Mój brat jeździ autem jak wariat

Iza nie czuje się jako pasażer bezpiecznie.
Mój brat jeździ autem jak wariat
Fot. Unsplash (Jack Delulio)
26.08.2021

Mieszkam razem z bratem w mieszkaniu, które kupili dla nas rodzice. Nie narzekam, bo ogólnie dogadujemy się bardzo dobrze. Zawsze mieliśmy ze sobą super relacje. Nie wchodzimy sobie w drogę, ale też potrafimy fajnie spędzić razem czas. Często jeździmy też do rodziców w odwiedziny, zazwyczaj co drugi tydzień.

Ja nie mam prawa jazdy, więc auto prowadzi mój brat. Nie lubię wycieczek z nim, bo niestety jeździ jak wariat. Lubi przygazować, mija inne samochody na trasie na podwójnej ciągłej, wymusza pierwszeństwo. Nie trzeba mieć prawa jazdy, żeby widzieć, że łamie przepisy. On uwielbia taką szaloną jazdę, ale ja nie czuję się bezpiecznie.

Zobacz także: On dalej ma Tindera, a jesteśmy razem już od 10 miesięcy…

Proszę go, żeby zwolnił, skarżyłam się nawet rodzicom, że on jest piratem drogowym. To nie przyniosło efektu. Oni każą mu jechać ostrożnie, on obiecuje, że właśnie tak zrobi, a potem następuje powtórka z rozrywki.

Martwię się, że w końcu spowoduje jakiś wypadek. Jak przemówić mu do rozsądku?

Iza

Polecane wideo

Mówili jej, że przez brak krągłości wygląda jak chłopiec. Dziś dodaje pewności siebie innym kobietom
Mówili jej, że przez brak krągłości wygląda jak chłopiec. Dziś dodaje pewności siebie innym kobietom - zdjęcie 1
Komentarze (10)
Ocena: 4.6 / 5
gość (Ocena: 5) 26.08.2021 13:57
Nadaj go na policję anonimowo. Raz, drugi, trzeci, do skutku.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 26.08.2021 10:27
Bratu możesz próbować dalej przemówić do rozsądku, bo to naturalne, że się o niego martwisz, ale najważniejsze, to nie wsiadaj z nim więcej do samochodu. Zrób prawo jazdy jeśli auto jest Ci niezbędne. Niestety brata prawdopodobnie nie przekonasz. Próbowałam z przyjacielem. W końcu stracił prawo jazdy na 3 miesiące, myślałam że to go obudzi, ale nie. Zaledwie miesiąc później zabrali mu za punkty. Proces zdawania od nowa miał pomóc? Nie, bo kupił prawko od jakiegoś skorumpowanego urzędasa i będzie jeździł dalej jak jeździ. Niestety podejrzewam, że zrozumie dopiero jak zrobi krzywdę komuś lub sobie i mimo, że bardzo go lubię mam nadzieję, że jeśli już to to 2,aby nikt nie cierpiał za jego grzechy.
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 26.08.2021 09:56
Spokojnie, jak będzie miał wypadek jadąc z tobą, to najprawdopodobniej zginiesz ty a nie on (kierowca odruchowo odbija od siebie i całe uderzenie idzie na pasażera). Wtedy dopiero twoi rodzice będą płakać, że przecież taki dobry synek był, tak dobrze go wychowaliśmy, oj szkoda że nam córunię zabił. Oby tylko przy okazji nie skasował kogoś spoza waszej rodziny.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 1) 26.08.2021 08:51
Zrób prawo jazdy, nie zmienisz tego...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 26.08.2021 07:20
Nie jezdzij z nim
odpowiedz

Polecane dla Ciebie