Nie chciałam wieczoru panieńskiego. Koleżanki wywierają na mnie presję

Justyna zastanawia się, czym im ulec.
Nie chciałam wieczoru panieńskiego. Koleżanki wywierają na mnie presję
fot. Unsplash
04.08.2020

Długo zastanawialiśmy się, co zrobić w aktualnej sytuacji. Wreszcie doszliśmy do wniosku, że nie ma sensu tego odkładać. Dostosujemy nasze plany do możliwości i weźmiemy kameralny ślub. Miało być inaczej.

Zobacz również: EXCLUSIVE: „Moje wesele musi się zwrócić. Może nawet wyjdę na plus”

Plany zakładały wesele na 150 osób, ale to nie ma dzisiaj sensu. Nie dość, że ryzyko, to jeszcze czasy niepewne i lepiej oszczędzać. Nie chcieliśmy niedomówień, więc poinformowaliśmy znajomych i dalszych krewnych o naszej decyzji.

Wszyscy przyjęli to ze zrozumieniem, ale pozostaje jedna niezałatwiona kwestia.

Moja koleżanki stwierdziły, że skoro nie mogą bawić się na moim weselu, to wypadałoby zorganizować przynajmniej wieczór panieński. Zaczęły już nawet działać w tej kwestii i czekają tylko na zielone światło z mojej strony.

Zobacz również: Wierząca dziewczyna stworzyła regulamin wieczoru panieńskiego. Zszokowała koleżanki

Dla mnie to dziwne, bo imprezowanie w dzisiejszych czasach nie jest zbyt rozsądne. Nie wspominając o tym, że niektórzy mogą poczuć się urażeni. Na ślub nie zaprosiła, ale z koleżaneczkami baluje. One nie chcą słuchać.

O ile wiem, to jest już nawet wstępny termin. Oczywiście bez mojej zgody nic z tego nie będzie, ale przyjaciółki nie biorą pod uwagę innego scenariusza. Już się napaliły i nie ma zmiłuj.

Jestem w kropce. Cokolwiek bym nie zrobiła, to i tak będzie słabo wyglądało. Czuję ogromną presję.

Justyna

Zobacz również: LIST: „Koleżanki zorganizowały mi BEZNADZIEJNY wieczór panieński. Zrzuciły się chyba po 20 zł”

Polecane wideo

Zwyczaje weselne w Polsce
Zwyczaje weselne w Polsce - zdjęcie 1
Komentarze (13)
Ocena: 4.69 / 5
Olka (Ocena: 5) 13.08.2020 14:09
Jak nie chce to trzeba to zrozumieć. Chociaż mój wieczór panieński był bardzo fajny, druhna zorganizowała wyjazd do Leszna do aerotunelu i żałowałabym gdyby taki wieczór się nie odbył. Każda z nas się dobrze bawiła.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.08.2020 16:52
Nie rozumiem problemu. Ja też nie chciałam, więc nie miałam.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 04.08.2020 15:22
Ja też nie chciałam żadnych takich tandetnych imprez. Spotkałam się z dwoma przyjaciółkami, siostra nie mogła wtedy być. Poszłyśmy do spa, a potem na kolację w fajnej restauracji, po lampce wina i tyle. Było super. Nie wyobrażam sobie urżnąć się, zaczepiać w klubie obcych mężczyzn z powodu jakichś głupich zadań do wykonania itp. Nie znoszę tego i zawsze jestem zażenowana jak widzę gdzieś takie panny...
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 04.08.2020 12:29
Ja mialam fajny i ciesze sie ze wogole mialam miec z kim i w "normalnych" czasach bez covida
zobacz odpowiedzi (1)
Trzydziestoletni singiel (Ocena: 5) 04.08.2020 09:02
Mówisz nie i koniec. Jeśli się uprą, po prostu olej je i nie przychodź.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie