Moje dziecko nie ma żadnych przyjaciół

Maria jest zaniepokojona tym, że jej córka nie ma żadnych koleżanek.
Moje dziecko nie ma żadnych przyjaciół
Fot. Unsplash (Nathan Anderson)
28.05.2021

Tworzymy z mężem i córką normalną, spokojną rodzinę, bez żadnych patologii. Kasia jest jedynaczką. Wychowujemy ją najlepiej, jak umiemy. Nie rozpieszczamy jej, ale zapewniamy o naszej miłości i dajemy jej wsparcie. U nas w domu się nie przelewa, ale staramy się zaspokajać wszystkie jej potrzeby, aby nie czuła się gorsza od rówieśników. Niestety ostatnio zauważyłam, że Kasia nie ma żadnych przyjaciół.

Córka jest cichym, spokojnym dzieckiem. Nigdy na nic się nie skarżyła. Przed wybuchem pandemii nie przepadała za chodzeniem do szkoły, ale nie urządzała z tego powodu żadnych histerii. Kiedy przyszła pandemia i dzieci przeszły na nauczanie zdalne, odniosłam wrażenie, że Kasia przyjęła to z ulgą. Uczenie się z domu bardzo jej odpowiadało. Wielokrotnie ją pytałam, czy chce się spotkać z jakimiś koleżankami z klasy, kiedy luzowano obostrzenia, ale za każdym razem odmawiała. Sądziłam, że może odmawia z ostrożności, bo boi się zarazić. Myślałam, że rozmawia z kolegami i koleżankami przez Internet i to jej tymczasowo wystarczy. Zaniepokoiłam się jednak, kiedy nikogo nie chciała zaprosić na swoje urodziny.

Zobacz także: Mój partner nie dogaduje się z moim dzieckiem

Kiedy ostatnio okazało się, że dzieci wracają do szkół, Kasia wpadła w popłoch. Płakała, prosiła, żeby mogła nadal uczyć się z domu. Byliśmy z mężem nieugięci i nie zgodziliśmy się na to. Córka ma nam to za złe.

Zastanawiam się, co tam zaszło przed pandemią, że moje dziecko zupełnie odseparowało się od znajomych z klasy. Raz wspomniała coś z płaczem, że padła ofiarą plotek. Nie wiem jednak, jakich.

Nie wiem, co robić. Może powinnam jej zmienić szkołę po wakacjach, bo w tej na pewno nie czuje się dobrze. Rozważam też wizytę u psychologa. Może on wyciągnie z Kasi więcej informacji o tym, co ją spotkało w szkole…

Są tu mamy z podobnym problemem? Nie wiem, jak pomóc własnemu dziecku i zachęcić ją do kontaktów z rówieśnikami.

Maria

Polecane wideo

Hejterzy radzili jej amputację nogi. „Dziś wierzę, że jestem piękna i dumna z tego, co potrafi moje ciało”
Hejterzy radzili jej amputację nogi. „Dziś wierzę, że jestem piękna i dumna z tego, co potrafi moje ciało” - zdjęcie 1
Komentarze (40)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 01.06.2021 21:08
Wcale nie jest powiedziane, że z dzieckiem jest coś nie tak. Największy problem tej sytuacji, to wiadomość, że córka padła ofiarą plotek. Spróbowałabym dojść do sedna problemu przez zrozumienie, dlaczego nie chce iść do szkoły. Ostatnio czytałam spoko książkę o siostrach, z których jedna była prześladowana w szkole i to jej złamało życie, bo wszyscy ignorowali jej problemy, wkręcali jej, że wyolbrzymia. To fikcja, ale autorka jest psychologiem chyba, więc pewnie wzorowała na życiu. Trzeba z dzieckiem szczerze pogadać i zrozumieć, a w najgorszym wypadku zmienić szkole.
zobacz odpowiedzi (1)
Katarzyna (Ocena: 5) 31.05.2021 23:24
Rozumiem ją. Na świadectwie opisowym z zerówki mam napisane że nie umiem nawiązać relacji z grupą i nie mam przyjaciół. Mam tak do dziś. Nie rozumiem w czym jest problem? Jak dobrze się uczy, to niech siec uczy indywidualnie nadal. Mnie by to odpowiadało bardzo. Da jej wybór.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 31.05.2021 08:16
Byłam takim samym dzieckiem jak Twoja córka. Zawsze grzeczna, spokojna, ale cała podstawówkę nie miałam znajomych (wychowawczyni stwierdziła, że coś ze mną nie tak i wysłała do psychologa, który stwierdził, że wszystko ze mną dobrze). Dopiero od gimnazjum zaczęłam mieć przyjaźnie, które trwają do teraz. Poszłam z tym niedawno do terapeuty bo bardzo mnie to zaczęło nurtowac. Od słowa do słowa wyszło, że ja po prostu od przedszkola nie lubiłam dzieci i nadal tak jest, co wytłumaczyło moja obecna niechęć do posiadania potomstwa obecnie. Daj dziecku spokój i nie zmuszaj jej do przyjaznienia się z kimś na siłę.
odpowiedz
Mama z Pomorza (Ocena: 5) 29.05.2021 19:17
Maria,ja też mam taki kłopot z dzieckiem. Nie wiem jak pomóc znaleźć jej odpowiednie towarzystwo. Może jakieś forum rodzicielskie pomoże, może psycholog dziecięcy znający się na problemie. mój adres to ajurveda77 małpa wp pl.
zobacz odpowiedzi (1)
Do niedawna trzydziestoletni singiel (Ocena: 5) 29.05.2021 10:23
Jest introwertyczką. Lockdown i zdalne nauczanie były dla niej idealną sytuacją. Poza tym nie myl koleżeństwa i przyjaźni, bo to dwie zupełnie różne sprawy.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie