Byłam aż u czterech lekarzy, żeby wreszcie dostać receptę na pigułkę dzień po

Aneta wciąż nie wie, czy zdążyła.
Byłam aż u czterech lekarzy, żeby wreszcie dostać receptę na pigułkę dzień po
fot. Unsplash
19.11.2020

W takich momentach zazdroszczę koleżankom, które wyemigrowały. Żyją na obczyźnie, ale przynajmniej spokojnie. Ja nie dość, że obawiałam się wpadki, to jeszcze nie mogłam nic z tym zrobić. Szaleństwo.

Zobacz również: 8 powodów, dlaczego nie wzięłam pigułki dzień po

Doszło do sytuacji, kiedy ryzyko zapłodnienia było naprawdę spore. W każdym innym europejskim kraju mogłabym pobiec do apteki i kupić antykoncepcję awaryjną. Ale nie u nas, bo do tego niezbędny jest lekarz.

Poszłam do szpitala i po krótkiej rozmowie lekarz odesłał mnie z kwitkiem. Jak tylko usłyszał o co chodzi, wtedy od razu stwierdził, że nie da rady mnie przyjąć.

Następna była przychodnia, gdzie jakimś cudem akurat tego dnia urzędował ginekolog. Powiedziałam, że pilna sprawa i znowu nic. Usłyszałam, że on takich recept nie wystawia, bo podobno ma do tego święte prawo.

Zobacz również: Chłopak ma pretensje, że w tajemnicy wzięłam pigułkę dzień po. Ma rację?

W akcie desperacji poleciałam do prywatnej kliniki, gdzie po kilku godzinach mnie przyjęto. Za 120 zł. Myślałam, że to koniec męki i wreszcie dostanę pigułkę. Po przeprowadzeniu wywiadu ginekolożka uznała jednak, że ryzyko jest niewielkie, a nie będzie mnie faszerowała chemią. To jej słowa. 

Załamałam się i nie wiedziałam, co robić. Wtedy koleżanka podpowiedziała, żeby umówić się na płatną telewizytę w jakimś innym miejscu. I faktycznie dostałam receptę. Przyjęłam dawkę 12 godzin później, niż chciałam.

Czy tak to ma wyglądać? Jeśli celem tych przepisów jest więcej nieplanowanych ciąż, to brawo. Większość kobiet na moim miejscu już dawno by się poddało.

Aneta

Zobacz również: Połknęłam pigułkę dzień po. Miałam poczuć ulgę, a mam wyrzuty sumienia

Polecane wideo

Ma 36 lat i nigdy nie używała antykoncepcji. Pokazała efekt
Ma 36 lat i nigdy nie używała antykoncepcji. Pokazała efekt - zdjęcie 1
Komentarze (61)
Ocena: 4.61 / 5
Amanda (Ocena: 5) 28.11.2020 14:33
Też miałam problem z pigułka po. Poszłam do faceta ginekologa po receptę i badanie, a zostałam zgwałcona i zaszłam w ciążę z lekarzem, oczywiście nie dał mi recepty. Co za los...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 22.11.2020 18:58
Ja ta tabletkę widzialam w drogerii. Mieszkam w Holandii
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 22.11.2020 17:31
Ależ idotyzm. Pigułki po mają kilkuletni okres ważności, raz na piec lat chyba nie problem poprosić o receptę swojego ginekologa przy wizycie i wykupić ją na zapas? Kto biega i szuka dopiero po fakcie?!
odpowiedz
gość (Ocena: 3) 21.11.2020 00:37
Dodam tylko, że receptę na dzień po można wykupić nawet za 50 zł przez internet
odpowiedz
gość (Ocena: 3) 21.11.2020 00:36
Miałam podobną sytuację, że odmówiono mi w 2 miejscach. Dzięki Bogu miły pan farmaceuta mi wypisał receptę, nie robił żadnych problemów, bo rozumiał sytuację. Oby więcej takich specjalistów
odpowiedz

Polecane dla Ciebie