Odkąd wynajęłam mieszkanie, mama ciągle mnie nachodzi

Ewelina ma dość niezapowiedzianych wizyt.
Odkąd wynajęłam mieszkanie, mama ciągle mnie nachodzi
Fot. Unsplash
22.07.2021

Po latach czekania wreszcie wynajęłam mieszkanie. Przez całe studia mieszkałam z rodzicami, więc dopiero teraz próbuję żyć „jak dorosła”. Za wszystko płacę sama, sama sobie sprzątam, gotuję, mogę zapraszać kogo chcę. Tylko w teorii, bo moja mama nie potrafi się do tego przyzwyczaić.

Obiecałyśmy sobie przed wyprowadzką, że będę ich zapraszała i wpadała do nich. Myślałam, że 2 razy w tygodniu to maks, ale prawda jest taka, że mamę widuję nawet częściej, niż wtedy, kiedy mieszkałyśmy pod jednym dachem...

Ona potrafi przyjść bez zapowiedzi nawet dwa razy dziennie. Ma gdzieś, czy coś sobie zaplanowałam, bo ona przecież robi to z dobrego serca. Przez to czuję się jak ubezwłasnowolniona, bo nie potrafię jej odmówić. Próbuje mnie wyręczać we wszystkim.

Sobota rano, odsypiam spotkanie z koleżankami, a tu dzwonek do drzwi o 9:30. Mama przywiozła proszek do prania, bo była z tatą na zakupach i była jakaś super promocja. Na pewno mi się przyda. Dobra, mam już 10 kg, ale wezmę, bo przecież kupiła to dla mnie. Nawet nie wchodziła, ale wystarczy, żeby popsuć mi dzień.

Zobacz także: Czy powiedzieć przyjaciółce, że nie podoba mi się jej suknia ślubna?

Po południu znowu stukanie. Szykowałam się do wyjścia, a ona wpada z pojemnikami, bo nagotowała mi obiady na cały tydzień. No i słucham pół godziny co i jak podgrzać, co zjeść najpierw, czym doprawić itd. Widzi jakąś smugę na oknie, ale nic nie mówi. Prosi tylko o ręcznik i płyn. Nie wiem o co chodzi, więc daję. Kończy się na tym, że myje wszystkie okna w mieszkaniu.

To tylko jeden dzień, a potrafi tak często. Ciągle wymyśla powody, żeby przyjść i siedzieć u mnie jak najdłużej.

Doceniam to, że chce jej się dla mnie gotować, jest skłonna mnie wyręczać i w ogóle całą troskę. Ale bez przesady! Nie mam 19 lat, nie wyprowadziłam się do akademika. Jestem dorosła i chcę się tak czuć. Sama potrafię o siebie zadbać. Z mamą mogę się widywać towarzysko, a nie w takich sprawach. Maksymalnie 1-2 razy w tygodniu, a nie kilka czy kilkanaście!

A co by było, gdybym przyprowadziła do siebie jakiegoś chłopaka i ona by nas nakryła? W swoim mieszkaniu, za które sama płacę, chciałabym się czuć swobodnie! Teraz nie mogę, bo nie znam dnia, ani godziny, kiedy do mnie wparuje...

Prosiłam, żeby dała spokój. Mocniej nie potrafię, bo tylko bym ją skrzywdziła. Jak sobie z tym poradzić?

Ewelina

Polecane wideo

Internauci krytykują sylwetkę Julii Dybowskiej: „Nie wygląda to zdrowo”
Internauci krytykują sylwetkę Julii Dybowskiej: „Nie wygląda to zdrowo” - zdjęcie 1
Komentarze (28)
Ocena: 4.86 / 5
gość (Ocena: 5) 14.08.2021 15:24
wyprowadź się w inne miejsce i nie mów gdzie się wyprowadziłaś.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 31.07.2021 22:02
napisałaś: "Mocniej nie potrafię, bo tylko bym ją skrzywdziła. " Odpowiem - a matka Cię nie krzywdzi? Sorry, ale Twoja matka jest przemocowcem, który będzie próbować Cię osaczyć nawet kiedy uciekniesz na koniec świata. Czym szybciej wytyczysz mamie granice, tym szybciej będziesz mogła założyć własną rodzinę. Bez tego mamusia, na nic Ci nie pozwoli, bo przecież należysz do niej (jesteś jej córeczką). To bardzo przedmiotowe traktowanie innych. napisałaś: "Mocniej nie potrafię, bo tylko bym ją skrzywdziła. To co napisałaś pokazuje jak jesteś zmanipulowana przez matkę. Każdy ma prawo powiedzieć NIE i wywalić kogoś z własnego domu. Skrzywdzić to możesz stosując przemoc fizyczną wobec matki a nie stawiając jej granic. Obrażanie się i wbijanie w poczucie winy, też jest przemocą.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 28.07.2021 14:14
2 razy dziennie? Mama pracy nie ma?
odpowiedz
Do niedawna trzydziestoletni singiel (Ocena: 5) 24.07.2021 11:48
Zamykaj drzwi i nie dawaj matce kluczy.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 22.07.2021 16:41
Nie otwierac. Po prostu. Jak bedzie zaraz dzwonic na tel to nie odbierasz. Wyciszasz tel i tyle. Nie dajesz sie terroryzowac. Jak jestes dorosla, to zachowuj sie jak dorosla i stawiaj granice swojej prywatnosci.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie