Ojciec mojego chłopaka zachowuje się wobec mnie grubiańsko

W ostatnią niedzielę poznałam rodziców Filipa. Jesteśmy ze sobą od dwóch miesięcy, więc uznał, że chce mi przedstawić mamę i tatę. Z moimi jeszcze nie miał okazji się zobaczyć na żywo. Rozmawialiśmy wszyscy tylko za pośrednictwem kamerki.

Ogólnie wizyta u rodziców Filipa była bardzo miła. Mamę ma cudowną. Bardzo ciepła, przyjazna osoba. Problem mam jednak z jego tatą, który w czasie spotkania rzucił pod moim adresem kilka niestosownych uwag. Na dzień dobry zażartował, że mam czym oddychać, więc Filipek dobrze wybrał. Po chwili dodał, że to oczywiście głupi żarcik i żebym nie brała tego do siebie. Stwierdziłam, że dobra, nie obrażam się, może ma takie mało wyszukane poczucie humoru. Potem przy stole parę razy puścił do mnie oko. Nie wiedziałam, jak na to zareagować, więc tylko się uśmiechałam. Na koniec powiedział, że jego syn zawsze miał dobry gust do kobiet, ale „takiej ładniutkiej to jeszcze do domu nie przyprowadził”.

Niby nic takiego, ale przez całe to spotkanie czułam się nieswojo przez te teksty i zaczepki. Filip chyba tego nawet nie zauważył.

Nie wiem, kiedy odwiedzimy jego rodziców ponownie, ale zastanawiam się już teraz, jak ukrócić takie zachowanie ze strony jego taty.

Asia

Zobacz także: On nie chce, żebyśmy się zabezpieczali