2 miesiące po ślubie myślę o rozwodzie. Jest strasznie

Agata boi się, że popełniła życiowy błąd.
2 miesiące po ślubie myślę o rozwodzie. Jest strasznie
Fot. iStock
22.10.2021

Pobraliśmy się w sierpniu tego roku po 3 latach znajomości. Z pierwszym razem czekaliśmy oboje do ślubu, bo pochodzimy z bardzo wierzących rodzin. W sypialni nie gra praktycznie wszystko. Cały czas czujemy się skrępowani, dlatego gra wstępna praktycznie u nas nie istnieje. To chyba jakaś blokada psychiczna, że liczy się dopiero sam akt, a „macanki” to już grzech. W czasie zbliżenia też dzieje się niewiele. Wątpię, żeby zajmowało nam to więcej czasu niż 3-4 minuty. Razem z rozebraniem się i ubraniem po.

Najgorsze jest to, że jesteśmy w związku małżeńskim, ale na razie nie możemy sobie pozwolić na dziecko. Wynajmujemy małe mieszkanie i ledwo nas na nie stać. Ja zaczęłam niedawno pierwszą pracę, a mąż ma szansę na awans, ale musi się jeszcze bardziej poświęcić. To nie jest dobry czas na powiększenie rodziny.

Zobacz także: Czy mój chłopak powinien wiedzieć, ile zarabiam?

Z tego powodu za każdym razem obawiamy się zapłodnienia. Jak długo tak wytrzymamy? Widzę, że on też nie jest zadowolony. W dzień, kiedy się kochamy stajemy się dla siebie jacyś dziwni. Chodzimy poddenerwowani, nic nas nie cieszy, prawie na siebie wrzeszczymy. Wszystko to jest mechaniczne, zbudowane na strachu i z niewielkim zaangażowaniem.

Z zazdrością słucham o parach, które tak bardzo się podniecają, że są w stanie to zrobić gdziekolwiek. Nie chciałabym się kochać w żadnej toalecie, ale imponuje mi takie pożądanie.

Kiepsko to wszystko wyszło i nie tak miało być. Wstyd pisać, ale żałuję tego ślubu i mam myśli o rozwodzie. Jesteśmy zupełnie niedopasowani. Ciekawa jestem czy u innych wierzących par wygląda to podobnie.

Agata

Polecane wideo

„I żyli długo i szczęśliwie”. Małżeństwa z dużą różnicą wieku pokazują romantyczne zdjęcia
„I żyli długo i szczęśliwie”. Małżeństwa z dużą różnicą wieku pokazują romantyczne zdjęcia - zdjęcie 1
Komentarze (54)
Ocena: 4.89 / 5
gość (Ocena: 5) 25.11.2021 22:36
My już jesteśmy tak wprawieni że już w łóżku wszystko przetestowaliśmy na wet wiązanie BDSM jesteśmy przed ślubem i musimy dogłębnie sprawdzić że na resztę lat będziemy na wzajem się sobą podniecać
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 27.10.2021 16:41
Początki nie zawsze są fajne. Czasem boli, czasem za szybko, trzeba się siebie nauczyć i odblokować głowę. Warto też samemu poznać swoje ciało, żeby później nauczyć partnera. Nie skreślałabym takiego związku przez problemy w sypialni, raczej przez to, że nie komunikują się dobrze.
odpowiedz
Monsignore (Ocena: 5) 26.10.2021 02:52
Ja pierdykam, ale problem. Uważam, że byłby nawet wtedy, gdyby współżyli przed ślubem, bo obydwoje mają do siebie pretensje i po roku, a może i wcześniej przeszedłby ten związek do przeszłości. Żona nie zaspokojona, bo nie ma "macanek",a stosunek trwa 3-4 minuty, boi się ciąży, mąż czuję na sobie swój chłopski obowiązek zaspokojenia swej połowicy, ale boi się, że nie sprosta jej oczekiwaniom (stąd ta prędkość 3-4 minutowa) i jest remis. Sądzę, że nie ma ratunku dla tego związku, bo obydwie strony nie wiedzą co ze sobą zrobić. Po prostu nie dorośli do małżeństwa. Teraz kolej na zabranie z piaskownicy swoich zabawek i powrócenie do swoich rodziców. Nie widzę innej opcji.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.10.2021 16:58
Tacy wierzący, tacy zakochani a po dwóch miesiącach myślą o rozwodzie. Śmiechu warte.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.10.2021 10:47
A w co wy cholera wierzycie.W zacofanie?Bóg dając nam ciała wiedział co robi pozwalając nam na miłość.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie