Zawsze wiedziałam, że była jakaś Magda. I to chwilę przede mną, bo chłopaka poznałam zaledwie kilka dni po ich rozstaniu. Nie chodzi o to, że od razu kogoś szukał - kwestia przypadku. Przez chwilę byliśmy tylko znajomymi.
Zobacz również: Pokazała narzeczonego, a faceci odetchnęli z ulgą. Dla nich to pocieszający widok
Tak naprawdę dopiero po kilku miesiącach zostaliśmy oficjalnie parą. Nigdy nie zagłębialiśmy się w dyskusje typu - ile kto miał partnerów, jak wyglądały te związki itd. Wiedziałam o jakiejś eks i tyle mi wystarczyło.
Ostatnio w czasie spaceru minęła nas jakaś dziewczyna i powiedziała "cześć". To była ona.
Niezręcznie? Może trochę, ale teraz czuję przede wszystkim strach. Nie miałam pojęcia, że jego poprzednia partnerka była aż tak ładna. Jestem w 100 procentach hetero, ale potrafię docenić kobiecą urodę.
Zobacz również: 5 sposobów, by facet nigdy nie chciał odejść. Będziesz najlepszą dziewczyną w jego życiu
Wysoka, szczuplutka, piękne kształty, śnieżnobiałe zęby, twarz laleczki, długie włosy, świetny styl. Mogłabym tak się jeszcze długo zachwycać, ale coś mi się robi w środku. Skoro on był z kimś takim, to dlaczego wybrał mnie?
Nie mam nawet 1/10 jej urody. Mogłabym trochę schudnąć, jestem niska, mam przerwę między zębami, problemy skórne, płaską pupę... Zazwyczaj przechodzę nad tym do porządku dziennego, ale w tej sytuacji to trudne.
Skoro z nią zerwał, to ze mną tym bardziej może. Niczego już nie mogę być pewna.
Paulina
Zobacz również: Zaborcza dziewczyna stworzyła listę ZAKAZÓW dla swojego chłopaka. To HIT SIECI!