Przez koleżankę wstydzę się wyjść z domu. Zniszczyła mi włosy

Agata bardzo żałuje, że zaufała jej umiejętnościom.
Przez koleżankę wstydzę się wyjść z domu. Zniszczyła mi włosy
fot. Unsplash
29.10.2020

Od początku lockdownu nie byłam u fryzjera. Najpierw nie było takiej możliwości, później był problem z wolnymi terminami, a na dodatek podnieśli ceny. Mam naturalny kolor, więc wystarczyło podciąć końcówki w domu.

Zobacz również: 10 najmniej twarzowych kolorów włosów

Nie myślałam na razie o jakiejś większej metamorfozie, ale odwiedziła mnie koleżanka i zaproponowała pomoc. Była na jakimś kursie i podobno kilku dziewczynom już rozjaśniała włosy. Czemu nie spróbować?

Kupiłam, co trzeba, a ona zabrała się do roboty.

Nie oczekiwałam cudów, ale to, co robiła mi na głowie, nadaje się dla prokuratury. Jeśli istnieje jakiś paragraf dotyczący oszpecenia - ona właśnie go złamała. Od weekendu siedzę w domu i nie wiem, jak mam się ratować.

Zobacz również: Na jaki kolor nie farbować włosów? 8 ryzykownych odcieni, które pasują tylko wybranym

Wydawało się, że zna temat od podszewki. Dekoloryzacja, tonowanie i te sprawy. Nakładała, zmywała i nawet ręka jej nie drgnęła. Co z tego wyszło? Spalone włosy, które z daleka wyglądają na pomarańczowe. Z bliska wcale nie lepiej.

Całą winę zrzuciła na mnie, bo jestem jakaś dziwna. Tyle razy to robiła i wszystko wychodziło. Z wielką łaską zaproponowała, że spróbuje naprawić kolor, ale już się nie zgodziłam. Mam na głowie siano.

Także ostrzegam. A z nią nawet nie chce mi się gadać.

Agata

Zobacz również: Najrzadszy kolor włosów na świecie. Ma go zaledwie 1 na 100 osób

Polecane wideo

Jak zrobić ombre w domu? Po zobaczeniu tych zdjęć już nie będziesz chciała
Jak zrobić ombre w domu? Po zobaczeniu tych zdjęć już nie będziesz chciała - zdjęcie 1
Komentarze (12)
Ocena: 4.67 / 5
gość (Ocena: 5) 31.10.2020 07:07
Idz do fryzjera na zabieg keratynowej odbudowy wlosow. Mnie bardzo pomogl. I nie ufaj osobom po”kursach “ tylko profesjonalistom, ktorzy skonczyli szkole fryzjerska i non stop doksztalcaja sie w zawodzie
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 29.10.2020 12:06
Kup farbę w swoim naturalnym kolorze włosów,albo o ton ciemniejszy i spróbuj sama przefarbować ten nieudolny wynik rozjaśniania. Wszystko będzie lepsze niż pomarańczowo-żółte włosy. Ja bym, tak zrobiła.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 29.10.2020 11:01
Trzeba było iść do fryzjera a nie godzić się na czary mary, albo przyciąć tylko końce i tyle. Włosy to mój atut i nigdy bym nie powierzyła ich koleżanka czy nie sprawdzonemu fryzjerowi.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 29.10.2020 10:23
zrób jakiś jasny brąz i przeczekaj
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 29.10.2020 10:01
Pamiętam jeden raz gdy zachciało mi się eksperymentować w domu. Wyszły wtedy nowe farby w piance, podobno bardzo łatwe w aplikacji. Zamiast brązowych wyszły czarne, przez niedokładne pokrycie miałam „plamy” na głowie a przez zbyt ciemny kolor każdy pytał czy jestem na coś chora bo blado wyglądam. Nigdy więcej.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie