Mama wścieka się na mnie, bo nie jem mięsa…

Kinga przeszła na wegetarianizm, ale jej mamie niezbyt się to podoba.
Mama wścieka się na mnie, bo nie jem mięsa…
Fot. Unsplash (Analise Benevides)
28.01.2021

W Nowym Roku postanowiłam sobie, że przejdę na wegetarianizm. Wcześniej jadałam mięso od czasu do czasu, kilka razy w tygodniu. Zazwyczaj na obiad, rzadko na kanapkach. Nigdy nie byłam entuzjastką tego smaku, jak dla mnie mięso mogłoby nie istnieć. Mamie zależało jednak na tym, żebym czasem je jadła, żeby nie nabawić się anemii.

Na początku stycznia powiedziałam jej, że zostaję wegetarianką. Kocham zwierzęta, czytam, co się dzieje z naszą planetą i że rezygnacja z mięsa jest teraz tym, co powinien zrobić każdy człowiek. Mama kompletnie nie rozumie tego podejścia. Jej zdaniem w mięsie są cenne składniki odżywcze, a ja mam dopiero 17 lat, ciągle się rozwijam i muszę „jeść wszystko”…

Większość obiadów to jest teraz przepychanka między nami. Ona się wścieka, kiedy zostawiam na talerzu kotleta. Pyta się mnie również często, czy zrobić mi kanapki z szynką…

Obie się kłócimy i każda z nas ma swoje racje… ja zdania nie zmienię, ona pewnie też. Jak jej wytłumaczyć, że nie zmusi mnie do jedzenia mięsa?

Kinga

Zobacz także: Ten zwyczaj zwiększa ryzyko otyłości aż o 74 proc. Wielu z nas robi tak każdego dnia

Polecane wideo

Jak mieszka Barbara Kurdej-Szatan? Luksus warty ponad 2 miliony
Jak mieszka Barbara Kurdej-Szatan? Luksus warty ponad 2 miliony - zdjęcie 1
Komentarze (25)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 28.01.2021 14:16
Jeśli chcesz dbać o naszą planetę, to zacznij segregować śmieci i nie wyp..lać na śmietnik co popadnie, ogranicz plastik i papier. Tym bardziej pomożesz środowisku niż bezsensownym niejedzeniem mięsa.
zobacz odpowiedzi (4)
gość (Ocena: 5) 28.01.2021 13:57
Jedź to mięso dla świętego spokoju, tylko powiedz że do czasu aż nie skończysz 18 lat. Wtedy sama będziesz mogła o sobie decydować. Rodzice często nie biorą na poważnie takiego gadania nieletniego dzieciaka. W sumie po co mają brać jak w świetle prawa mogą za ciebie zdecydować co i jak.
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 28.01.2021 08:53
jak ktoś chce mieć osteoporozę to niech śmiało wcina mięsko. a jeszcze czerwone mięsko to tym bardziej, samo niezdrowie 😍
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 28.01.2021 08:41
Przeszłam na wegetarianizm jak miałam 13 lat. Ile ja suę nasłuchałam że, „Muszę jeść mięso żeby mózg dobrze pracował” albo „Stracisz wszystkie siły, będziesz mieć anemię”, ale byłam nieugięta, mama mogła krzyczeć, ale przecież nie włoży mi mięsa przemocą do ust. Przestała narzekać kiedy zobaczyła po jakimś pół roku moje wyniki badań krwi ( były idealne, nawet lekarka pochwaliła, o anemii nie było mowy bo moja ilość czerwonych krwinek była znacznie bliżej górnej granicy) Dodatkowo wtedy zaczęłam interesować się składnikami odżywczymi i żywieniem że teraz studiuje dietetykę. Studia na tym kierunku tylko utwierdziły we mnie przekonanie że mięso nie jest człowiekowi do zdrowia potrzebne. Dla ciebie mam taką propozycje: doedukuj się kup książki na temat diety wege, naucz się w jakich produktach są jakie składniki wtedy przebijesz mamę w każdej dyskusji o zdrowiu, a po jakimś czasie zrób badania krwi i pokaz jej że jesteś zdrowa😉
zobacz odpowiedzi (7)
gość (Ocena: 5) 28.01.2021 08:08
Każde odstępstwo od normy w polskim społeczeństwie jest piętnowane, a prawda jest taka, że większość Polaków, zwłaszcza pokolenia naszych rodziców czy dziadków, ma bardzo podstawową wiedzę z zakresu żywienia, a samo słowo dieta to dla nich odchudzanie. Inny model żywieniowy niż ich własny wydaje im się kaprysem, a nie zdrowym podejściem do jedzenia.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie