Chłopak wprowadził się do mnie z masą dziwnych rzeczy…

Joasia powoli przestaje rozpoznawać swoje mieszkanie.
Chłopak wprowadził się do mnie z masą dziwnych rzeczy…
Fot. Unsplash (Connor James)
03.09.2021

Kilka lat temu rodzice kupili mi mieszkanie. Niewielkie, bo to tylko niecałe 40 merów kwadratowych, ale dla mnie w sam raz. Urządziłam je sobie tak, jak mi się podobało, czyli jasno i minimalistycznie.

Rok temu poznałam Łukasza i zakochaliśmy się w sobie. On wynajmował mieszkanie, więc doszliśmy do wniosku, że jeśli mamy razem mieszkać, to u mnie. Większość czasu spędzaliśmy zresztą i tak w moim mieszkaniu.

Zobacz także: Chcę dać córce staropolskie imię. Rodzina i przyjaciele je wyśmiali

Łukasz wprowadził się do mnie w zeszłym miesiącu. Ilość jego rzeczy, delikatnie mówiąc, bardzo mnie przytłoczyła. Nie chodzi tutaj o ubrania, czy buty, tylko o różne bibeloty. Plakaty, które od razu chciał powiesić w naszej sypialni (zgodziłam się, żeby poczuł się jak u siebie), lampki i lampy (kompletnie nie w moim guście), obrazki i figurki, które są dla niego pamiątką. Najgorsza jest jednak cała kolekcja płyt DVD z filmami i CD z muzyką. Kto teraz używa takich rzeczy skoro wszystko można znaleźć w Internecie?

Jak dla mnie to niepotrzebne zagracanie i tak małego mieszkania, ale on się uparł, że tego nie wyrzuci. W moim budynku niestety nie ma ani piwnicy, ani komórek lokatorskich, więc wszystko to wylądowało w mieszkaniu. Efekt jest taki, że jak wracam do domu to nie poznaję już swojego wystroju… Pokoje się zagraciły, całość wygląda tak, jakby ciągle panował bałagan…

Nie powiem, że mi to nie przeszkadza, bo przeszkadza bardzo, ale z drugiej strony ja naprawdę chcę, żeby Łukaszowi dobrze się u mnie mieszkało…

Joasia

Polecane wideo

150 cm w biodrach i 86 cm w każdym udzie. Modelka z obrzękiem tłuszczowym robi karierę dzięki swoim kształtom
150 cm w biodrach i 86 cm w każdym udzie. Modelka z obrzękiem tłuszczowym robi karierę dzięki swoim kształtom - zdjęcie 1
Komentarze (45)
Ocena: 4.64 / 5
gość (Ocena: 5) 06.09.2021 23:13
Znam się na dekoracji wnętrz. Sama lubię jasno i przestrzennie . Ale moment .Ma plakaty , załóżmy zamiast fototapety ,która jest w modzie Obrazy, figurki , no elementy nawet występujące w przestrzennych mieszkaniach . Lampy , no nie macie tego samego gustu . Kolekcja płyt, też sporo miejsca nie zajmuje . Ja bym zrozumiała, gdyby kobieta była pedantka , mężczyzna balaganiarz. No jest to powód. Ale ślady mężczyzny którego się kocha w mieszkaniu , to nie problem .
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.09.2021 23:02
Ale ludzie mają problemy . Najczęściej o chłopaku się komuś żali, gdy już jest ostatecznośc ,no a nie początek...
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 06.09.2021 11:38
Podaj numer do tego chłopaka to zadzwonię i mu powiem co ci przeszkadza. Uważasz się za osobę na tyle dorosłą, żeby zamieszkać z facetem a nie umiesz z nim rozmawiać jak dorosła? Jeśli ci coś przeszkadza to mówisz: zabierz to, schowaj gdzieś bo mi to przeszkadza. Nie podoba mi się ta lampa, pozbądźmy się jej. Skoro takie problemy cię przerastają to jak sobie wyobrażasz dalsze życie z kimś pod jednym dachem?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.09.2021 07:45
Mój facet tez się wprowadził ze swoimi „gratami”. Ale go kocham i nawet jakiś bardzo mi nie przeszkadzają. Chociaż nie powiem, czasem go opieprze żeby sprzątał po sobie
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 05.09.2021 16:21
I właśnie dlatego ja nigdy się do nikogo nie wprowadzę; ja i moje graty nie potrzebujemy niczyjej łaski :D
odpowiedz

Polecane dla Ciebie