Cała rodzina udaje, że mój chłopak nie istnieje. Wszędzie chodzę sama

Wiktoria nigdy nie jest zapraszana z partnerem.
Cała rodzina udaje, że mój chłopak nie istnieje. Wszędzie chodzę sama
fot. Unsplash
15.09.2020

Zawsze zazdrościłam koleżankom, które mogły zabierać swoich chłopaków na wesela czy zwykły obiad u rodziców. Ja kogoś takiego nie miałam i czekałam, kiedy tylko będzie to możliwe. Dziś nie jestem sama, a nadal tak mnie traktują.

Zobacz również: LIST: „W Polsce trudno być bezdzietną singielką. Nikt się z nami nie liczy”

Nigdzie z nim nie chodzę, bo przecież nie będę się wpraszać. Zawsze wygląda to tak samo: "może byś wpadła?". Na kawę, imieniny, ślub, grilla, cokolwiek. Zaproszenie w liczbie pojedynczej, które nie uwzględnia mojego partnera.

I co ja mam wtedy zrobić? Idę albo nie, ale o nim nie wspominam.

Wszyscy doskonale wiedzą o jego istnieniu, a jednak ignorują ten fakt. Chcą utrzymywać kontakt tylko ze mną i mojego chłopaka pomijają. Z tego powodu zaczynam oddalać się od rodziny, a ja naprawdę nie chcę musieć wybierać.

Zobacz również: LIST: „Mój chłopak oświadczył się swojej poprzedniej dziewczynie, a mnie wciąż nie prosi o rękę…”

Sytuacja jest skomplikowana, ale nie dla mnie. Chodzi o to, że mój facet był kiedyś zaręczony z moją kuzynką. Rozstali się, po latach zostaliśmy parą, ale dla wszystkich wokół pozostał persona non grata. Nikt nie chce podpaść tamtej części rodziny, więc mszczą się na nim.

Przy okazji obrywam ja, bo muszę prowadzić dwa życia. Dla nich mój chłopak nie istnieje, więc nawet o nim nie wspominam. Na co dzień - szczęśliwie zakochana. Przy bliskich - singielka. Można dostać rozdwojenia jaźni.

Już nie wierzę, że kiedyś to się zmieni.

Wiktoria

Zobacz również: LIST: „Na wesele zaproszę gości bez osób towarzyszących. To zbędny wydatek”

Polecane wideo

Pokazała, jak zmieniła się po rozstaniu. To zemsta na byłym chłopaku
Pokazała, jak zmieniła się po rozstaniu. To zemsta na byłym chłopaku - zdjęcie 1
Komentarze (17)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 16.09.2020 13:53
Jeśli twój facet rzucił twoją kuzynkę dla ciebie, no to sorry ale nie dziwie się rodzinie że tak was traktują. Może ona wciąż go kocha i nie może patrzeć na to jak wy jesteście razem, a pozostała rodzina trzyma jej stronę. Nic nie napisałaś o tym, nic nie wiemy i ciężko powiedzieć co spowodowało taką niechęć do niego. Ale jak wspomniałaś o sprawie z kuzynką to na bank chodzi o to.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.09.2020 16:51
Loool, długo nikogo nie miałaś, więc w akcie desperacji wzięłaś ochłapy po kuzynce. Nie dziwię się, że rodzina jest zniesmaczona.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.09.2020 15:09
tez bym nie chciala moich bylych facetow ogladac na imprezach rodzinnych u boku siostr lub kuzynek. a juz szczegolnie jesli ten byly zwiazek bylby powazny, a tutaj chyba byl skoro byli zareczeni.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.09.2020 12:31
Jeżeli rozstali się kilka lat temu to serio nie wiem gdzie tu problem.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 15.09.2020 12:01
Najpierw pie.przył twoją kuzynkę, a potem Ciebie? Nic dziwnego, że to sobie nie życzą, może się was brzydzą teraz
odpowiedz

Polecane dla Ciebie