarze (13)
Ocena: 4.38 / 5
gość (Ocena: 5) 31.12.2021 02:51
Dla zdrowia mógłby zrzucić 45 kg
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.12.2021 23:15
Skoro twojej mamie to nie przeszkadza, a twoim rodzicom nie grozi rozwód z tego powodu, to nie wtrącaj się i to zaakceptuj. Możesz tylko zaproponować swoim rodzicom trochę ruchu, wciągnąć ich w jakiś sport, pogadaj z mamą, niech zachęci twojego ojca do wysiłku jeszcze raz, tylko tym razem niech zacznie z nim się ruszać.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.12.2021 21:59
Moja matka - ma ciężki charakter, do tego "ciężką wagę" . Jak brała ślub miała 55 cm w talii ( i ciągle mi tym dopieprzała jak byłam nastolatką "większą". Sama waży ok. 120 kg przy 165 cm wzrostu. Zwala to na ciążę, stresy, brak czasu dla siebie, ciągle uważa że nie ja. A je i to sporo. Nie pójdzie do lekarza bo jest gruba, jest gruba bo nie idzie do lekarza. Koło się zamyka. O ironio, była chudsza po 6 porodach niż teraz jak ma 55 lat. Takich ludzi nie zmienisz.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.12.2021 21:10
Przykre...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.12.2021 18:59
Jest coś takiego jak ukryty narcyzm. Polecam zgłębić temat. Jak niżej, nie chodzi o zdrowie ojca tylko o to, że co o tobie ludzie powiedzą. Najwyrazniej sama sie postrzegasz jako córka grubasa, a chcialabys uchodzic za ideał którego taczają sami idealni ludzie. Narcyzi tak mają. Ani twoi rodzice ani twoi dzieci ani twój partner nie są przedłużeniem ciebie. Odpowiadasz sama za siebie co robisz, co mówisz i jak się prezentujesz.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie