Chłopak nie chce przedstawić mnie rodzicom

Oliwia chciałaby zrobić krok do przodu w ich relacji.
Chłopak nie chce przedstawić mnie rodzicom
Fot. Unsplash (Adrian Swancar)
02.02.2021

Jestem dziewczyną Arka już od czterech miesięcy. Wiem, że nie jest to imponujący wynik, ale jak dla mnie wystarczający, żeby poznać nawzajem swoich rodziców. Ciągle sugeruję to swojemu chłopakowi, ale on zmienia temat albo mówi, że zastanowi się nad tym. Nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje, skoro dobrze nam ze sobą.

Od razu uprzedzam, że on nie pochodzi z żadnej rodziny patologicznej, więc nie wchodzi w grę na przykład to, że on się wstydzi matki czy ojca. Pokazywał mi jakieś ich zdjęcia rodzinne. Normalni ludzie.

Zobacz także: Czy to się uda? 15 pytań, które pomogą jednoznacznie stwierdzić, czy ten związek ma sens

Arek ma również zielone światło, żeby poznać moją rodzinę. Jeśli tylko wyraziłby chęć, możemy wsiąść w auto i pojechać do mojego miasta na obiad. On się wykręca przez pandemię. Twierdzi, że póki co takie jeżdżenie w odwiedziny jest niebezpieczne. Bez przesady, pandemia może potrwać jeszcze i kolejny rok, więc co? Przez tak długi czas nie poznamy nawzajem własnych rodzin?

Trochę mi przykro z powodu jego podejścia. Nie wiem, może on nie myśli o naszym związku tak poważnie, jak ja.

Oliwia

Polecane wideo

Tak wygląda dziewczyna najbardziej rozchwytywanego faceta na Tinderze. Pasują do siebie?
Tak wygląda dziewczyna najbardziej rozchwytywanego faceta na Tinderze. Pasują do siebie? - zdjęcie 1
Komentarze (44)
Ocena: 4.18 / 5
gość (Ocena: 5) 03.02.2021 12:55
Mój wieloletni partner nie chciał mnie zaprosić do siebie i poznać ze swoją rodziną z kilku powodów. A o nich dowiedziałam się na późniejszym etapie związku ponieważ bardzo się tego wstydził. W sumie nigdy nie był zzyty że swoją rodziną, miał silne poczucie niechęci do nich. Po pierwsze ojciec alkoholik, dom traktował jak wytrzeźwiałke-przychodzil żeby odespać i szedł dalej, matka już nie żyje ale byla bardzo 'terytorialna' wobec niego i obawiał się ze będzie bardzo krytyczna wobec mnie. Rodzeństwo bardzo problematyczne. Dodatkowo mieszkał w takim drewnianym starym rozpadającym się domie w którym zamiast normalnie zamykanych drzwi mieli zamykane na kłódkę. Straszna patologia. Poznałam raz ich mimochodem i więcej nie miałam na szczęście z nimi kontaktu. Matka już nie żyje a z ojcem nie ma od dalej kontaktu. W sumie z rodzeństwem też bardzo niewiele się kontaktuję. Widzę po nim że moment w którym uwolnił się do rodziny jest szczęśliwszym człowiekiem. Nie zawsze rodzina i rodzinny dom jest czymś czym człowiek chce się chwalić i z czym chce zapoznawać swoją drugą połówkę.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 02.02.2021 21:29
No nie traktuje Cie powaznie, nie chce zblizyc sie, deklarowac itd. To oczywiste. Zostaw pajca i poszukaj kogos kto bedzie sie angazowal.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.02.2021 17:38
Jak miałam 18 lat to mój pierwszy chłopak nie chciał mnie zaprosić do siebie tylko do mnie przychodził. Po jakimś czasie jak go rzuciłam dowiedziałam się, że mieszka z rodzicami w kawalerce i mu pewnie głupio było, bo nawet pogadać nie można. Rodziców męża poznałam tak jakby przypadkiem, bo przyjechaliśmy do ich domu nad morzem . Nie było oficjalnego obiadu ani nic takiego. U moich rodziców to samo, po prostu przychodził do mnie to i go poznałam z nimi przy okazji
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.02.2021 14:49
Moi rodzice poznali osobiście mojego męża dopiero gdy przyjechaliśmy do Polski dać im zaproszenie na nasz ślub. Nikt nie ma z tego powodu pretensji czy traumy.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 02.02.2021 14:03
Mnie facet przedstawil rodzinie i znajomym po tygodniu, bo mu zalezy, bo chcial pokazac swiatu ze jestem "jego" i "zaklepana". Mysle, ze on nie traktuje cie zbyt powaznie
zobacz odpowiedzi (8)

Polecane dla Ciebie