Jestem kasjerką i codziennie walczę z klientami, którzy nie noszą maseczek

Wiktoria ma dosyć niekończących się dyskusji.
Jestem kasjerką i codziennie walczę z klientami, którzy nie noszą maseczek
fot. Unsplash
19.08.2020

Może się wydawać, że praca w handlu nie jest specjalnie stresująca. Jeśli lubisz ludzi, to bym bardziej, wtedy oni też potrafią się zachować. Tak było do niedawna, ale teraz strach się odezwać. Agresja jest na porządku dziennym.

Zobacz również: 7 zawodów, w których najłatwiej zarazić się koronawirusem

Nie jestem właścicielką sklepu, więc muszę robić to, co mi każą. A nakaz jest konkretny: nie obsługiwać klientów bez maseczek, namawiać ich do zasłonięcia ust, a jak to nie pomoże - wyprosić.

Wiecie do czego to prowadzi?

Codziennie jest kilkadziesiąt takich przypadków. Większość się dostosuje, ale niektórzy nie przebierają w słowach. Zaczynają ze mną dyskutować, wygłaszają swoje teorie, obrażają, a nawet grożą. Tylko dlatego, że stosuję obowiązujące przepisy.

Zobacz również: Czy upominać ludzi, którzy nie noszą maseczek? Są samolubni

Najczęstszy argument - nie mogę, bo jestem chory/a. Albo jeszcze lepiej: pandemia jest zmyślona, maseczki szkodzą, każdy człowiek jest wolny itd. Cały czas muszę się szarpać, a przecież to nie ja wymyśliłam.

Prawo ustalają rządzący, a my mamy go przestrzegać. Z zażaleniami nie do mnie! Nawet nie wchodzę już w te pyskówki, tylko mówię prosto z mostu - zakryjesz twarz albo zakupów nie będzie. Niektórzy mimo to próbują.

Klienci wyżywają się na bezbronnej kasjerce,  jakbym była ministrem zdrowia. Ręce opadają.

Wiktoria

Zobacz również: Krzysztof Jackowski mówi o końcu pandemii. Nie ma dobrych wieści

Polecane wideo

Polka walczy o tytuł najpiękniejszej twarzy 2020 roku. To jej kolejna nominacja
Polka walczy o tytuł najpiękniejszej twarzy 2020 roku. To jej kolejna nominacja - zdjęcie 1
Komentarze (88)
Ocena: 4.18 / 5
karola (Ocena: 5) 22.08.2020 22:39
kazdego dnia chodze bez maski do sklepu. Nikt mi nic nie powie. Mieszkam w UK. Polska to chore panstwo ze zamiast kasjerka sie zajac swoja praca , zajmuje sie czepianiem ludzi. Jestescie nie.normalni!!! gowno wam dadza te szmaty na gembach. Lekarzy posluchajcie tem.paky! widze ze kagance na was zalozyc trzeba bedziecie szczesliwi!
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 1) 22.08.2020 06:07
Brzydkie kobiety powinny nosić maski.
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 21.08.2020 22:53
Ebola czy dżuma jest tysiąc razy groźniejsza od koronawirusa a wy pierdolca dostajecie do łbów na tym punkcie ...Ludzie OGARNIJCIE SIĘ !!!
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 21.08.2020 14:58
W ryj im dawaj po kolei jak nie zakładają to moze się z automatu maską nakryją
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 21.08.2020 11:38
Ja kocham masekczki jako sprzedawca. Od lat pracuje w salonie jednej z sieci i lubie ta prace. Ale widze ze ludzie to niestety brudasy. Nie wszyscy. Ale większość. Zakupy co lezaly chwile temu na podlodze klada na biurko, kaszla w twarz, polykaja smarki a rece maja tak brudne ze szok. Jak kiedus uzywalam plynu do dezynfekcjo po kazdym kontalcie z zasyfialym telefonem to wychidzilam na psychopate (pod klapka pety piach i robale a klawiatuda lub wyswietlacz zawsze mokre od potu fluidu czy innego kleisteho syfu) Teraz czyszcze rece po kazdym ze swiadomoscia ze nikt sie nie czepia. A co drugi dyskutuje ze chory, na ograniczenia ludzi ze to rodzina i miliob innych wymowek.Ludzie potfaria wejsc do salonu usiasc i zdjac maseczke... zawsze pytam czy wiedza po co ona jest i ze moglby zrobic odwrotnie wejsc bez usiasc i ja zalozyc... Tak jak autorce nie chce mi sie juz x razy tlumaczyc ze musi to musi. On nie ubierze a ja dostane kare.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie