On spotyka się ze mną tylko z jednego powodu, a ja go kocham…

M. zastanawia się, co dalej zrobić z tym uczuciem.
On spotyka się ze mną tylko z jednego powodu, a ja go kocham…
Fot. Unsplash
22.06.2021

W ubiegłym roku zaczęłam się spotykać z D. Poznaliśmy się przez Internet. Oboje byliśmy wtedy świeżo po rozstaniu i nie szukaliśmy niczego na stałe. Chcieliśmy zapomnieć o swoich eks. Oboje wiedzieliśmy, że będzie to znajomość jedynie fizyczna, bez żadnych głębszych uczuć. Problem w tym, że ja się w D. zakochałam…

Przez te wszystkie miesiące bardzo się do niego przywiązałam. Tym bardziej, że już od dawna nasze „randki” to nie tylko sypialnia, ale też rozmowy, wspólne wyjścia, pisanie i dzwonienie do siebie. Codziennie.

Zobacz także: Mój facet jest uzależniony od gry w swoim telefonie

Wiem, co ja czuję do D., ale nie mam pojęcia, co on czuje do mnie. Obawiam się, że on nadal jest na etapie jedynie fizycznym. Nie przedstawił mnie swoim przyjaciołom, nie zaprosił na obiad do rodziców. Moje koleżanki też go nie poznały, ale tylko dlatego, że on tego nie chciał. Ja proponowałam wspólne spotkania zapoznawcze. Od niego do tej pory taka inicjatywa nie wyszła.

Bardzo mi na nim zależy. Jestem zakochana. Czuję podekscytowanie, kiedy się widzimy, ale męczy mnie to, że nie wiem, na czym stoję. Wiem, że umawialiśmy się tylko na romans, ale nic nie poradzę na to, że u mnie pojawiły się uczucia… Teraz nie wiem, czy mam mu o tym szczerze powiedzieć, czy czekać na sygnał od niego. Mam nadzieję, że jemu też na mnie zależy i to nie tylko w kontekście fizycznym…

M.

Polecane wideo

Tak wygląda najseksowniejsza kobieta na świecie. Poznajcie Teyanę Taylor
Tak wygląda najseksowniejsza kobieta na świecie. Poznajcie Teyanę Taylor - zdjęcie 1
Komentarze (32)
Ocena: 4.63 / 5
gość (Ocena: 5) 06.07.2021 17:06
Ehhh czy kobiety kiedyś przestaną być takie durne?
zobacz odpowiedzi (1)
xyz (Ocena: 5) 23.06.2021 15:26
Też tak miałam. Spotykalismy się na początku za wspólną zgodą w wiadomym celu, później wyszła z tego przyjaźń, ja się zakochałam, a przez to, że umowa była inna to mu to powiedziałam i zakończyłam relację, bo on nadal nie był na etapie związku (chociaż on moich, a ja jego znajomych znałam). Minęło pare miesięcy, sam się odezwał, że mu mnie brakuje i tak nam mija 3 rok razem, a zaraz ślub :)
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 23.06.2021 10:39
Dziwią mnie wasze komentarze poniżej. Serio miałyście o sobie aż tak dobre zdanie by pomyśleć, że jakiś mężczyzna chciał by z wami być? Jak pamiętam te czasy, to nawet nie pomyślała bym że mogę spodobać się jakiemuś mężczyźnie. W sumie żaden do mnie nie podbijał. W pewnym sensie byłam bezpieczna, nie groziło mi złamanie serca czy nieplanowana ciąża. W sumie miłe rzeczy też nie. Ale jak tak teraz na to patrzę to chyba bez seksu mogła bym się obejść, nie potrafię osiągnąć orgazmu poprzez tradycyjny stosunek.
zobacz odpowiedzi (4)
gość (Ocena: 5) 22.06.2021 23:28
Nie bedzie lepiej, mam 1 rade zakoncz to. Poboli i przestanie. Spotykalam sie tak podobnie przez 6miesiecy. 3 tyg temu poklocilismy sie,myslisz ze sie odedzwal? Nie! Bylam tylko dla sexu.chodz ciagnie mnie by sie odedzwac, nie zrobie tego pierwsza, mam swoj honor. Nie warto.
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 22.06.2021 22:26
8 lat temu miałam 25 lat i zaczęłam spotykać się z pewnym facetem, było lato, chciałam się zabawić. Spotykaliśmy się właściwie z planem że związku z tego nie będzie tylko zabawa. Po 3 miesiącach stwierdziliśmy że jednak to coś więcej. Teraz jesteśmy małżeństwem i mamy rocznego synka.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie