Nie umiem zrzucić tuszy. Co schudnę, to od razu przytyję

Diety Eweliny są skuteczne, ale bardzo krótkotrwałe.
Nie umiem zrzucić tuszy. Co schudnę, to od razu przytyję
fot. Unsplash
23.06.2020

Myślę, że jednego nie można mi odmówić - braku chęci. Od kilku lat moim celem jest niższa waga i robię naprawdę wszystko, żeby spełnić swoje marzenie. Stosowałam różne diety, a efekty ostatniej były wręcz spektakularne.

Zobacz również: Napisała, co tak naprawdę myśli o dietach i ćwiczeniach. Przyklasnęły jej tysiące kobiet

Schudłam prawie 15 kilogramów w 3 miesiące. Cel był na wyciągnięcie ręki, ale wystarczyło sobie trochę odpuścić i znowu to samo. W kolejny miesiąc nadrobiłam jakieś 10. Jestem klasycznym przykładem efektu jojo.

Nikt normalny nie wytrzyma całe życie w takim reżimie. A ja tylko zjem kromkę chleba albo porcję makaronu i po robocie.

Z moją silną wolą jest taki problem, że działa przez określony czas. Mogę się katować przez kilkanaście tygodni, ale wreszcie następuje rozprężenie. Tak chyba nawet powinno być. Ale wtedy tusza wraca i to w zastraszającym tempie.

Zobacz również: Waga a przewidywana długość życia. Z jakim BMI dożyjesz późnej starości?

To nie jest tak, że najpierw głoduję, a później opycham się pizzą i frytkami. Całkowicie wyeliminowałam z diety fast foody i słodycze. Po odchudzaniu nadal jem zdrowo, tyle że czasem pozwolę sobie na węglowodany albo słodkie owoce. To wystarczy.

Żeby utrzymać zdrową wagę musiałabym liczyć kalorie przez resztę życia, a taka wizja mnie dobija. Koleżanki chudną, wracają do normalnego jedzenia i udaje im się trzymać linię. Mój brzuch puchnie od czegokolwiek.

Ludzie myślą, że jestem leniem i dlatego tak wyglądam. A ja naprawdę sądzę, że to nie moja wina.

Ewelina

Zobacz również: Dlaczego wciąż nie możesz schudnąć? Oto najgorsze „top 10” błędów, które popełniasz

Blogerka plus size zdradziła, dlaczego nie ma zamiaru schudnąć. „Wolę być większa i zdrowa psychicznie”
Blogerka plus size zdradziła, dlaczego nie ma zamiaru schudnąć. „Wolę być większa i zdrowa psychicznie” - zdjęcie 1
Komentarze (24)
Ocena: 4.58 / 5
gość (Ocena: 5) 25.06.2020 14:46
Wystarczy jeść mniej a regularnie. Żadnych diet nie trzeba. Do tego trzeba pić dużo wody, ja do 2,5 l cisowianki wypijam w ciągu dnia i ćwiczę i waga nie skacze
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.06.2020 08:45
A może zamiast drakońskich diet lepiej zwiększyć aktywność fizyczną
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.06.2020 00:11
To ja jestem reprezentantem zupełnej przeciwności, i żeby nie było, nie chce nikogo tym dobić, bo sama nie czuję się dobrze z tym, że ważę za mało. Właściwie to mój organizm funkcjonuje w jakiś dziwaczny sposób, bo to co u większości powoduje tycie, u mnie powoduje albo nic, albo spadek masy. Od zawsze jem dużo, i przede wszystkim są to fast foody i słodycze. Jak kiedyś jakimś cudem udało mi się dobić do 57 kg (jak dla mnie to i tak była niedowaga, bo mam 179cm wzrostu) to zaszłam w ciąże, miałam niedoczynność tarczycy i uwaga(!) schudłam do 52kg. Później po ciąży udało mi się znowu przytyć do 54kg i 2 lata później zaszłam w drugą ciąże, tym razem wykryto u mnie cukrzycę, diety dla cukrzyków oczywiście nie byłam w stanie do końca przestrzegać, bo właściwie to znaczna większość produktów, które lubię ma wysoki indeks glikemiczny, po prostu nie byłabym w stanie obejść się bez białego pieczywa czy chipsów, jakkolwiek źle to nie brzmi, no i oczywiście znowu po ciąży byłam chudsza niż przed zajściem w nią. Wiem, że znajdą się grubsi ludzie, którzy mi zazdroszczą, ale chyba nie ma czego, w sumie mamy podobny problem - nie możemy uzyskać normalnej wagi, a ja jeszcze w dodatku katuje się fast foodami i miesiąca nie wytrzymałabym na niskokalorycznej, zdrowej diecie, więc podejrzewam, że kiedyś może mi się to zwrócić, może nie w postaci dodatkowych kilkogramów, których oczekuje, tylko raczej w postaci jakichś problemów zdrowotnych.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 23.06.2020 22:22
Polecam wizytę u dietetyka, mnie bardzo to pomogło
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 23.06.2020 19:09
Porób sobie badania... ja to tylko popatrzę na czekoladę i tyję z moją insulinoopornością....
odpowiedz
3majsię (Ocena: 5) 23.06.2020 17:49
Nie ma czegoś takiego, jak "po diecie". Na diecie jest się całe życie, albo na dobrej albo na złej. To nie kilka wskazówek, to styl życia i nie ma zmiłuj.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 23.06.2020 12:56
Nic nie poradzisz na to, że jest niesprawiedliwość w biologii i jednych matka natura obdarzyła zajebistą figurą, i ci mogą się opychać do woli czym chcą i nie tyją, a drudzy muszą uważać na to co jedzą i liczyć kalorie bo im zaraz idzie w biodra i w dvpsko. Ja zaliczam się do drugiej grupy i strasznie mnie to irytuje.
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 5) 23.06.2020 11:16
Też byłam dorodna i udało mi się schudnąć 15 kg i utrzymuję wagę od bardzo bardzo dawna . Z tym , że nigdy nie katowałam się dietami i zmieniłam tylko sposób odżywiania i nie jem z nudów . Czasem potrafię zjeść całą czekoladę czy opchać się na obiad , ale nie robię tego często , bo kiedyś to potrafiłam tak codziennie się opychać . I nie chodzę głodna , wybieram rzeczy zdrowe , kasze , warzywa , ryby , czasem mięsko , czasem jajecznica z boczkiem na śniadanie i nie tyję . Liczy się umiar
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 23.06.2020 10:16
15 kg w 3 mc to bardzo dużo, no chyba że Twoja waga początkowa to 120kg. Katowałaś pewnie organizm głodówkami, aż przełączył się w tryb oszczędzania energii. Po powrocie do starych nawyków organizm panicznie zaczął odkładać tłuszcz, bo spodziewał się kolejnego szoku. Jest dokładnie tak jak piszą wszyscy, zdrowa dieta to zmiana złych nawyków a nie niezjedzenie kolacji ;) Ja schudłam niecałe 10kg nadwagi w rok i kilogramy już nie wróciły, obkurczył się za to żołądek i zmieniły przyzwyczajenia żywieniowe. Już mnie nie ciągnie do ciastek i chipsów, ale pozwalam sobie na nie raz na jakiś czas. Najgorzej to stworzyć sobie z przekąsek zakazany owoc, który staje się twoją nagrodą lub pocieszeniem.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 23.06.2020 10:13
A co to znaczy powrot do normalnego jedzenia? Co zatem jesz podczas diety? Nawyki zywieniowe nalezy zmienic na stale. Na redukcji mozna uciac troche kalorii, ale jesli najpierw przez kilka tyg jestes na scislej diecie, a pozniej diametralnie zmieniasz sposob odzywiania to nie jest to skuteczne ani zdrowe. Poza tym ile trzeba jesc zeby przytyc 10kg w krotkim czasie?
odpowiedz
Polecane dla Ciebie