Mój facet ma obsesję na punkcie swojego samochodu

Aneta nie podziela tej fascynacji.
Mój facet ma obsesję na punkcie swojego samochodu
Fot. pexels (Hamann La)
24.05.2022

W zeszłym roku mój chłopak kupił sobie Volvo, swój wymarzony samochód. Odkładał na niego przez dłuższy czas, więc kibicowałam mu i cieszyłam się razem z nim, że wreszcie spełnia marzenia. Teraz jednak szczerze nie znoszę tego auta, bo mam wrażenie, że mój facet kocha je bardziej niż mnie.

Sytuacja z wczoraj. Zanim wsiadłam do samochodu, mój chłopak podszedł do drzwi od strony pasażera i pokazał na rysy przy uchwytach klamki. Następnie wziął mnie za rękę i sugestywnie wskazał na moje pierścionki. Był wściekły, że zarysowałam mu nimi jego cenne klameczki. Jak powiedziałam, że samochód jest przecież do jeżdżenia, a nie do tego, żeby stał w muzeum nieużywany, to jeszcze bardziej się naburmuszył.

Zobacz także: Kolega zachował się wobec mnie niestosownie, gdy u niego nocowałam

Poza tym ciągle się zachwyca wyglądem Volvo. Potrafi do mnie powiedzieć: „Ładnie wysprzątałem i wymyłem autko, co?”. O mnie ani słowa, że ładnie wyglądam, żadnych komplementów pod moim adresem. Szczytem było dla mnie jednak to, jak pojechaliśmy na wesele do znajomych. Ja się odstroiłam, wyszykowałam, oczekiwałam, że usłyszę od mojego faceta jakieś miłe słowo. A on tylko przez całą drogę się cieszył, że zaimponuje ludziom na weselu swoim samochodem i że wszyscy będą go podziwiać.

Dla mnie to jest po prostu żałosne. Rozumiem dumę z samochodu, ale bez przesady. Odkąd go ma, zupełnie przestał mnie zauważać.

Aneta

Polecane wideo

Ten znak zodiaku szczepi się najczęściej, a ten - najrzadziej. Eksperci opracowali ciekawy ranking
Ten znak zodiaku szczepi się najczęściej, a ten - najrzadziej. Eksperci opracowali ciekawy ranking - zdjęcie 1
Komentarze (16)
Ocena: 4.75 / 5
misia (Ocena: 5) 25.05.2022 02:10
Coś jak mój, ale się tym nie przejmuje, poleruje to swoje rav4, poleruje, lepiej docenić, to będzie wozić cię jak królową ;)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.05.2022 22:54
Ja też tak dbam o auto, sprzątam, poleruje, wjeżdżam na kanał, patrzę co się dzieje od spodu, konserwuje. Wkurzają mnie rysy, które robią barany na parkingach, wkurza mnie jak mam osraną szybę, albo jak ktoś nie potrafi wejść do auta nie uwalajac progu ;-)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.05.2022 08:42
Zaimponuje ludziom na weselu 🤦🏼‍♀️ Związałaś się z kretynem.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 24.05.2022 04:59
Sezon urlopowy na papilocie? Czy jest inny powód dla którego odgrzewacie stare kotlety?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 03.12.2021 00:29
Mój jak miał samochód to też na niego chuchał i dmuchał. Nie dał mi nim jeździć, bo się bał, ale w pewnym sensie go rozumiem. Auto prawie nówka, tyrał na nie dzień i noc i bał się że mu zarysuję czy wgniotę zderzak, a naprawa kosztowała krocie. Jeśli by je uszkodził, to miałby do siebie pretensje, a nie do mnie.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie