Chłopak zobaczył bałagan w moim mieszkaniu i uciekł. Nie chce mnie znać

Szuka dziewczyny czy sprzątaczki? - zastanawia się Martyna.
Chłopak zobaczył bałagan w moim mieszkaniu i uciekł. Nie chce mnie znać
fot. Unsplash
19.02.2020

Mam na koncie różne związki, ale tym razem byłam naprawdę dobrej myśli. Ujęła mnie jego normalność. Nie udawał nikogo, był skromny i bardzo ludzki. W dzisiejszych czasach to naprawdę rzadkość, bo wokół sami pozerzy.

Zobacz również: 7 detali, przez które twoje mieszkanie wygląda tanio. Pozbądź się ich szybko

Czułam się przy nim wyjątkowo swobodnie, a wcześniej zawsze strasznie się spinałam. Postawiłam na naturalność i to niestety szybko się na mnie zemściło. Kiedy na którejś z kolei randce zapytał, czy zaproszę go do siebie - postanowiłam dłużej nie czekać.

Nie byłam na to zupełnie przygotowana, ale przecież mogę go zaprosić.

Chciałam żeby poczuł się u mnie dobrze, zaproponowałam coś do picia, chciałam nawet coś przygotować do jedzenia. Po kilku minutach on stwierdził jednak, że musi iść. I wyszedł praktycznie bez słowa.

Zobacz również: Znak zodiaku zdradza, gdzie masz największy bałagan

Przestraszył się bałaganu, bo tego dnia nic nie było na swoim miejscu. W kuchni talerze z wczoraj, z szafy wypadały ciuchy, a przedpokój był cały zawalony butami, bo rano nie mogłam znaleźć odpowiednich.

Nie jestem pedantką, ale rzadko wygląda to tak źle. Myślałam jednak, że on to zrozumie, a przynajmniej przymknie oczy na drobne niedociągnięcia. Teraz się zastanawiam, kogo on tak naprawdę szukał. Dziewczyny czy sprzątaczki?

Nie żyjemy w XIX wieku. Współczesna kobieta wcale nie musi być aż takim czyściochem. Szkoda tylko, że faceci nadal mają wobec nas chore oczekiwania.

Martyna

Zobacz również: Co w kobiecej sypialni wzbudza męską niechęć? 5 rzeczy, które musisz schować przed randką

Polecane wideo

Kasia Tusk ma idealny apartament. Każdy chciałby tak mieszkać
Kasia Tusk ma idealny apartament. Każdy chciałby tak mieszkać - zdjęcie 1
Komentarze (22)
Ocena: 4.45 / 5
gość (Ocena: 5) 17.02.2022 06:19
Jesteś nie ogarnięta życiowo i tyle. Dobrze zrobił, że się wprosił z "partyzanta" przynajmniej wie jaka jesteś naprawde. To chyba domena kobiet, że mają czysto w dniu sprzątania i w momencie odwiedzin znajomych/rodziny. Mogą się wtedy przygotować. Naprawdę czystego i porządnego człowieka można piznać po tym jak się do niego wprosisz z nienacka. Miałem kolegę w podstawówce. Często mnie do siebie zapraszał po lekcjach. Rodzice byli wtedy w pracy. W mieszkaniu miał błysk...
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 12.12.2021 14:48
Ja mam w domu dwie syfiary. Córke i żone
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 01.09.2020 09:21
Powtórzę wcześniejszą opinię - nieporządek to brak szacunku dla odwiedzających.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.02.2020 01:35
Nikt nie lubi przebywać w bałaganie, nie wyobrażam sobie zapraszać kogokolwiek do nieposprzątanego mieszkania. Dla mnie to brak szacunku do gościa.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 19.02.2020 18:50
Nie dziwię się temu kolesiowi. Przez tydzień miałem u siebie syfiarę więc wiem co to znaczy. Na ferie przyjechała na tydzień. W skrócie - majtki krokiem do góry leżęce w miejscu w którym je z dupy zdjęła, ogryzki od jabłek w dziwnych miejscach, kubek po herbacie kilka dni stojący zamias być umyty, lustro w łazience pastą do żębów zabryzgane, kibel osrany, podłoga przed kiblem zaszczana, wkoło stołu naświnione, wanna usyfiona, kłaki w odpływie, pościel wygląda jakby ją ktoś zjadł i wyżygał, klamka od drzwi uwalona jakimś tłustym czymś, śmierdzące skarpety pod poduszką, monitor zapluty albo czymś zachlapany, okruchy czipsów w klawiaturze, klawisze zatłuszczone, torba po czipsach pod biurkiem. Na całe szczęście okresu nie miała bo bałbym się zajrzeć pod łóżko. Z tym że wspomniana syfiara ma 13 lat, więc jest jeszcze do naprostowania. Autorka tego listu raczej ma więcej, więc jak się nie nauczyła czystości to się raczej już nie nauczy. A facet pewnie nie szukał przygody na jedną noc, więc jak zobaczył jak ona ma w domu to dał sobie spokój. Świnia nie jest żeby mieszkać w chlewie.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie