Nie mogę słuchać muzyki we własnym mieszkaniu. Sąsiedzi od razu się pieklą

Klaudia bardzo nie lubi ciszy.
Nie mogę słuchać muzyki we własnym mieszkaniu. Sąsiedzi od razu się pieklą
fot. Unsplash
24.01.2020

Nie wiem, co mi przeszkadzało w poprzednim mieszkaniu. Chyba tylko wielkość, bo potykałam się o własne nogi na tych 27 metrach. Okolica była w sam raz, a sąsiedzi nie czepiali się bez powodu. To zupełnie inaczej, niż teraz.

Zobacz również: Czy mogę zaczynać remont o 6 rano? Sąsiedzi twierdzą, że to za wcześnie

Jestem osobą, która bardzo nie lubi ciszy. Czasami się śmieję, że to wina torów kolejowych, obok których przez całe życie mieszkałam. Jestem przyzwyczajona, że coś szumi, gra, gada. Dopiero wtedy jestem w stanie się naprawdę skupić.

Pracuję w domu, co sprowadza się do tego, że siedzę przed komputerem i klepię w klawiaturę.

Mój dzień wygląda tak, że o 7.00 włącza się radiobudzik i tak sobie brzęczy do 16-17, kiedy kończę. Tak przynajmniej było do tej pory, bo lokatorzy obok okazują się strasznie przewrażliwieni. Ciągle przychodzą i mnie upominają.

Zobacz również: Bezdzietne małżeństwo napisało list otwarty do sąsiadów. Mają dosyć płaczu dziecka

Ja naprawdę nie słucham tej muzyki na cały regulator. Dźwięk jest na poziomie nieco głośniejszego telewizora. Ale dla nich to za dużo. I jeszcze za długo, bo coś im trajkocze za ścianą przez cały dzień - tak mówią.

Mnie jakoś nie przyszło do głowy, żeby czepiać się ich nadpobudliwych dzieci. A potrafią mnie obudzić w weekend przed 6 rano. Widocznie państwo szukają wroga i będą go mieli. Nie będę siedziała jak mysz pod miotłą, bo prawa nie łamię.

We własnym mieszkaniu to ja ustalam zasady.

Klaudia

Zobacz również: Cisza nocna powinna być od 20:00. Sąsiedzi codziennie budzą moje dziecko

Polecane wideo

Kasia Tusk ma idealny apartament. Każdy chciałby tak mieszkać
Kasia Tusk ma idealny apartament. Każdy chciałby tak mieszkać - zdjęcie 1
Komentarze (42)
Ocena: 4.62 / 5
gość (Ocena: 5) 25.01.2020 14:24
A darcie bachora trzeba wysłuchiwać. Całe szczęście, że moi sąsiedzi są normalni.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 25.01.2020 12:07
Po to wymyślono słuchawki, żeby innym nie uprzykrzać życia tępa babo. Zrób innym przysługę i zacznij z nich korzystać.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.01.2020 23:57
,,We własnym mieszkaniu to ja ustalam zasady,, - I tak,i nie. Wolność jednego kończy się tam, gdzie zaczyna drugiego, i jeśli swoją wolnością naruszasz spokój i komfort sąsiadów to niestety oni mają rację. Sama nie mieszkasz i musisz się dostosować do innych, a jeżeli nie, to wyprowadź się do domu wolnostojącego bez sąsiadów za ścianą. Będziesz mogła robić wtedy co ci się podoba.
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.01.2020 19:02
Kup sobie słuchawki bezprzewodowe, nikt się nie będzie czepiał, a Ty będziesz mogła słuchać wszystko tak głośno jak tylko będziesz chciała a i kabel nie będzie Cię ograniczał. :p
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 24.01.2020 17:37
Ja własnie przez takie jak Ty, kupiłam sobie dom pod miastem. Lepiej w te stronę niż uzerac się z debilami.
odpowiedz

Polecane dla Ciebie