Z wiekiem robię się coraz brzydsza. Nie wiem, jak to zatrzymać

Patrycja twierdzi, że czas nie obchodzi się z nią łaskawie.
Z wiekiem robię się coraz brzydsza. Nie wiem, jak to zatrzymać
fot. Unsplash
23.10.2020

Już nawet nie mogę oglądać starych zdjęć, bo od razu chce mi się płakać. Kiedyś byłam naprawdę ślicznym dzieckiem, a później bardzo ładną dziewczynką. Zaczęłam dojrzewać i wszystko się pozmieniało.

Zobacz również: Koledzy z podstawówki ich nie poznają. Tak wypiękniały „klasowe brzydule”

Z dawnej figury i delikatnych rysów twarzy nic już nie pozostało. Za szerokie biodra, masywne uda, wydatny podbródek, buzia zaokrąglona. Kiedyś oceniałam się nawet na osiem czy dziewięć, a dziś maksymalnie 2/10.

Jeśli kobiety są jak wino, to ja chyba jestem jakimś przeterminowanym trunkiem.

Widzę to nie tylko w lustrze, ale także po reakcjach chłopaków. Wcześniej zawsze kręcili się wokół mnie, a teraz sama muszę o to zabiegać. Zazwyczaj z marnym skutkiem, na co najlepszym dowodem jest moja samotność.

Zobacz również: Śliczne nastolatki twierdzą, że „dorosłość odebrała im urodę”. Pokazały zdjęcia

Niby staram się zdrowo żyć, ale co z tego? Genów nie oszukasz. Coraz bardziej upodabniam się do ojca, a nie do mamy, która nadal jest ładną kobietą. Jak tak dalej pójdzie, to ludzie zaczną mnie mylić z facetem.

Naprawdę nie przesadzam. Mam szerokie barki, duże stopy, wydatny nos. Z hormonami żadnych problemów, więc po prostu taka moja uroda. A raczej jej brak. Za kilka lat już tym bardziej nikt mnie nie zechce.

Nie muszę być miss świata. Chciałabym tylko spokojnie patrzeć w lustro, a nie z obrzydzeniem...

Patrycja

Zobacz również: Żaliła się, że wygląda jak szara myszka. Niepozorna nastolatka trafiła w dobre ręce

Polecane wideo

Śliczne nastolatki twierdzą, że „dorosłość odebrała im urodę”. Pokazały zdjęcia
Śliczne nastolatki twierdzą, że „dorosłość odebrała im urodę”. Pokazały zdjęcia - zdjęcie 1
Komentarze (17)
Ocena: 5 / 5
Zakonnica (Ocena: 5) 26.10.2020 18:34
Ja też z wiekiem wyglądam coraz gorzej te zmarszczki i siwe włosy to masakra, wyglądam jak 50, a mam 25 lat... Przykro mi że tak źle wyglądam, ale nie będę się dołować przez swoją szpetote i Tobie autorko radzę to samo. Zbieraj pieniądze, teraz nie ma takiej rzeczy której nie można poprawić u dobrego chirurgia, nawet z maszkary można zrobić miss tylko trzeba mieć na to środki finansowe.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 23.10.2020 17:30
Tak to już jest, że jedna jest piękna jako dziecko i nastolatka, a z wiekiem brzydnie, a druga z wiekiem pięknieje. Ja na szczęście jestem w tej drugiej grupie. Kiedyś byłam przeciętną szarą myszką, a dziś zadbaną i ładną kobietą. Niby się siebie nie nigdy nie chwali, ale takie są fakty i nawet ja to zauważyłam.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 23.10.2020 14:42
Zmień płeć. Właśnie dla takich osób jak Ty zostało to rozpowszechnione-niemęskich facetów i zbyt męskich kobiet.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 23.10.2020 14:14
Kurcze, ciezka sprawa... Doskonale cie rozumiem bo ja mam taki sam problem tylko odwrotny. Z wiekiem robie sie coraz ladniejsza... pewnie wiele z was sie bedzie smiala, ale mowie wam dziewczyny, wysluchajcie mnie! Urodzilam sie jako potworek, nawet moja matka mowila ze starala sie nie pokazywac mnie nikomu, widzialam zdjecie (tylko jedno mi zrobiono), wygladalam jak pomarszczony karzelek. Potem powili robilo sie lepiej, jako dziecko bylam juz zwczajnie brzydka ale nie okropna, nikt nie zwracal na mnie uwagi, i zostalam szkolna kujonka bo taki los brzydkich i przecietnych kobiet. Potem w liceum bylam przecietna, bylam tez najlepsza uczennica, czasem ktos na mnie spojrzal. Na studiach bylam ladna, skonczylam mechanike kwantowa, i czasem bylo ciezko bo niektorzy watpili czy ladna dziewczyna moze taki kierunek ogarnac, ale sie udalo. Niestety, po studiach zaczelam powoli przemieniac sie w pieknosc. Nie wiem co sie dzieje, nie moge tego zatrzymac, cycki mi rosna, nogi smukleja i wydluzaja sie. Talia maleje... Nawet wlosy sie zagescily, oczy i usta zrobily sie wieksze, a nos mniejszy. Uszy juz nie sa odstajace... nawet zniknely brodawki z mojego ciala... Obecnie mam 30 lat i wciaz szukam pracy, nikt nie chce mnie zatrudnic w moim zawodzie, bo nikt nie bierze mnie na powaznie, dostaje za to oferty by byc foto modelka, oswiadczaja mi sie tez milionerzy, ale nie tego chcialam, nie po to sie uczylam tyle lat. Co robic?
zobacz odpowiedzi (4)
gość (Ocena: 5) 23.10.2020 13:31
Mam koleżankę która zawsze wyglądała jak jej własny brat. Wyglądała jak taki chłop i to potężny. Uwaga... schudła i zaczęła się w miarę kobieco ubierać. Ogromna różnica. Nadal ma szerokie ramiona a nie jest taka ubita i masywna. Nie była gruba, tylko właśnie była takim klocem.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie