Związałam się z facetem przyjaciółki. On do niej wrócił, a ja zostałam sama jak palec

Diana straciła miłość i przyjaźń.
Związałam się z facetem przyjaciółki. On do niej wrócił, a ja zostałam sama jak palec
fot. Unsplash
26.11.2020

Wiem, że takich rzeczy się nie robi, ale czasami miłość odbiera rozum. Przyznaję się do wszystkiego i żałuję. Wtedy jednak myślałam zupełnie innymi kategoriami. Chciałam go tylko zdobyć, a cena się nie liczyła.

Zobacz również: 3 miesiące razem, a ja nadal nie mam kluczy do jego mieszkania. Chyba sobie dorobię

To nie było też tak, że oni tworzyli wspaniały związek, a ja go podstępnie rozwaliłam. Żyli w ciągłym kryzysie, a my mieliśmy się coraz bardziej ku sobie. Mogę wręcz powiedzieć, że to on bardziej o mnie zabiegał.

Postanowiłam spróbować, równocześnie tracąc najbliższą przyjaciółkę.

Czy było warto? Z perspektywy czasu wiem, że nie, ale w tamtym momencie to rozwiązanie wydawało mi się najbardziej sensowne. Lepiej mieć kochanego faceta na zawsze, niż koleżankę. Zawsze mogę znaleźć inną.

Zobacz również: Już 2 lata razem, a ja nigdy nie dostałam od niego żadnego prezentu

Sprawy nie potoczyły się jednak po mojej myśli. Zaledwie kilka tygodni później on stwierdził, że nic z tego nie będzie. Rozstał się z klasą, więc nie miałam żalu. Ale chwilę później dowiedziałam się, że wrócił do niej.

Teraz nie mam już nikogo. Ani partnera, ani jedynej przyjaciółki, na którą mogłam zawsze liczyć. Zostałam sama jak palec i nie umiem się z tym pogodzić. Jestem wściekła na siebie, na nich, na cały świat.

Nie zasłużyłam na taki finał. To nie tak miało wyglądać.

Diana

Zobacz również: Mój chłopak zrobił sobie tatuaż. Nie wiem, co się z nim dzieje

Polecane wideo

Ta singielka jest tak piękna, że Tinder skasował jej konto. Czy kiedyś znajdzie miłość?
Ta singielka jest tak piękna, że Tinder skasował jej konto. Czy kiedyś znajdzie miłość? - zdjęcie 1
Komentarze (49)
Ocena: 4.76 / 5
Pola (Ocena: 5) 29.11.2020 10:28
Chyba sobie jaja robisz, nie zasluzylas na taki finał??????? Jedyna przyjaciolka na jaka moglas liczyc???? Dobrze ze nigdy nie bylas moja
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 27.11.2020 21:50
Nie tyka się facetów koleżanek/przyjaciółek: byłych, obecnych i przyszłych. I tyle w tym temacie!
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 1) 27.11.2020 18:14
To, oczywiście, jak zwykle trollollollo, ale gdyby to była prawda, wściekłość "autorki" na "nich" (czyli także na przyjaciółkę, którą ona skrzywdziła) byłaby urocza.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 27.11.2020 14:36
Skoro wtedy świadomie wybrałaś i byłaś z nim szczęśliwa to dlaczego teraz żałujesz? Życie to chwilę i nie można się ciągle oglądać za siebie. Nie ta koleżanka to inna, nie ten facet to inny. Na świecie żyją miliardy ludzi, po co ograniczać się tylko do dwóch osób?
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 27.11.2020 10:47
A co byście zrobiły, gdyby przyjaciółka Wam wyznała, że zakochała się z Waszym mężu? Serce nie sługa. Nigdy go nie podrywała, nie naciskała na kontakt, nawet unikała. Nie było flirtu i tak dalej. Po prostu serce zabiło mocniej podczas wspólnych spotkań? Mąż nic nie wiedział, był miły po prostu, nawet nie jskos przesadnie, ale ma charakter lidera i w jego towarzystwie kobiety trochę swiruja. Jak uratować relacje z kimś, kto w sumie nic złego nie zrobił?
zobacz odpowiedzi (11)

Polecane dla Ciebie