Usłyszałam od chrześnicy, że powinnam zacząć oszczędzać. W maju ma komunię

9-letnia siostrzenica Moniki nie zadowoli się byle czym.
Usłyszałam od chrześnicy, że powinnam zacząć oszczędzać. W maju ma komunię
fot. Unsplash
30.01.2020

Małe dzieci - mały kłopot, duże dzieci... Chyba wszyscy to znamy, ale problem wcale nie dotyczy tylko naszego własnego potomstwa. Przekonałam się o tym już wielokrotnie. Sama jeszcze nie rodziłam, ale siostra ma trójkę. Dla jednego z nich jestem nawet matką chrzestną.

Zobacz również: LIST: „Moje dziecko dostało na komunię śmiesznie mało pieniędzy. Jesteśmy rozczarowani!”

Kocham wszystkie bez wyjątku, ale z chrześnicą zawsze miałam świetny kontakt. Uważałam, że to mądre dziecko, które zawsze potrafi się zachować. Aż tu nagle taki tekst, że prawie mi buty spadły z wrażenia.

Rozmawiam sobie z jej mamą o kupnie samochodu, bo stary nadaje się już tylko na złom. I co słyszę?

Ciocia, lepiej zacznij oszczędzać, bo w maju komunia - takie słowa z ust 9-latki. Zabrzmiała jak kuta na cztery nogi materialistka, która już wie, że za kilka miesięcy się obłowi. Już powinnam odkładać, żeby jej przypadkiem nie zawieść.

Zobacz również: Tego polskie dzieci uczą się na religii. Włos się jeży na głowie

Odebrało mi głos. Myślałam, że są jeszcze dzieci bezinteresowne, a przynajmniej dyskretne. Zawiodłam się tym bardziej, że wcale nie planowałam wkładać tysięcy złotych do koperty. Maksymalnie 5 stówek.

Po takich słowach jestem pewna, że chrześnicy drobnymi nie zadowolę. I mówi to kilkuletnie dziecko, które powinno być wciąż niewinnym aniołkiem. W strasznych czasach żyjemy. Komunia to zawsze był festiwal próżności, ale nie aż tak.

Wychodzi na to, że bez kredytu lepiej się tam nie pokazywać.

Monika

Zobacz również: Ile Polacy wkładają do koperty na komunię? Znamy obowiązujące stawki

Polecane wideo

Zapamiętaj jej twarz, bo niedługo będzie wszędzie. To najpiękniejsze dziecko świata
Zapamiętaj jej twarz, bo niedługo będzie wszędzie. To najpiękniejsze dziecko świata - zdjęcie 1
Komentarze (36)
Ocena: 4.78 / 5
gość (Ocena: 5) 30.01.2020 22:24
dobrze, że jestem ateistką
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.01.2020 21:11
Dlatego najlepiej nie zgadzać się zostać chrzestną i tyle, święty spokój do grobowej deski. Mają gówniarze rodziców to niech im kupują prezenty nawet po 5 tysięcy.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 30.01.2020 15:48
Dzieci zawsze były chytre i interesowne. Inaczej nie leciałyby do obcych facetów proponujących dużo słodyczy albo kotki w piwnicy. Ulubiona ciocia albo wujek to ten, kto daje najwięcej.
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 5) 30.01.2020 13:16
a ja jestem ciekawa jak zaregowala matka dziewczynki? powinna zwrocic jej uwage, ze to niezbyt grzeczne zachowanie..
zobacz odpowiedzi (1)
gość (Ocena: 3) 30.01.2020 13:14
Trzeba było zareagować od razu i sprowadzić młodą damę na ziemię, że nie życzę sobie takich komentarzy, bo było to bardzo niestosowne oraz należało przypomnieć czym jest Komunia. W żadnym wypadku nie dawać pieniędzy. Proponuję kupić medalik lub jakiś inny przedmiot mocno związany z charakterem uroczystości, a małolacie przemówić do rozsądku. Niestety, dzieci włażą teraz dorosłym na głowę, a oni boją się cokolwiek odpowiedzieć, by nie urazić. Jak dorośli odpowiednio nie wychowają, wyrastają materialistki, która oczekują, że wszystko będzie na zawołanie, że ktoś i tak wszystko zasponsoruje. Już wystarczy, że teraz na studniówki suknie od projektantów rodzice kupują, i stylistki wynajmują, by od stóp do głów przygotować. Dzieciom i rodzicom w głowach się już przewraca.
zobacz odpowiedzi (1)

Polecane dla Ciebie