Makijaż kruszy mi się na twarzy. Bez pełnego krycia nie wyjdę z domu

Paulina za wszelką cenę próbuje ukryć niedoskonałości.
Makijaż kruszy mi się na twarzy. Bez pełnego krycia nie wyjdę z domu
fot. Unsplash
06.08.2020

Zazdroszczę dziewczynom, które nie muszą się malować. Znam kilka takich i chętnie bym się zamieniła. Ja nie umiem zachować umiaru i nakładam na twarz coraz grubszą warstwę podkładu. Do tego korektor.

Zobacz również: 5 powodów, dlaczego Twój makijaż wygląda jak maska

Doskonale zdaję sobie sprawę, że wygląda to sztucznie i niefajnie, ale jakie mam inne wyjście? Leczę się hormonalnie, co odbija się na kondycji skóry. Nie ma dnia, żeby na buzi nie wyskoczyła mi jakaś wielka cysta.

Wszędzie mam pryszcze, blizny po starych zmianach, przebarwienia. Muszę to ukryć.

To wszystko przypomina błędne koło, bo po całym dniu w ciężkim make-up'ie wyglądam jeszcze gorzej. Wszystko zaczyna się kruszyć i rozwija się coraz większy stan zapalny. Tylko, że bez maski nie wyszłabym z domu.

Zobacz również: Myślały, że potrafią się malować, ale makijażystka od razu wytknęła im błędy. W której wersji wyglądają lepiej?

Jakoś nie przekonują mnie te wszystkie hasełka w stylu "pokochaj siebie". Zazwyczaj wygłaszają je osoby, którym niczego nie brakuje. Albo mają niewielkie problemy z wyglądem. Ja na moją pokiereszowaną twarz nie mogę nawet patrzeć.

Na oślep dodaję kolejne warstwy, byle ukryć te paskudne bruzdy. Wtedy nie zależy mi na tym, czy coś się wałkuje, ciastkuje albo wygląda jak szpachla. Chcę to jak najszybciej zamalować.

Po całym dniu wracam do domu i znowu chce mi się płakać. Bo wtedy widzę te wszystkie ubytki. I co ja mogę z tym zrobić?

Paulina

Zobacz również: 8 rzeczy, których faceci nie lubią w Twoim makijażu

Polecane wideo

Ta metoda robi furorę. Zobacz zdjęcia, zanim zrobisz sobie brwi na mydło
Ta metoda robi furorę. Zobacz zdjęcia, zanim zrobisz sobie brwi na mydło - zdjęcie 1
Komentarze (20)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 07.08.2020 13:27
Po pierwsze - dermatolog i leczenie. Po drugie - dobrze dobrana pielęgnacja, podkreślam - dobrze dobrana, zwróć uwagę na składy. Po trzecie - spróbuj kosmetyków mineralnych, one naprawdę są dobre. Kup jakiś utrwalacz i nie nakładaj nie wiadomo, ile warstw - skóra, zwłaszcza z problemami, bardzo tego nie lubi i może reagować histerycznie. Podstawą jest również porządne oczyszczanie każdego dnia, tonizowanie i dobre nawilżenie, bo wbrew pozorom każda cera tego potrzebuje - spróbuj żelu hialuronowego, wklepuj go w wilgotną od toniku skórę i sama zobaczysz różnicę w wyglądzie skóry. Warto o siebie zadbać, skórę mamy tylko jedną i trzeba ją szanować.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 07.08.2020 13:07
Pamiętam swoje problemy z cerą w gimnazjum. Kupowałam tanie podkłady, bo tylko na takie mnie było wtedy stac i tylko pogarszalam sobie stan cery. Chodziłam do różnych dermatologow, ale żaden nie potrafił mi pomóc. W końcu postanowiłam przestać się malować i niech się dzieje co chce. Na poczatku jak wychodziłam na ulice czulam się jakbym była nago :) i byłam pewna, że każdy widzi, że nie mam nic na twarzy, potem przywyklam. Cerą troszkę się poprawiła, ale dalej było nieciekawie. Zaakceptowałam siebie, nie widziałam innego wyjścia. Obecnie mam 30 lat, jest dużo lepiej, ale czasem coś tam mi wyskoczy. Nie pale, nie pije, obcy daja mi conajmniej 5 lat mniej. Twarz mam nie zniszczona i akceptuje siebie w pelni, troche mi zajelo, zanim do tego doszlam. Mój mąż powiedział, że kiedy mnie poznał pomyslal: "ale super, pewna siebie dziewczyna. Zero makijażu, to się prawie nie zdarza" :) wyjątkiem był nasz ślub, gdzie poszłam na profesjonalny makijaż, żeby lepiej się prezentować na zdjęciach. Poprosilam o bardzo delikatny, ale i tak był to dla mnie szok, bo nawet rzęs na codzień nie maluje. Maz mnie prawie nie poznal😂
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 07.08.2020 08:24
Tylko dermatolog...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.08.2020 18:44
Nie słyszałaś o tym ze makijaż można utrwalić ?? Przez pare lat pracowałam w MAC, wiec codziennie mocny makijaże . To totalna bzdura ze jak nakładasz makijaż stan cery się pogarsza ( no chyba ze malujesz się jakimś badziewiem ) . Natomiast o twarz trzeba zadbać woda micelarna służy tylko do zmywania makijażu , ja tez trzeba zmyć . Po za tym tonik , krem , oczyszczanie. Możesz spróbować metody zmywania makijażu olejkiem. Sprawdzaj składy kosmetyków, unikaj zapychaczy , spróbuj kremów czy toników z witamina c.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 06.08.2020 10:20
To jest błędne koło - im bardziej będziesz się "szpachlować" twarzy, w tym gorszym będzie stanie, musisz odpuścić. Na początku będzie ciężko ale inaczej nie doprowadzisz twarzy do ładu
zobacz odpowiedzi (2)

Polecane dla Ciebie