Moja dziewczyna ma za duży popęd. Chce to robić nawet 2 razy dziennie

Już nie wyrabiam - żali się Łukasz.
Moja dziewczyna ma za duży popęd. Chce to robić nawet 2 razy dziennie
fot. iStock
06.11.2020

Pierwszy raz jestem w sytuacji, kiedy to ja muszę ciągle odmawiać. We wcześniejszych związkach zawsze było na odwrót - chciałem często i długo, a partnerki bolała głowa. Aż zaczynam wątpić w swoją męskość.

Zobacz również: Niegrzeczna rzecz, którą aż co trzeci facet chciałby z Tobą zrobić. Zgodzisz się?

Od kilku miesięcy jestem w naprawdę fajnej relacji. Układa nam się w dosłownie każdej dziedzinie życia, ale w jednej zrobiło się dość niezręcznie. To ona chce, a ja nie mogę. Ktoś może zapytać, co ze mnie za facet.

No właśnie nie wiem, bo pierwszy raz dziewczyna ma większy popęd ode mnie.

Słyszałem, że średnia to 2, maksymalnie 3 razy w tygodniu. Jej bliżej do 14, bo jest w stanie kochać się rano i wieczorem. Każdego dnia. Pod tym względem jest wyjątkowo systematyczna. A ja nie wyrabiam.

Zobacz również: To dzieje się z ciałem, kiedy przestajesz uprawiać seks. 7 dramatycznych skutków ubocznych

Budząc się albo kładąc się spać mogę być pewien, że zacznie podchody. Czasami skutecznie, bo ja też mam swoje potrzeby, ale bez przesady. Nie jestem starym kolesiem, ale nawet mój organizm potrzebuje czasu na regenerację.

Koledzy mówią, że zazdroszczą. Ja się boję. Być może jestem dla niej kiepskim chłopakiem i z powodu różnych oczekiwań wreszcie mnie zostawi. Bardzo bym tego nie chciał, bo ewidentnie pasujemy do siebie.

Chciałbym ją trochę przystopować, ale nie wiem jak.

Łukasz

Zobacz również: Lista 18 zadań robi furorę wśród kochanków. Próbują zaliczyć wszystkie

Polecane wideo

Intymne zdjęcia 100-latków. Tak starzeje się ludzkie ciało
Intymne zdjęcia 100-latków. Tak starzeje się ludzkie ciało - zdjęcie 1
Komentarze (61)
Ocena: 4.61 / 5
gość (Ocena: 1) 02.01.2024 19:42
Faceci, którzy myślą, że odmowa sexu kobiecie jest niedopuszczalna muszą być albo ekstremalnie wyposzczeni albo zakompleksieni i boją się, co ktoś o nich pomyśli, jak to o nich świadczy... Wyposzczone erotomany krytykują chłopa, a nie biorą pod uwagę, że stała partnerka może się po prostu znudzić i z czasem przestaje podniecać. Sex wbrew sobie jest do dupy. Łykanie tabletek czy robienie nie wiadomo czego byle nie odmówić kobiecie w imię jakiegoś męskiego ego jest również idiotyzmem. Obstawiam, że ta kobieta jest przed 30-tka i świadomie bądź nie, chce mieć dziecko, przez co marcuje się jak kot. Nie pasujecie do siebie temperamentem. Daj sobie z nią spokój. Co do artykułu, to nie jest artykuł.
odpowiedz
Mąż po 40 (Ocena: 5) 15.02.2023 15:46
Mam to samo z tym że moja żona ma 48 lat, a my jesteśmy 20 lat po ślubie. I u niej libido stale, powoli ale rośnie. To normalne. Po 40 kobiety wariują. Dla mnie to pozytywne. Wspomagam się czasem tabletką Inventum 25mg., jeżeli wiem że coś może pójść nie tak. Póki co daje radę i jest duuuuużo lepiej niż przed ślubem. I jestem mega szczęśliwy i zadowolony z takiej żonki. Jest przy tym bardzo atrakcyjna, ubiera się sexownie.... Ja totalnie nie rozumiem narzekania w tej sprawie. Trzeba ćwiczyć, dobrze się odżywiać, znać o siebie. Facet po 40 z brzuchem i siedzący całe dnie nie zaspokoi żony. Ale siłka, rower, bieganie, basen, mało alkoholu, zero fajek, mniej golonki, więcej szpinaku. Nie trzeba do tego dużo czasu ani pieniędzy. Na rowerze do pracy, w sobotę mozna wstac o 6 i godzinę pobiegać, wrócić, prysznic i jeszcze drzemka. Żonka się budzi i atak na nią! Siłka raz w tygodniu, raz basen. Papierosy wychodzą drożej.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.11.2020 16:05
Porozmawiaj z nią o tym. Może nie jest do końca zaspokojona i wystarczy zmienić technikę? Może pokazać Ci co lubi, preferencje się zmieniają. Jak ma zdecydowanie większe libido niż Ty zaproponuj jej masturbację albo masaż erotyczny wykonaj, kup jej zabawkę, fajne urozmaicenie i ulga gdy ona ma ochotę, a Ty nie. Mam wibrator, narzeczony mnie zaspokaja w pełni, ale i tak masturbuje się codziennie prawie, bo mam większe potrzeby niż mój. Mogłabym co dwa dni kochać się po dwa razy, codziennie po raz. Mam duże potrzeby, mojemu wystarcza raz na 2/3 dni i nie ma nic przeciwko jak sama się zabawie gdy on nie da rady/ nie ma siły/ ochoty, a ja staram się go zrozumieć. Może jej brakuje bliskości i czułości na codzień i próbuje dostać to podczas seksu? Szczera rozmowa to podstawa.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 10.11.2020 11:35
Kup jej dildo na dwie dziury. I jazda.
odpowiedz
gość (Ocena: 1) 09.11.2020 11:26
Pakuj jej w kakałko.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie