Ciągle słyszę, że nie powinnam odsłaniać nóg. Ludzie szepczą za moimi plecami

Według nich Weronika wybiera nieodpowiednie ciuchy do swojej figury.
Ciągle słyszę, że nie powinnam odsłaniać nóg. Ludzie szepczą za moimi plecami
fot. Unsplash
08.05.2020

Czy mam figurę modelki? Nie. Czy chciałabym? Pewnie trochę tak. Czy mam z tego powodu kompleksy? Czasami. Czy to oznacza, że mam chodzić w worku pokutnym i przepraszać za to, że żyję? Absolutnie NIE.

Zobacz również: Faceci zaniemówili na widok jej brzucha. Według nich to „czysta perfekcja”

Szkoda tylko, że niektórym tak trudno to zrozumieć. Niemal każdego dnia ktoś próbuje odebrać mi resztki pewności siebie. Widzę te krzywe spojrzenia. Niekiedy słyszę chamskie komentarze. Tylko dlatego, że mam na sobie spódniczkę albo szorty.

Ludzie dają sobie prawo do oceniania innych i rozstrzygania, co wypada, a co nie.

Według nich dziewczyna o mojej posturze powinna ukrywać się pod długimi spodniami. W najlepszym razie jakaś obszerna spódnica do samej ziemi. Mam się dusić, żeby zadowolić ich zmysł estetyczny. Na to się nie godzę.

Zobacz również: Nastolatka robi karierę dzięki... przerwie między udami. Podobno ma idealne ciało

Nie mam smukłych łydek. Uda dość masywne. Do tego początki cellulitu. Pełny zestaw tego, co nie podoba się innym. Mnie też w sumie nie za bardzo, ale jakoś trzeba żyć. Jak jest ciepło, to się rozbieram i tyle.

To nie tak, że nie widzę swoich wad albo chcę wywołać kontrowersje. Po prostu nauczyłam się żyć ze swoim ciałem i nie chcę, żeby mnie za bardzo ograniczało. Dlaczego niektórzy nie potrafią tego zaakceptować?

Przecież nikt im nie każe patrzeć.

Weronika

Zobacz również: „Idealne rysy”. Ta dziewczyna słynie z wyjątkowo symetrycznej twarzy

Nastolatka robi karierę dzięki... przerwie między udami. Podobno ma idealne ciało
Nastolatka robi karierę dzięki... przerwie między udami. Podobno ma idealne ciało - zdjęcie 1
Komentarze (20)
Ocena: 4.85 / 5
gość (Ocena: 5) 09.05.2020 11:53
Ja mam zgrabne nogi. Bardzo. Nie odsłaniam ich bo przyciągają za duża uwagę, ale też dziwię się że ktoś lubi nosić krótkie spodnie w upał i uważa, że to super i jedyne rozwiązanie. Tyłek klei się do skóry w aucie, w autobusie, odciska się wzór krzesła na udach, ławki w parku etc. Nie zauważyłam, by w długich zwiewnych spodniach było mi tak ciepło, że groziłoby mi uduszenie się;)
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 08.05.2020 22:01
Chcesz wygladac jak modelka ,a zamiast cwivzyc to sie obrazasz i uwqzass ,ze juz tak masz.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 08.05.2020 16:04
Chciałabyś mieć figurę modelki ? To zrób coś ze sobą, zacznij ćwiczyć i przestać się obżerać. Co jak co, ale osobie otyłej nie wypada nosić krótkich szortów, ani spódniczek mini i piszę to jako osoba z widoczną nadwagą. Też mam masywne uda i tyłek, ale ja to ukrywam, bo byłoby mi zwyczajnie wstyd odsłaniać cellulit i wałek na brzuchu. Dlatego też nie zakładam krótkich bluzek. Dla takich osób jak my wskazane są spodnie do kolan i to najkrótsze na jakie sobie możemy pozwolić, sukienki i spódnice tylko midi i maxi. Latem stroje kąpielowe tylko jednoczęściowe, ew. tankini. Moim zdaniem obrzydliwie wygląda XL wciśnięta w ciuchy rozmiaru S do tego krótkie. Trzeba się ubierać odpowiednio do swojej figury,i to co pasuje chudym, nie pasuje grubym. Tyle w temacie.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 08.05.2020 15:56
ja mam inny problem z nogami. sa blade jak sciana i mam pelno tzw pajaczkow. w polaczeniu to wyglada jak nogi trupa i dlugo sie chowalam za dlugimi spodniami i spodnicami, bo tez slyszalam chamskie komentarze ( niektore z ust znajomych w formie niby rad, ze chyba nie powinnam tych nog pokazywac), z wiekiem to po prostu zaakceptowalam. nie bede sie kisic w dlugich spodniach w 40stopniowym upale tylko dlatego, ze ktos ma problem z kolorem mojej skory. moim zdaniem wstydzic to sie powinny nawet zgrabne kobiety, ktorym spod przykrotkich spodenek wystaje kawal tylka
zobacz odpowiedzi (3)
gość (Ocena: 3) 08.05.2020 11:00
Wszyscy słyszą komentarze. Ładni słyszą komplementy lub wyrazy zazdrości, brzydcy bywają wyśmiewani, ludzie z nadwagą słyszą przytyki do tuszy. Ale faktem jest, że mini czy szorty przy grubych nogach po prostu wyglądają źle. Żyjesz na tym łez padole nie od dziś i nie powinno to ciebie zaskakiwać. Masz trzy wyjścia- wziąć się za siebie i schudnąć, zmienić styl ubierania się albo mieć w dupie cudze opinie na swój temat.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 08.05.2020 10:17
Jakoś nie zauważyłam , żeby grubaski przejmowały się swoim wyglądem . Jak tylko zrobi się ciepło to chodzą w spódniczkach i szortach a panowie eksponują swoje wielkie włochate brzuszyska . To chude mają więcej kompleksów i chodzą w spodniach cały rok
odpowiedz
Iza (Ocena: 5) 08.05.2020 08:53
I dobrze, zazdroszcze ci pewnosci siebie . Ja mam 1.7 wzrostu, jestem wysportowana a i tak nie znosze Szortow i spodnic Go girl!!
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 08.05.2020 06:00
A no widzisz bo ludzie to niestety kretyni, mysla ze maja prawo innych komentowac,bo sa orzekonani ze oni pasuja do jakiej tam wymyslonaj normy, zapominajc ze tobie oni tez sie moga nie podobac. Jesli slyszysz taki komentarz, a ktos np. Ma wielki nos albo odstajace uszy tez to wysmiej, masz takie samo prawo do tego jak onido komentowania ciebie. Czasem trzeba znizyc sie na poziom takich polglowkow
zobacz odpowiedzi (5)
gość (Ocena: 5) 08.05.2020 00:40
Może po prostu sama nie czujesz się do końca komfortowo w swoim ciele i ubraniach, które zakładasz? Stąd też to przewrażliwienie na punkcie komentarzy obcych ludzi? Moim zdaniem człowiek powinien wybierać takie ubrania, które mu się podobają, są w jego odczuciu wygodne oraz pasują do sytuacji (jeśli tego wymaga). Ach i idąc Twoim tokiem rozumowania ja teraz jako miłośniczka worków pokutnych, długich spodni i obszernych sukienek do ziemi powinnam się czuć urażona :D szczególnie, że wg obecnie panującego kanonu piękna ukrywać niby się nie muszę.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 08.05.2020 00:28
Olej to. Nie będziesz się gotować w spodniach albo spódnicach do ziemi w upał, bo komuś się to nie podoba.
odpowiedz
Polecane dla Ciebie